LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 29,647,579 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
09/03/2024 15:56
Bez przełamania w Krakowie
Z poczuciem lekkiego zawodu i niedosytu opuszczają Kraków piłkarze Wisły Grupa Azoty. Ekipa prowadzona przez trenera Mikołaja Raczyńskiego zremisowała dziś z Hutnikiem 1:1 i nadal nie może doczekać się na wygraną na którą czeka już od października 2023 roku.


Opiekun Dumy Powiśla dokonał dziś jednej zmiany w wyjściowym składzie. Do jedenastki wskoczył powracający po kartkowej pauzie Krystian Puton a na ławce usiadł Maciej Bortniczuk. Poza kadńcarą na to spotkanie pozostali natomiast wracający po kontuzjach Danian Pavlas oraz Mikołaj Kosior, który wedle słów opiekuna Wisły będą do dyspozycji już na piątkowy mecz z Sandecją Nowy Sącz.
Spotkanie na krakowskiej Nowej Hucie rozpoczęło się idealnie dla puławian. Już w 2 minucie spotkania błąd popełnił obrońca Hutnika Daniel Hoyo-Kowalski co wykorzystali piłkarze Dumy Powiśla. Piłka po dobrym przechwycie trafiła do wbiegającego w pole karne Manuela Ponce Garcii, który technicznym strzałem skierował piłkę do siatki gospodarzy.
Kolejne minuty to przewaga Hutnika. Ekipa trenera Bartłomieja Bobli nieźle grała do pola karnego Wisły, jednak brakowało jej konkretów.
W 28 minucie licznie zgromadzona publiczność na Suchych Stawach widziała już gola dla gospodarzy, jednak kapitan i legenda Hutnika Krzysztof Świątek uderzył mocno, ale futbolówka odbiła się od poprzeczki bramki strzeżonej przez Pawła Łakotę i wyszła w pole. Dwie minuty później to puławianie mogli i powinni prowadzić. Kapitalną piłkę od Ponce Garcii otrzymał na prawej stronie Janusz Nojszewski, ale wypożyczony z kieleckiej Korony zawodnik uderzył obok bramki w której stał dziś Dorian Frątczak.
W 39 minucie kibice Wisły, którzy obecni byli na stadionie przy ulicy Tadeusza Ptaszyckiego 4 mogli ocierać pot z czoła. Tym razem sprytnym strzałem popisał się Krystian Lelek a piłka tym razem uderzyła w słupek bramki Pawła Łakoty.
Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy w pole karne gospodarzy wpadł Mateusz Klichowicz i był faulowany przez jednego z rywali, jednak ku zdziwieniu wszystkich Piotr Szypuła z Kóz nie zdecydował się przerwać gry i wskazać na jedenasty metr i nakazał grać dalej.
Krakowianie od pierwszego gwizdka po przerwie mocno ruszyli do ataków. Podobnie jak w pierwszej odsłonie ich akcjom brakowało wykończenia. Niestety zmieniło się to w 57 minucie gry, kiedy to po rzucie rożnym strzałem głową Łakotę pokonał Marcin Wróbel.
Minutę później piłkarze trenera Raczyńskiego mogli odzyskać prowadzenie. Po uderzeniu z rzutu wolnego Ponce Garcii, Frątczak musiał odbić piłkę na rzut rożny. Kilka minut później Pawła Łakotę próbował ponownie strzałem głową pokonać Wróbel, ale tym razem uderzenie napastnika Hutnika było zbyt lekkie i nie sprawiło problemów bramkarzowi Wisły Grupa Azoty.
Do końcowego gwizdka trwała wzajemna walka o przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie żadnej z ekip nie udało się tego zrobić i na Suchych Stawach padł remis. Co ciekawe dla obu ekip był to trzeci wiosenny remis .
Już w piątek ekipa Wisły Grupa Azoty podejmie w piątkowy wieczór ekipę Sandecji Nowy Sącz. Początek o 20:00.

