Wisła Puławy pokonała bez najmniejszych problemów ekipę Mazura Karczew."Duma Powiślar1; już w pierwszej części zawodów miała przynajmniej trzy dobre okazje, ale żaden z podopiecznych Mariusza Sawy nie potrafił wpisać się na listę strzelców. Później było już zdecydowanie lepiej. Po trafieniu Łukasza Gizy worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Dwa gole dodał Paweł Śliwiński, a ostatniego Jakub Gawda.
Do przerwy kibice nie obejrzeli ani jednego gola, ale po zmianie stron gospodarze zaaplikowali rywalom cztery bramki.
r11; Momentami naprawdę wyglądaliśmy bardzo dobrze. Sam się dziwiłem, bo chłopaki mają w nogach ciężkie treningi. Ważniejsze będą jednak zwycięstwa w lidze. Mnie cieszy przede wszystkim fakt, że nasza młodzież sobie postrzelała r11; ocenia trener Sawa.
Źródło. www.dziennikwschodni.pl |