LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 29,649,056 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
14/04/2024 13:54
Niedziela nie była dla Nas
Bez punktów i w złych nastrojach opuszczali dziś piłkarze Wisły Grupa Azoty. Puławianie, którzy rozegrali jedną z najlepszych pierwszych połów w tym sezonie w drugiej odsłonie znacznie spuścili z tonu i ulegli ekipie Kotwicy 1:3 i nadal nie mogą pewni spokojni o ligowy byt na sezon 2024/2025.


Trener Mikołaj Raczyński w porównaniu do wyjazdowego spotkania we Wronkach dokonał dwóch zmian w wyjściowej jedenastce Dumy Powiśla. Daniana Pavlasa zastąpił Jan Flak a Kamila Kumocha Meksykanin Manuel Ponce Garcia. Jak pokazały pierwsze minuty przy Hauke-Bosaka obie zmiany były udane, bo już od pierwszych minut przewagę mieli puławianie, którzy często gościli pod bramką Marka Kozioła i już w 4 minucie powinni prowadzić.
W tej to właśnie minucie kapitalne podanie z głębi pola otrzymał Kamil Kargulewicz, który wyszedł sam zna sam z bramkarzem z Kołobrzegu jednak doświadczony bramkarz umiejętnie wyszedł poza pole gry i nogami zatrzymał uderzenie pomocnika Dumy Powisla.
Co nie udało się wiślakom w 4 minucie udało dziesięć minut później. Po rzucie rożnym i centrze Mateusza Klichowicza najprzytomniej w polu bramkowym rywali zachował się Radosław Seweryś, który głową pokonał Kozioła.
Cztery minuty później po kolejnym cornerze blisko bramki na 2:0 był Łukasz Wiech, który jednak w ostatniej chwili został uprzedzony przez rywala i skończyło się kolejnym rzutem rożnym. W 27 minucie spotkania dwójkową akcję rozegrali Klichowicz z Krystianem Putonem i kapitanowi Dumy Powisla zabrakło centymetrów, aby uszczęśliwić zgromadzona dziśna trybunach publiczność.
Kołobrzeżanie w tym okresie nie potrafili zagrozić bramkę w której stał dziś Oskar Mielcarz, a odgryzali się strzałami z dystansu Pytlewskiego w 25 minucie gry i kilka minut później przewrotką w wykonaniu Sebastiana Murawskiego. Obie próby były jednak nie celne i po stronie dorobku piłkarzy trenera Ryszarda Tarasiewicza widniało zero strzałów celnych.
Nieszczęście puławian rozpoczęło się w 33 minucie, kiedy to urazu po szybkim sprincie do piłki doznał Piotr Giel. Mimo, że napastnik próbował wrócić na plac gry kilka minut później trener Raczyński zmuszony był dokonać pierwszej zmiany a kontuzjowanego Giela zastąpił wracajacy po urazie Maciej Bortniczuk.
Po zmianie stron widać było, że ekipa faworyta z Kołobrzega nie sprzeda łatwo skóry. Jednak to puławianie w 53 minucie po pomysłowo rozegranym rzucie rożnym mogli prowadzić. Klichowicz podał z cornera do wbiegającego Putona a temu zabrakło milmetrów, żeby cieszyć się z kolejnej bramki.
W 64 minucie opiekun Kotwicy dokonał aż trzech zmian w swojej ekipie, które odmieniłły przebieg spotkania. Już pięć minut później goście wyrównali. Błąd Sewerysia wykorzystał Jonathan Junior, który idealnie podał na piąty metr do Filipa Kozłowskiego a rezerwowy z bliskoa pokonał Oskara Mielcarza.
Dwie minuty później pzyjezdni prowadzili już 2:1. Tym razem centrą z rzutu rożnego popisał się Łukasz Kosakiewicz, futbolówka trafiła do Cezarego Polaka a ten strzałem głową skierował ją do siatki.
W 74 minucie po szybkiek akcji w pole karne Dumy Powiśla wpadł Olaf Nowak, który nieprzepisowo został powstrzymany przez Przemysława Skałeckiego a arbiter wskazał na rzut karny. Do jedenastki poszedł Junior, który dał swoim kolegom trzecią bramkę i spokojną końcówkę spotkania. Puławianie mimo, że walczyli do końca nie byli w stanie odmienić losów spotkania i po dwóch wygranych z rzędu musieli pogodzić się z porażką.
Już w sobotę podopiecznych trenera Mikołaja Raczyńskiego czeka kolejne ważne spotkanie. W Grudziądzu zmierzymy się z Olimpią prowadzoną przez eks-trenera Dumy Powisla Mariusza Pawlaka. Jeśli wiślaly chcą utrzymać ligowy byt spotkania z ekipą z kujawsko-pomorskiego nie mogą przegrać.

