Zaledwie kilka dni odpoczynku mieli piłkarze puławskiej Wisły po trudnym i wyczerpującym spotkaniu z Radunią Stężyca, a już w środę podopiecznych trenera Mariusza Pawlaka czeka chyba jeszcze trudniejsze wyzwanie jakim jest starcie w Kołobrzegu z rewelacją początku sezonu miejscową Kotwicą.
Kołobrzeżanie jak na beniaminka spisują się bardzo dobrze, bowiem po czterech spotkaniach podopieczni trenera Marcina Płuski mają na swoim koncie 10 punktów i plasują się na drugim miejscu w ligowej tabeli. Zespół Kotwicy w letniej przerwie przeszedł prawdziwą metamorfozę. Mimo awansu do eWinner 2 ligi działacze klubu postanowili wymienić oprócz szkoleniowca aż siedemnastu graczy. Do zespołu z jednego z najbardziej znanych polskich wakacyjnych kurortów przyszli między innymi doświadczony 29-letni Filip Modelski, który ostatnio reprezentował barwy Bruk-Betu Termalicy Nieciecza, Chorwat Josip Soljić z I-ligowej Resovii, Jakub Bojas, Piotr Witasik, Michał Cywiński, Tomasz Kaczmarek, Jose Cabera, którzy w poprzednim sezonie reprezentowali barwy Olimpii Grudziądz, Bartłomiej Kulejewski z Ruchu Chorzów, Damian Kostkowski z rzeszowskiej Stali, Sebastian Murawski ze Raduni Stężyca, Miłosz Garstkiewicz z Polonii Środa Wielkopolska, Radosław Tuleja z rezerw gdańskiej Lechii, Kamil Kort z drugiej drużyny Pogoni Szczecin czy Dmytro Gałko z klubowych rezerw. Zastąpili oni Piotra Łysiaka, który zasilił KP Starogard Gdański, Arsena Solytiuka, który wrócił na Ukrainę i będzie reprezentował barwy LNZ Cherkasy, Słowaka Andreja Jakubowa, który zasilił 4-ligowy austriacki Prutz/Serfaus, Grzegorza Skowrońskiego, który jesienią będzie piłkarzem Ursusa Warszawa, Bartosza Kalupę grającego aktualnie w zespole Noteci Czarnków, Leszka Jagodzińskiego, który wrócił po okresie wypożyczenia do macierzystego Motoru Lublin, Fabiana Grzelkę, który wrócił do zespołu U-19 Pogoni Szczecin, Kamila Lecha i Marcina Gawrona, którzy nadal szukają nowych klubów.
Kotwica jest jednym z czterech klubów, które w tym sezonie nie poniosły jeszcze porażki. Na bardzo dobry rezultat ekipy trenera Marcina Płuski składają się trzy wygrane wyjazdowa z rezerwami Śląska Wrocław 2:0, niedzielna odniesiona we Wronkach z drugą drużyną Lecha Poznań 3:2 oraz domowa ze Zniczem Pruszków gdzie kołobrzeżanie pokonali zespół z Mazowsza 2:1. Jedyny remis to podział punktów na inaugurację eWinner 2 ligi na swoim terenie ze Stomilem Olsztyn, gdzie licznie zgromadzona publiczność na stadionie przy ulicy ppor. Józefa Śliwińskiego bramek nie oglądała.
Na uwagę zasługuje ostatni mecz Kotwicy rozegrany w niedzielę, gdzie kołobrzeżanie przegrywali już 2:0 z rezerwami Lecha i potrafili odwrócić stan spotkania odnosząc zwycięstwo w doliczonym czasie gry po golu dobrze znanego w Puławach Sebastiana Murawskiego.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu Kotwy jest doświadczony Grzegorz Goncerz. 34-letni były król strzelców Fortuna I ligi w barwach GKS-u Katowice na swoim koncie zgromadził już cztery gole. Po jednym trafieniu na swoim koncie mają natomiast Michał Cywiński, Piotr Witasik oraz wspomniany wcześniej Sebastian Murawski.
Puławianie w najdalszy w tym sezonie wyjazd udają się w dobrych nastrojach po pokonaniu Raduni Stężyca. Mimo tego trener Mariusz Pawlak zdaje sobie sprawę, że nad Bałtykiem czeka puławian bardzo trudne zadanie i spotkanie podobne do tego ostatniego z ekipą z Kaszub gdzie często nie brakowało twardej męskiej walki. Mamy nadzieję, że puławianie kolejny raz w historii rywalizacji na szczeblu centralnym zrobią coś czego nie zrobili nigdy, bowiem w dwóch próbach na stadionie przy ulicy ppor. Józefa Śliwińskiego jeszcze nie wygrali. Raz puławianie po bramce straconej w czwartej minucie doliczonego czasu gry przegrali a raz bezbramkowo zremisowali. Mamy nadzieję, że ta mało chlubna passa ulegnie zmianie i będziemy mogli cieszyć się kolejnymi trzema punktami w długiej powrotnej drodze do domu.
Początek spotkania w środę 10 sierpnia o godzinie 18:00 na stadionie im. Sebastiana Karpiniuka przy ulicy ppor. Józefa Śliwińskiego 10 w Kołobrzegu. Arbitrem głównym będzie Pan Piotr Idzik z Poznania.
Ostatni raz z Kotwicą mierzyliśmy się 23 kwietnia 2016 roku, kiedy to w Kołobrzegu zremisowaliśmy 0:0.
W piątej serii gier najciekawiej zapowiada się oczywiście starcie w Kołobrzegu, ale warto też zwrócić uwagę na derby Warmii i Mazur w których zmierzą się Olimpia Elbląg i Stomil Olsztyn. Zespół Olimpii dopiero w ostatniej kolejce zdobył swoje pierwsze punkty w lidze i na pewno na swoim stadionie w tak prestiżowym spotkaniu będzie chciał zdobyć kolejne. Spadkowicz z Fortuna I ligi pokazał się z niezłej strony w spotkaniu z Garbarnią co zwiastuje wiele emocji i bardzo ciekawe spotkanie.
Środa
Garbarnia Kraków : Śląsk II Wrocław 17:00
Zagłębie II Lubin : Lech II Poznań 17:00
Siarka Tarnobrzeg : GKS Jastrzębie-Zdrój 17:00
Radunia Stężyca : Hutnik Kraków 18:00
Górnik Polkowice : Pogoń Siedlce 18:00
Motor Lublin : KKS 1925 Kalisz 19:00
Olimpia Elbląg : Stomil Olsztyn 19:00 ( TVP Sport)
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.