LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 28,702,330 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
09/06/2021 18:02
Finał nie dla Wisły


Wiślacy nie zagrają w finale Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego. Dziś ekipa Dumy Powiśla przegrała w konkursie rzutów karnych z Orlętami Radzyń Podlaski 3:4 i pożegnała się z rozgrywkami.

Fotoreportaż z meczu (fot. Szelak)


Ekipa Dumy Powiśla rozpoczęła dzisiejsze spotkanie z kilkoma zmianami. W bramce grającego w pucharowych rozgrywkach Pawła Sochę zastąpił Piotr Owczarzak, a w środku polu nieobecnego z powodu kartek Przemysława Skałeckiego Łukasz Wiech. Do wyjściowej jedenastki wrócił także Bartłomiej Bartosiak, który zastąpił odczuwającego skutki urazu z sobotniego spotkania Emila Drozdowicza.
Ekipa trenera Mariusza Pawlaka szybko chciała rozstrzygnąć to spotkanie. Już w 5 minucie na bramkę Patryka Rojka uderzał Bartłomiej Bartosiak, jednak lepszy okazał się bramkarz ekipy z Radzynia. Trzy minuty później z dystansu próbował bramkarza przyjezdnych zaskoczyć Ednilson, ale piłka po plecach obrońców przyjezdnych wyszła na rzut rożny. Chwilę później po jego pomysłowym wykonaniu z powietrza uderzał Bartosiak, ale i tym razem jego próba okazała się niecelna. W 11 minucie gry kolejny raz wiślacy nie wykorzystali dobrej szansy, bowiem uderzenie Adriana Paluchowskiego minęło świątynie Rojka.
Goście, którzy przyjechali do Puław z zamiarem doprowadzenia do serii rzutów karnych pierwszy raz spróbowali zaatakować w 19 minucie spotkania, jednak uderzenie Karola Rycaja wylądowało w rękach Piotra Owczarzaka. Trzy minuty później na listę strzelców wpisać mógł się Kacper Kondracki, ale jego uderzenie także poszybowało nad bramką Orląt. Wiślacy byli częściej przy piłce stwarzali sobie wiele sytuacji, ale ich akcjom brakowało wykończenia. W 38 minucie po wrzutce Łukasza Kacprzyckiego Ednilson w dobrej sytuacji uderzył jedynie w boczną siatkę a minutę późnej czujność Owczarzaka sprawdził Kacper Wiatrak.
W końcówce nieliczna publiczność mogła zobaczyć jeszcze dwie dobre okazje bramkowe najpierw z dystansu uderzał Kacprzycki ale Rojek odbił futbolówkę przed siebie a chwilę później po uderzeniu Kondrackiego bramkarz Orląt przerzucił futbolówkę nad poprzeczkę swojej bramki.
Po zmianie gry obraz gry nie uległ zmianie. To wiślacy dominowali ale nie potrafili pokonać bramkarza rywali. W 47 minucie w boczną siatkę uderzył Dominik Cheba a trzy minuty później głową niecelnie uderzył Mateusz Pielach. W 59 minucie gry ekipa Dumy Powiśla powinna prowadzić. Błąd popełnił jeden z obrońców z Radzynia, który nie trafił w piłkę a futbolówka trafiła pod nogi Ednilsona. Niestety dla puławian Portugalczyk mimo dobrej pozycji kolejny raz uderzył obok bramki Rojka. Na czternaście minut przed końcem spotkania z rzutu wolnego uderzał Krystian Puton, ale i tym razem w radzyńskiej bramce kapitalnie zachował się Rojek. Cztery minuty później wypożyczony z Górnika Łęczna zawodnik musiał jednak skapitulować. Do rzutu wolnego podszedł Bartłomiej Bartosiak i pewnym strzałem wpakował piłkę do siatki.
Chwilę później puławianie mogli zamknąć to spotkanie. Łukasz Kacprzycki wpadł w pole karne Orląt,, ale z jego podcinką poradził sobie Rojek a dobitka Ednilsona została zablokowana i skończyło się jedynie rzutem rożnym dla Wisły. W 88 minucie gry radzynianie niespodziewanie wyrównali. Po błędzie puławskiej obrony piłka trafiła do Piotra Kuźmy a młodzieżowiec Orląt pewnym strzałem z jedenastego metra wpakował ją do siatki.
Wiślacy mimo kilku dodatkowych minut nie potrafili zdobyć bramki na wagę wygranej i sędzia Arkadiusz Nestorowicz zmuszony był zarządzić konkurs rzutów karnych.
Wiślacy rozpoczęli od pewnie wykonanego rzutu karnego przez Adriana Paluchowskiego, radzynianie odpowiedzieli jednak pewnym strzałem Szymona Kamińskiego. W kolejnych seriach pomylili się Łukasz Kacprzycki, który uderzył nad bramką oraz Norbert Myszka, który skopiował wyczyn zawodnika Dumy Powiśla.
Kolejne serie to pewne strzały Błażeja Cyferta, Damiana Kołtunowicza, Tomasza Zająca oraz Damiana Klebera po stronie Orląt. W kolejnych seriach Krystian Puton uderzył w poprzeczkę bramki Rojka a Piotr Owczarzak zatrzymał strzał Mateusza Chyły. W ostatniej serii rzutów karnych pomylił się Ednilson a Piotr Kuźma pokonał Owczarzaka i to ekipa gości mogła cieszyć się z wygranej. Warto dodać, że młodzieżowcowi Wisły do obrony tego karnego zabrakło niewiele bowiem wiślak miał tę piłkę na swoich rękach...
Wiślacy bardzo długo nie mogli uwierzyć w to co się stało. Ekipa trenera Mariusza Pawlaka miała to spotkanie pod kontrolą mogła i powinna wygrać dosyć pewnie i wysoko. Niestety tym razem puławianie zagrali bardzo nieskutecznie i odpadli z rozgrywek tak wiec w nadchodzącym sezonie ominą nas emocje związane z Pucharem Polski.
Przed wiślakami dwa ostatnie ligowe spotkania.Już w sobotę ekipa Wisły uda się do Białej Podlaskiej na starcie z walczącym o ligowe utrzymanie Podlasiem.