Hutnik Kraków : Wisła Grupa Azoty Puławy 1:1 ( 0:1)
Wróbel 57 - Ponce Garcia 2

Hutnik Kraków 1. Frątczak- 6. Urbańczyk 7. Świątek, 9. Lelek, ( 79. 30. Jania), 10. Drąg ( 88. 8. Zawadzki), 11. Kieliś, 23. Marcinkowski, 32. Tarasovs, 45. Hoyo-Kowalski, 92. Rakels ( 90+1 M.Głogowski) ,99.Wróbel

Wisła Grupa Azoty Puławy 1. Łaktoa 31. Flak, 18. Wiech, 74. Skałecki, 3. Seweryś, 99. Noiszewski, 16. Nojszewski, ( 69. 26. Kołtański), 91. Klichowicz ( 80. 11. Kargulewicz ), 55. Ponce Garcia, ( 75. 34. Bortniczuk), 7. Puton , 9. Giel ( 80. 10. Janicki)

Żółte kartki Świątek, Kieliś, Marcinkowski, Drąg ( Hutnik) - Noiszewski, Kołtański, ( Janicki)

Sędziował Piotr Szypuła ( Kozy)

Widzów 700



more komentarze (8)
Komentarze
#1 | GallAnonim dnia 09/03/2024 17:31 napisał:
Piłkarze Wisła mają jakąś dziwną mentalność, albo blokadę psychiczną. Tak naprawdę od samego początku sezonu. Jednak na początku nie było tego jeszcze widać, bo się zwyczajnie farciło. Ale jak fuks się skończył, to mamy 10 meczów bez zwycięstwa i coraz gorszą sytuację. Remisy nic nam nie dadzą. Dlatego, jeżeli tego problemu szybko nie wyeliminujemy, to nie mamy szans na ratunek. O co chodzi? Ile meczów Wisła wygrała w tym sezonie pownie, tj.: 2-0 czy 3-0. Zero. Za Pawlaka drużyna atakowała do bólu. Strzelała rywalom ile wlazło (np. Motor 6 :-). Narzucała rywalowi swój styl i cisnęła, nie zadawalała się wynikiem 1-0 tylko zawsze grała do przodu (1. połowa z KKS to Wisła za Pawlaka). Obecna drużyna boi się grać w piłkę, każdy mecz to katorga, po prostu zawał, na styk do 96 minuty. Problem ze strzeleniem dwóch goli. Dlaczego? Bo (patrz 1. zdanie) Wisła gra tylko do 1. bramki. Albo strzeli na 1-0 i czeka, albo goni wynik, wyrówna i znów czeka. Np. ostatnie 6 meczów to: z Hutnikiem 1-0 i czekanie, z Kaliszem 1-0 i czekanie (po co, jak po 1. połowie było widać, że to leszcze), ze Stomilem wyrównanie i czekanie, z ŁKS-em II czekanie a po stracie gola wyrównanie i znów czekanie, z Chojniczanką 1-0 i czekanie, w Siedlcach szybkie odwrócenie wyniku na 2-1 i czekanie. Normalnie chłopaki boją się prowadzić dwiema bramkami (bo co ludzie powiedzą na mieście).
#2 | GallAnonim dnia 09/03/2024 21:59 napisał:
Dzisiejszy wynik to już 10. mecz z rzędu bez wygranej w lidze. 5 miesięcy i 2 dni. W sezonie 17/18 - 9 meczów (spadek). W 16/17 - 8 ostatnich meczów (spadek) + 2 pierwsze mecze w 17/18 (spadek) - razem 10 meczów. Jest jeszcze jedna analogia między ww. sezonami. Dużo remisów. Wtedy po 12, teraz już 10.
#3 | GallAnonim dnia 10/03/2024 11:25 napisał:
Takie oto kuriozum. W okresie od 28 października, tj. 9 ostatnich kolejek, najmniej porażek (po 1 sztuce) poniosły 4 drużyny. Oto te drużyny i zdobyte przez nie punkty w tym czasie: Lech II - 20 pkt., Kotwica - 17 pkt., Bytom - 16 pkt., Wisła - 7 pkt.. Normalnie człowiek powinien się cieszyć, bo nasza drużyna tylko 1 raz przegrała (po karnym z 89 minuty), a tu jednak taka doopa. Jak widać remisy nic nie dają. Dlatego Panowie «Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana».
#4 | ojobazos dnia 10/03/2024 12:39 napisał:
Kuriozum to te Twoje opinie Gallu Smile. Z Kaliszem Wisła nie szła po strzelenie bramki? Oczywiście, że szła. Pomijam niewykorzystany rzut karny Klichowicza, ale potem była okazja Bortniczuka, którą powinien strzelić czy jeszcze w pierwszej połowie sytuacja, kiedy Klichowicz nie trafił w piłkę po centrze Giela. Mogło być co najmniej 3:1 i zupełnie inna gra po zmianie stron. Niestety Wiśle brakuje wykończenia sytuacji. Są drużyny, które mają 2 sytuacje strzelają 3 bramki Smile. U Nas jest niestety zdecydowanie gorzej z tym. A co do trenera Pawlaka?
Chyba masz krótką pamięć. Często było tak, że drżeliśmy o wyniki spotkań, szczególnie w końcowej fazie Pawlaka gdzie Wisła często przepychała mecze kolanem. Sytuacja z Meczu z Motorem to wyjątkowa sytuacja. Ważny mecz i zrozumienie przez trenera, że mecze z Motorem to jednak ważne gry, bo wcześniej akurat tak tego nie traktował o czym świadczy mecz Pucharu Polski na Arenie gdzie zrobił przegląd kadry i odpadliśmy z rozgrywek.
#5 | GallAnonim dnia 10/03/2024 14:02 napisał:
Oj Oj Oj Ojobazos. Udajesz głupiego? Po co manipulujesz faktami? Proszę czytaj ze zrozumieniem a nie będziesz miał problemów z procesami poznawczymi. Wybrałeś sobie jeden mecz z Kaliszem, bo ci akurat pasował do tezy i piszesz o 1. połowie, chociaż napiałem wyraźnie - po co, jak po 1. połowie było widać, że to leszcze. Klichowicz nie miał okazji, bo obrońca KKS podbił piłkę głową - to nie jest kuriozum, bo wyraźnie widać to na powtórce. Dalej czytam, cyt. ''Są drużyny, które mają 2 sytuacje strzelają 3 bramk'', więc pytam, które? Bo mogę napisać ci (w tajemnicy), że są takie drużyny, które nie mają wcale sytuacji w meczach, a wygrywają po 3-0 (jak pomyślisz logicznie, to stwierdzisz, że mam rację). Pawlak mówisz. Podam przykładowe wyniki z sezonu gorszego 21/22, kiedy walczyliśmy o utrzymanie (bo zaraz powiesz, że wybrałem ten lepszy, bo tam było więcej zwycięstw). Normalnie kuriozum, na 34 mecze 11 wyników to: 2-0, 3-1, 4-0, 4-2, 3-1, 3-0, 4-2, 2-0, 2-0, 4-1, 3-0. M.in. z Ruchem ESA, Motorem i Stalą Rz 1. Liga. I na koniec mecz PP na Arenie - normalnie tu to bredzisz już, jak potłuczony. No, chyba że masz pretensje do Pawlaka, że nie zagrały takie tuzy footballu jak: Żelisko, Chudyba, Bernat, Łuczkowski, Piotrowski, Starak.
#6 | GallAnonim dnia 10/03/2024 17:17 napisał:
Ciut zdezaktualizowały się moje (jak to mówi ojobazos) kurioza z komentarza #3. Po dzisiejszych meczach z 1 porażką są juź tylko 2 teamy, tj. Bytom i Wisła. Nasza Duma ma szansę jednak awansować w tym sezonie aż do Księgi Rekordów Guinnessa jako 1. manszaft na świecie, który spadł z ligi, choć przegrał najmniej meczów w rozgrywkach. Na teraz mniej ma tylko pierwsza czwórka, tj. Kotwa-6, KKS-5, Pogoń-5 i Radunia-6.
#7 | ojobazos dnia 10/03/2024 18:09 napisał:
To nie są leszcze Stefan aż ciśnie się na usta cytat ze słynnej polskiej komedii, bo jednak zajmują to 2 miejsce w tabeli. Owszem może poniedziałkowy mecz im nie wyszedł, ale nie oznacza to, że to to słaby zespół.