Wisła Grupa Azoty Puławy : Kotwica Kołobrzeg 1:3 ( 1:0)
Seweryś 14 - Kozłowski 69, Polak 71, Jonathan Junior 75 (k)

Wisła Grupa Azoty Puławy 13. Mielcarz- 31. Flak ( 73. 66. Kaczorowski), 18. Wiech, 74. Skałecki, 3. Seweryś, 99. Noiszewski, 11. Kargulewicz, 91. Klichowicz, ( 79. 16. Nojszewski), 55. Ponce Garcia ( 79. 26. Kołtański), 7. Puton ( 73. 10. Janicki), , 9. Giel ( 38. 34. Bortniczuk)

Kotwica Kołobrzeg 88. Kozioł- 4- Polak, 5. Pytlewski ( 64. 29. Bykowski) 7. Kosakiewicz (, 14. Stasiak ( 59. 10. Cywiński), 19. Murawski ( 64. 9. Kozłowski), 21. Kozajda 24. Felipe Oliveira, ( 80. 6. Kort), 27. Wełna, 39. Jonathan, 70. Krekowić ( 64. 99. Nowak)

Żółre kartki Skałecki ( Wisła Grupa Azoty Puławy ) - Murawski, Oliveira, Kosakiewicz ( Kotwica)

Sędziował Damian Krumplewski ( Mrągowo)