Wisła Puławy : Orlęta Radzyń Podlaski 1:1 ( 0:0 ) k.3:4
Bartosiak 80 - Kuźma 88

Rzuty karne

1:0 Paluchowski
1:1 Kamiński
1:1 Kacprzycki ( nad bramką)
1:1 Myszka ( nad bramką)
2:1 Cyfert
2:2 Kołtunowicz
3:2 Zając
3:3 Kleber
3:3 K.Puton ( w poprzeczkę)
3:3 Chyła ( obroniony)
3:3 Ednilson ( nad bramką)
3:4 Kuźma


Wisła Puławy Owczarzak- Kuban, Pielach, Cyfert, Cheba, Wiech ( 74 K.Puton) Ednilson Furtado, Kondracki ( 46 W.Puton), Bartosiak ( 81 Zając), Kacprzycki, Paluchowski

Orlęta Radzyń Podlaski Rojek- Chyła, Chalidaka (75 Kleber),, Myszka, Alberto Perez Sastre, Maj ( 46 Kuźma), Rycaj, Filipowicz ( 70 Kołtunowicz), Nowosadko ( 82 Siudaj), Wiatrak, Kamiński

Żółte kartki Kamiński, Rycaj oraz trener Mikołaj Raczyński ( Orlęta Radzyń)

