#1 |
dnia 20/04/2015 20:17 napisał:
W środę kolego Piotrze,a nie w sobotę.
#2 |
dnia 20/04/2015 20:21 napisał:
Nie usuwam żeby nie było oburzenia
Dzięki AR.
#3 |
dnia 20/04/2015 20:43 napisał:
Piotrze ile my się znamy? Jakie oburzenie? Kasuj,jak wślizgiem Budyń leszczy
#4 |
dnia 21/04/2015 08:57 napisał:
Nie będzie to łatwy mecz, ale mam nadzieję, że mimo osłabień nasi zawodnicy dadzą radę i dopiszemy trzy punkty. "Zmiennicy" mają coś do udowodnienia i spowodują pozytywny ból głowy u Trenera przed meczem w sobotę.
#5 |
dnia 21/04/2015 11:26 napisał:
Kowalczyk i spółka chcą zobaczyć jak Błękitni przegrywają w Pułąwach.
#6 |
dnia 21/04/2015 13:49 napisał:
Skoro chcą, spełnimy ich życzenie. 3:0. Jak się uda więcej - nie mam nic przeciw. Tylko WISŁA się liczy !!!!
#7 |
dnia 21/04/2015 16:38 napisał:
#8 |
dnia 22/04/2015 14:58 napisał:
Jaki by tylko wynik nie padł, to i tak drużynie ze Stargardu należy się wielki SZACUN za to, co pokazali w PP, dochodząc aż do półfinału! Nie zarabiając kroci, utarli już nosa nie jednemu, który "bujał" w obłokach. Pokazali klasę, NIE to co większość klubów z niższych lig, którzy by się tylko nastękali, gdy przyszło by im zagrać kilka meczów więcej w Pucharze. Niech wygra lepszy...
#9 |
dnia 22/04/2015 15:09 napisał:
Ot! I mądrego warto posłuchać. "Niech wygra lepszy..." czyli WISŁA.
#10 |
dnia 22/04/2015 15:18 napisał:
Błękitni poza sukcesami w Pucharze Polski mogą się pochwalić posiadaniem jako jedyny drugoligowiec, żeńskiej drużyny piłkarskiej która występuje w rozgrywkach 1 ligi kobiet.
I co jest ciekawostką 2 drużynę grającą w regionalnej lidze okręgowej
(6 poziom rozgywkowy w woj. zachodnio -pomorskim,liga niżej niż wojewódzka liga okręgowa)
#11 |
dnia 22/04/2015 15:39 napisał:
sztacheta pełna zgoda należy doceniać takie drużyny jak Błękitni za taką postawę.
#12 |
dnia 22/04/2015 16:20 napisał:
W tamtym sezonie nie licząc reorganizacji 36 pkt wystarczało do utrzymania się w tym pewnie będzie podobnie także już niewiele
|