Niewiele czasu na odpoczynek i regenerację po trudnym spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola mają piłkarze Wisły Grupa Azoty Puławy. Już w środę bowiem podopieczni trenera Michała Pirosa staną do rywalizacji w ramach Fortuna Pucharu Polski, gdzie piłkarski los przydzielił im bardzo niewygodnego i bardzo trudnego rywala jakim jest Hutnik Kraków.
W letniej przerwie w zespole prowadzonym od 6 października 2022 roku przez Bartłomieja Boblę zaszło sporo zmian kadrowych. Do ekipy z Nowej Huty dołączyło bowiem aż 14 nowych zawodników a kilku z nich ma za sobą całkiem udane występy na najwyższych szczeblach rozgrywek. Do Hutnika dołączyli między innymi były reprezentant Polski Marcin Budziński, który ostatnio był zawodnikiem występującej w PKO BP Ekstraklasie Cracovii, Łotysz Deniss Rakels, który na swoim koncie 32 występy w kadrze Łotwy oraz tytuł najskuteczniejszego obcokrajowca w zespole Pasów, grający ostatnio w ekipie Podbeskidzia Bielsko-Biała bramkarz Wiktor Kaczorowski, utalentowany gracz krakowskiej Wisły Daniel Hoyo-Kowalski, Filip Jania pozyskany z Bruk-Betu Termalicy Nieciecza, kolejny gracz wywodzący się z Białej Gwiazdy Michał Głogowski czy Bartłomiej Fot z Kalwarianki Kalwaria Zebrzydowska.
Z zespołem rywali pożegnali się bramkarz Arkadiusz Leszczyński i Patryk Nowakowski którzy zostali zawodnikami Wiślan Jaśkowice, Michał Zięba, który skorzystał z okazji rezerw warszawskiej Legii, Adam Wilk, który aktualnie jest zawodnikiem Cracovii, Mark Assinior aktualnie grający w słowackim FK Zeleziarne Podbrezova czy pozostający bez klubu Sebastian Jacak i Patryk Serafin.
W lidze podopieczni trenera Bobli plasują się na piątym miejscu w tabeli. Krakowianie na swoim koncie zgromadzili 5 oczek a na ich dorobek składa się jedna wygrana 3:0 ze Skrą Częstochowa oraz dwa remisy w Stężycy z Radunią 1:1 i w ostatnią niedzielę na Suchych Stawach z rezerwami Zagłębia Lubin także 1:1. Najskuteczniejszym ligowym strzelcem jest z dorobkiem dwóch bramek pozyskany zimą z Rekordu Bielsko-Biała Marcin Wróbel, a po jednym trafieniu na swoim koncie mają Patryk Kieliś, Dawid Kubowicz oraz Deniss Rakels.
Wiślacy do pucharowego starcia podchodzą w pełni zmotywowani i zmobilizowani. Po meczu ze Stalą trener Michał Piros nie był do końca zadowolony z gry swoich podopiecznych i mamy nadzieję, że w środowe popołudnie wiślacy wrócą na dobre tory i kolejny raz będą mogli cieszyć się z wygranej, bowiem jak pokazała poprzednia edycja rozgrywek Fortuna Pucharu Polski nawet ekipa z II ligi może być blisko finału jak uczynił to KKS 1925 Kalisz czy ekipa Motoru Lublin, która z rozgrywkami pożegnała się dopiero po starciu z przyszłym mistrzem Polski Rakowem Częstochowa w ćwierćfinale rozgrywek.
Mamy nadzieję, że puławianie napiszą nową historię tych gier, gdzie najdalej byli w 1/16 Pucharu Polski. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce dosyć dawno bo w sezonie 2018/2019, kiedy to podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego przegrali walce o 1/8 finału z II-ligowym Rozwojem Katowice.
Początek spotkania rundy wstępnej z Hutnikiem Kraków w środę o 18:00 na stadionie przy ulicy Hauke-Bosaka 1 w Puławach. Arbitrem głównym będzie Aleksander Kozieł z Kielc.
Ostatni raz z zespołem z Nowej Huty mierzyliśmy się 12 listopada 2022 w ramach eWinner r 2 ligi. Po dramatycznym spotkaniu zremisowaliśmy na Suchych Stawach 2:2.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.