Widzów 200

Sędziował Arkadiusz Nestorowicz ( Biała Podlaska)
more komentarze (26)
Komentarze
#1 | GallAnonim dnia 09/06/2021 19:13 napisał:
Klasyka piłki nożnej z gatunku puchary. Głowy do góry, świat się nie kończy, przecież trzeba podbić II ligę.
#2 | star dnia 09/06/2021 19:57 napisał:
Wisła już 2 liga ,Orlęta prawie 4 liga. w meczu Wisła -2 młodzieżowców (ale tylko w pierwszej połowie),Orlęta -9 zawodników w meczu ze statusem młodzieżowca, Panowie wstyd ,odpaść z takim zespołem. Nonszalancja (szczególnie przy karnych) i nieskuteczność to co razi po oczach po takim meczu. W lidze (już w drugiej) nie będzie , wybaczćcie nam..
#3 | Piotrek dnia 09/06/2021 20:17 napisał:
star troszkę populistyczne stwierdzenie Smile. W pierwszej połowie młodzieżowców, potem weszli pozostali Smile. Skuteczności zabrakło to prawda. Szkoda bo mogła być fajna przygoda.
#4 | star dnia 09/06/2021 20:28 napisał:
Piotrek, za rok Wisła nie będzie musiała się męczyć z zespołami lubelszczyzny ,ustawowo zagra od razu na szczeblu centralnym rozgrywek Pucharu Polski,może wtedy spełni się Twoje tegoroczne marzenie o meczu z zespołem z Ekstraklasy
#5 | Piotrek dnia 09/06/2021 20:33 napisał:
Zagra dopiero w sierpniu 2022 roku w rozgrywkach Pucharu Polski tak więc rok trzeba poczekać. Może to lepiej? Bo jak popatrzyłem na te puste trybuny to aż zrobiło mi się smutno. Na zespół z Ekstraklasy przyszedłby każdy a na półfinał z Orlętami Radzyń nieliczni. Przykre. Przepraszam za bardzo emocjonalny wpis, ale musiałem to napisać. Za Wisłą zrobiłem tysiące km i pewnie zrobię kolejne ale jak patrze na zaangażowanie kibiców w Puławach to nie wiem co powiedzieć. Pogoda idealna, środa godzina 18:00....
#6 | wst dnia 09/06/2021 20:41 napisał:
Wiadomo ze na Wiśle trzeba chodzic bez względu z kim gra . Powiedzmy sobie szczerze jesteśmy małym miastem gdzie ludzie jak nie pracują na azotach (znajomosci) to ciężko żeby wrócili na 18 z Lublina z pracy . Do tego dochodza inne obowiązki. Jesteśmy miesiąc po sezonie chłopaki o nic nie grają ,kibica w Puławach nie zainteresuje regionalny puchar Polski z 4 ligowa już drużyna. Za miesiąc druga liga myśle ze będzie więcej osób na trybunach. Prawach taka ze ludzie będą jak będzie 1 liga. Marketingowo klub tez nie robi nic w tym temacie
#7 | Piotrek dnia 09/06/2021 20:48 napisał:
Dlatego uważam, że niezależnie czy gramy z Orlętami czy Legią kibice powinni być na trybunach.
Powiedz mi tylko jedno co ma zrobić klub? Dać nagrodę że kibic łaskawie przyszedł na stadion? Może darmowa gięta i piwo za obecność?
#8 | wst dnia 09/06/2021 21:02 napisał:
Tego nie wiem są osoby które znają się na marketingu. Człowiek jak się sam nie doszuka to nawet nie wie o meczu pucharowy na szczeblu regionalnym . No chyba ze mocno śledzi . Mnie nauczył ojciec kibicowania tej drużynie i tak zostało swoim dzieciom tez to przekaże. Ja bym rozdał nawet bilety za darmo żeby rodzice przyszli z dzieciakami i zaszczepili w nich bakcyla. Piotrze wracamy na szczebel centralny zaraz trochę się to ożywi docelowo dla takiego miasta jak Puławy żeby było 1500-2000 tys to musi być 1 liga. Smutna prawda ale ludzie chcą emocji i jakiegoś poziomu nie przywiązują się do barw u nas . Ale to tez nasza wina dorosłych nie tylko należy obwiniać klub. Trudno tez się ludziom dziwić ze nie przychodzą na 4 poziom w Polsce bo po spadku z 1 i 2 ligi poszło męczymy się w podrzędnej lidze.
#9 | wst dnia 09/06/2021 21:05 napisał:
Na Motor w Lubinie na 3 ligę przychodziło 1 tys do 1.5 tys proporcjonalnie słabo to wyglada. W klubach 2 ligowych tez szału pewnie nie ma z frekwencja . Jak jezdze po Ostrowcu Tarnobrzegu Stakwkej i innych mistach ale pomyśleć o Sieniawie Wolce I innych wsiach to nawet nie wiadomo czy są krzesła do siedzenia 😄
#10 | wst dnia 09/06/2021 21:06 napisał:
Fajnie ze klub się jakoś z fanatykami dogadał
#11 | ZdzislawDzialacz dnia 09/06/2021 21:27 napisał:
Jeśli chodzi o kwestie marketingowe zapytajmy ojobazosa, myślę ze cos ciekawego powie.