Jeśli chodzi o takie zespoły? To Kalisz w pierwszym meczu z Wisłą oddał chyba jeden strzał. Śledziłem ten mecz dzięki relacji w TVP Sport i widać było, że to Wisła mogła go wygrać. No, ale błąd jak dobrze pamiętam zrobił Mielcarz, który puścił bramkę z bliska i kąta a napastnikom brakowało wykończenia. Raczej Twoje tezy strzelają kulą w płot, bo nawet w Siedlcach czy Chojnicach szliśmy po kolejne bramki. Taka otwarta gra momentami Nas gubiła, przypomnij sobie mecz w Elblągu. Wychodzimy z 2:0 na 2:2 i mamy rzut rożny możemy wyjść na 2:3 i co? I strata w ataku i Olimpia strzela farfocla na 3:2 i sędzia kończy mecz. Wbrew temu co piszesz Wisła gra w miarę otwarcie. W Olsztynie mecz mógł zamknąć Giel, z KKK-em Bortniczuk i Klichowicz a w Krakowie Nojszewski. Brakuje wykończenia i szczęścia pod bramką rywala.
#8 | GallAnonim dnia 10/03/2024 18:49 napisał:
Ja już dużo razy tu pisałem, że ta liga, dla jajec nazywana 2., to taka przypadkowa kopanina, gdzie liczy się forma dnia i fart. KKS miał doła w poniedziałek w 1. połowie, a my mamy od pięciu miesięcy, między innymi dlatego, że cofneliśmy się w 2. połowie. Wypisz, wymaluj mecz w Chojnicach. A na dowód dziadostwa tej ligi przykład. Skra, w okresie od 28 października, tj. 9 ostatnich kolejek, wygrała tylko 2 mecze. Z KKS i Kotwicą. Powiedz mi, czy to jest normalne, że daje radę wygrać z Wisłą a potem tylko z 1. i 2. drużyną w tabeli, które, jak twierdzisz to ''nie leszcze''. To jest dowód, że w tej lidze nie ma powtarzalności. To jest amatorszczyzna, która bazuje na: wyjdzie, nie wyjdzie; jest fuks, brak fuksa, sędzia się pomyli albo nie.
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Rezerwy bez przełamania
Bez punktów i przełamania z trudnego terenu
Rezerwy nadal bez przełamania
Bez przełamania z Orlętami
Bez przełamania z Olimpią
Bez przełamania
Juniorzy bez przełamania
Porażka juniorów w Krakowie
Bez przełamania pod Jasną Górą
Remis juniorów młodszych w Krakowie
Wysoka porażka juniorów w Krakowie
Zmiana trenera w Krakowie
W Krakowie bez zorganizowanych grup kibiców
Bez wyjazdowego przełamania do Puław z jednym punktem
OSTATNIE KOMENTARZE:
Chłopie, i dalej ****sz, jak potłuczony. Dobrze...
"Skoro jesteś taki gieroj (po fakcie), to dlacz...
Sztacheta, co ty za przeproszeniem ****sz. Skor...
"Byli lepsi.Dawać tą Wieczystą." - no i co, Ant...
Jezeli nie bedzie skorygowany kurs 160 to nie m...
No, jak to skąd, przecież czytamy 90minut.pl.
Gallu skąd to info? Podaj źródło.
Albo uciąc jedno zero z tego meczu i git
A może by tak anulować mecz poprzedniej kolejki...
Manuel Ponce Garcia w Wiśle
Szalony kurs na kalisz x2 160.00
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1383 komentarzy
MrMargol937 komentarzy
sr1960770 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin660 komentarzy
Anti Red632 komentarzy
wst460 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan425 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 56,310 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 45,096 razy
Piłkarze apelują o pomoc 43,749 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 43,482 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 41,062 razy
Trener zawieszony! 40,420 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 40,119 razy
Smutek w Puławach 40,098 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 35,164 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 34,547 razy