Wygrać i sprawić aby nadchodzące święta Wielkanocne były wesołe i spokojne to cel piłkarzy puławskiej Wisły, którzy już w Wielką Sobotę rozegrają kolejne ligowe spotkanie. Tym razem rywalem Dumy Powiśla będzie kolejna po Pogoni Siedlce ekipa z Mazowsza Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
Postawa nowodworzan w rundzie wiosennej na pewno nie zadowala kibiców. Jak do tej pory ekipa Tomasza Reginisa w trzech spotkaniach w 2012 roku jeszcze nie wygrała, notując wyjazdowe porażki z Puszczą Niepołomice 3:1, i Pelikanem Łowicz 4:2, czy u siebie z ekipą Pogoni Siedlce. 1:0.
Mimo takiej słabej postawy w Nowym Dworze nikt nie mówi o żadnych nerwowych ruchach. Trener Reginis ma zadanie konsekwentnie przebudowywać drużynę i wprowadzać do niej młodych wychowanków z których bardzo często korzystają inne większe i możniejsze kluby o czym świadczy przykład Michała Kucharczyka, który swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiał właśnie w drużynie Świtu a dziś jest piłkarzem warszawskiej Legii.
Dziś jedną z największych gwiazd Świtu jest notabene były gracz Legii Warszawa Dariusz Zjawiński. Do tej pory strzelił on 4 bramki i jest drugi w klasyfikacji najskuteczniejszych w swojej drużynie. Liderem strzelców jest z dorobkiem 5 bramek Michał Strzałkowski. Aktualnie ekipa Tomasza Reginisa zajmuje z dorobkiem 26 punktów 8 miejsce w tabeli.
Wiślacy po długo oczekiwanej wygranej z Pogonią Siedlce do Nowego Dworu udają się w zdecydowanie lepszych nastrojach. Jak podkreśla szkoleniowiec Wisły ubiegłotygodniowa wygrana może tylko pomóc jego podopiecznym, którzy powinni zacząć grać z większą wiarą w swoje możliwości.
W walce o kolejne cenne 3 oczka nie pomoże trenerowi Magnuszewskiemu Rafał Wiącek, który będzie pauzował na 7 żółtą kartkę otrzymaną w poprzednim spotkaniu. Nie wiadomo czy w pełni zdrowia będzie Radosław Muszyński, który nadal odczuwa skutku urazu z soboty. Do zdrowia wraca natomiast Mateusz Gawrysiak i nie wykluczone, że młodego wychowanka Puławiaka zobaczymy przy Sportowej 66 już od pierwszej minuty spotkania.
Jesienią w Poniatowej pokonaliśmy ekipę Świtu 2:0. Wynik już po 20 minutach ustalili Rafał Giziński i Konrad Nowak. Miejmy nadzieję, że i tym razem Ci dwaj zawodnicy znajdą sposób na pokonanie Jakuba Wiśniewskiego w bramce Świtu i cenne oczka pojadą do Puław czym zapewnią spokojne święta wiślakom.
Początek tego spotkania już w Wielką Sobotę 7 kwietnia o 11:00 na stadionie przy ulicy Sportowej 66. Arbitrem głównym będzie Pan Marek Łukiewski z Olsztyna.
W przedświątecznej kolejce ciekawe spotkanie obejrzą na pewno kibice w Boguchwale, gdzie grająca w roli gospodarza Stal podejmie ekipę Jezioraka Iława. Spotkanie będzie ponownym debiutem na ławce trenerskiej Stali Ryszarda Kuźmy, który w tygodniu zmienił na stanowisku Andrzeja Szymańskiego. Rzeczone spotkanie będzie miało także spore znaczenie dla układu dolnych rejonów tabeli.
Ciekawie powinno być także w Krakowie, gdzie Garbarnia pierwszy raz grająca na stadionie Wawelu podejmie ekipę Stali Stalowa Wola. Jak wynika ze statystyk krakowianie tym rywalem w Krakowie jeszcze nie przegrali a jesienią sprawili nie lada niespodziankę wygrywając przy ulicy Hutniczej w Stalowej Woli. Tak więc emocji przy Podchorązych na pewno nie zabraknie.
Sobota
Garbarnia Kraków: Stal Stalowa Wola 11:00 ( stadion Wawelu Kraków)
Okocimski KS Brzesko: Pelikan Łowicz 13:00
Stal Rzeszów: Jeziorak Iława 16:00 ( IZO- Arena Boguchwała)
Pogoń Siedlce : Znicz Pruszków 16:00
Spotkanie Wigier z Resovią zostało przełożone na skutek ataku zimy w Suwałkach.
Pauzują Motor Lublin i Stomil Olsztyn.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.