Widzów 500
more komentarze (6)
Komentarze
#1 | GallAnonim dnia 14/04/2024 14:13 napisał:
Można przegrać, bo to normalne w sporcie, ale na litość boską, nie w taki sposób. Z drugiej strony, jak przeciwnik, który przez 85 min. gra piach, ale ma fuksa chociaż przez 5 min., to też nie wygrasz, żebyś się zesrał. Panie trenerze, Skała to super zawodnik, ale moim zdaniem, nie powinien grać, jako środkowy obrońca. Za dużo pkt. straciliśmy na wiosnę po jego błędach i karnych.
#2 | ojobazos dnia 14/04/2024 18:26 napisał:
Niestety możesz grać dobrze czy bardzo dobrze, ale liczy się to co w sieci. Do przerwy mogło być 2:0, po przerwie już 3:0 i pewnie byśmy rozmawiali inaczej. Nie udało się a Kotwica pokazała siłę ławki. Myślę, że każdy w Puławach chciałby mieć na ławce Kozłowskiego, Cywińskiego, którzy wchodzą i odmieniają przebieg meczu. Grać musimy dalej.
#3 | GallAnonim dnia 15/04/2024 15:06 napisał:
Wisła, na 28 meczów w bieżącym sezonie, aż w 18 była na prowadzeniu (to najlepszy wynik w lidze). Z tego wygrała 7 meczów (to najgorszy wynik w lidze). Dla porównania 2 ostatnie teamy w tabeli mają: Sandecja 11 na 7 a Stomil 11 na 8. Tylko w wiosennych 9 meczach prowadziliśmy aż 7 razy, a wygraliśmy zaledwie 2. Generalnie porażające jest to, jak ciężko musimy pracować na bramki, a jak łatwo lub wręcz frajersko je tracimy. Wzorcowy przykład to mecz z Kotwicą. Porażka w tym meczu to nie koniec świata. Gdybym nie widział tego meczu, to powiedziałbym, ok, nie udało się, wszystko zgodnie z planem, ta porażka była wkalkulowana. Pomijam nawet fakt (qrwa jestem spokojny), że Kotwica nie wygrała na wiosnę z żadną drużyną, która walczy z nami o utrzymanie: Jastrzębie 1-3, Lublin II 1-2, Skra 0-1, Grudziądz 0-0, Lech II 1-2). Niestety widziałem ten mecz i szlag człowieka trafia, kiedy widzi, jak gość (z nr 4) przy rzucie rożnym wbiega sam między 6 (sześciu) Wiślaków (dwóch z nich jest o 10 cm wyższych od niego) i wygrywa główkę, przy tym ma tyle fuksa, że piłka odbija mu się od tyłu głowy i wpada przy dalszym słupku, gdzie może ktoś powinien stać. Można powiedzieć - śmierdzący fart, który do dziś czuć nad stadionem w Puławach. To nie pierwszy mecz Wisły, w którym po stracie bramki zespół dostaje paraliżu. W Stalowej po wyrównaniu Stali ledwo dojechaliśmy do przerwy, w Bytomiu w końcówce meczu to samo, z Sandecją podobnie a teraz Kotwica. Przed nami bardzo trudny mecz, którego nie możemy przegrać (jeśli już, to tylko 1 bramką). Pawlak, Kędzierski i Linowski znają pół naszej drużyny na wylot i niczym ich nie zaskoczą: Puton, Klichowicz, Kargulewicz, Janicki, Flak, Wiech, Skałecki. Wzór bez zmian: 33+6+5=44. 6 pkt. w domu będzie ciężko zdobyć, oby udało się 3 (nie liczcie na Pogoń) a 5 pkt. na wyjazdach? Liczę głownie na wyjazdy, te do Grudziądza, Stężycy i Lubina. Wszystko wskazuje, że wiosna będzie bardzo ciężka dla pikawy.
#4 | GallAnonim dnia 16/04/2024 12:49 napisał:
Wisła w 2. lidze po 28 meczach w sezonie (sezon, pkt., miejsce w tabeli):
15/16-49, 3. baraże
12/13-45, 5.
22/23-44, 6. baraże
13/14-42, 6.
14/15-38, 11.
21/22-36, 11.
11/12-34, 10.
23/24-33, 14. teraz
17/18-33, 15. spadek
#5 | GallAnonim dnia 17/04/2024 15:01 napisał:
Przegrana z Kotwicą to 100. porażka Wisły w rozgrywkach 2. ligi (3. poziom, wcześniej gr. wschodnia i eWinner), a więc musiało być z przytupem. Obecny bilans to 296 meczów (nr 300 będzie w Lubinie), 406 punktów (400 pękło w Bytomiu, 2-2 z Polonią), 105-91-100, bramki: 403-368 (400 - Kamil Kumoch z Olimpią Elbląg).
#6 | Piotrek dnia 17/04/2024 16:36 napisał:
Galu może zaczniesz wysyłać to na meila redakcyjnego to będziemy publikowali jako kącik statystyka Smile
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Czy niedziela będzie dla Nas ?
Niedziela była dla Nas
Niedziela pod znakiem szlagieru
Smutna niedziela przy Hauke-Boska - Wisła przegrywa i żegna się z Nice I ligą
Szlagierowa niedziela w Radomiu
Niespodzianka była blisko
Czy bramka dla Pogoni była prawidłowa???
Niedziela z Wisłą....
Kompromitacja była blisko- ale Wisła gra dalej
Francja naprawdę blisko ... była
OSTATNIE KOMENTARZE:
Pewnie, po setce na odwagę i jedziemy.
Banie do góry i walczymy z Zagłębiem.
Chłopie, i dalej ****sz, jak potłuczony. Dobrze...
"Skoro jesteś taki gieroj (po fakcie), to dlacz...
Sztacheta, co ty za przeproszeniem ****sz. Skor...
"Byli lepsi.Dawać tą Wieczystą." - no i co, Ant...
Jezeli nie bedzie skorygowany kurs 160 to nie m...
No, jak to skąd, przecież czytamy 90minut.pl.
Gallu skąd to info? Podaj źródło.
Albo uciąc jedno zero z tego meczu i git
A może by tak anulować mecz poprzedniej kolejki...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1384 komentarzy
MrMargol937 komentarzy
sr1960770 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin660 komentarzy
Anti Red633 komentarzy
wst460 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan425 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 56,312 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 45,098 razy
Piłkarze apelują o pomoc 43,763 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 43,484 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 41,064 razy
Trener zawieszony! 40,422 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 40,121 razy
Smutek w Puławach 40,100 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 35,167 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 34,549 razy