A co do kibiców, to nie jest klub na który będą przychodzić tłumnie ludzie "bo gra". Bo nawet jak ktoś przyjdzie i zobaczy, ze czasem gra jeden z miasta na czwartym poziomie, to jak jest ciepło to ojciec woli dziecko na lody wziąć do Kazimierza niż oglądać zmagania na tym szczeblu. Im będą lepsi rywale, tym będzie więcej kibiców. Proste, ludzie chca oglądać wysoki poziom, a tego w Puławach nie ma. Dlatego rowniez np tak malo popularna jest piłka kobieca. Bo jest slaba.
#12 | sr1960 dnia 09/06/2021 21:44 napisał:
Popieram to co napisał WST. Śladowe zainteresowanie meczami wiąże się z wieloma składowymi. 1.poziom rozgrywek, 2.ogólnie nie jesteśmy fanatykami futbolu, 3.brak czasu a jak ktoś znajdzie to wykorzysta na inne zajęcia, które są dla niego pożyteczne i przyjemniejsze. I po 4-te jakość i styl rozgrywania meczów. W Polsce gra się zachowawczo dla wyniku a nie widowiskowo dla kibica. Ludziom znudziło się oglądanie wycofywanie piłki, podań do bramkarza, symulowania fauli i gry na czas. Polsat transmituje rozgrywki MLS. Mimo niewygodnej pory oglądam mecze Portland (Niezgody) i powiem Wam, że drużyna wygrywa czy przegrywa tam grają dla kibica: z pierwszej piłki i do przodu. Z każdej dogodnej pozycji padają strzały. Fakt, wiele z nich jest Panu Bogu w okno ale na 20, jeden czy dwa zamieniane są na gołe. Powiedzcie tak szczerze, ilu z Was by częściej chodziło na stadion gdyby Wisła grała ofensywy futbol bez przestojów, nawet gdyby miało to się odbić na wynikach. Ja się godzę na 50/50 wygranych. I tu jest zadanie dla Zarządu (ktoś napisał: co ma Zarząd zrobić), wpłynąć i wymagać od drużyny widowiskowej gry dla kibica. Jestem pewien, że po 2-3 takich meczach frekwencja na trybunach wzrośnie przynajmniej 100%
#13 | Likors dnia 10/06/2021 06:43 napisał:
Po pierwsze w kwestii meczu - ze smutkiem stwierdzam, że Wisła sobie odpuściła wszelkie rozgrywki po uzyskaniu awansu. Myślałem i miałem nadzieję, że będą ogrywani młodzieżowcy, tymczasem gra "pierwszy garnitur", ale tak na 60% swoich możliwości. Widać to w lidze i pucharach. Rzadko używam poważnych słów, ale:
1. przegrać z Orlętami, które ewidentnie szykują się na obronę ligi,
2. grając Kubanem, Paluchowskim, Kacprzyckim, Bartosiakiem, itd
to wstyd, zwykły wstyd. I nie ma co tłumaczyć tego brakiem koncentracji, czy brakiem szczęścia. Wisła w takim składzie grając przeciwko juniorom z Radzynia powinna do przerwy prowadzić 3:0 i zamknąć temat.
#14 | Likors dnia 10/06/2021 06:56 napisał:
Po drugie - frekwencja - marna i nikt temu nie zaprzecza, ale jest to (oprócz rzeczy wymienionych wcześniej) również pokłosie takiej właśnie gry - bez zaangażowania, bez gryzienia murawy i finalnie bez wygranej.
Dobrze, że kończy się liga, bo rozpoczynające się ME jeszcze bardziej wydrenują kibiców - po co oglądać grającą teraz średnio Wisłę, jak można obejrzeć Hiszpanów, Francuzów, czy Włochów.
Generalnie zgadzam się z Wami co do konieczności pobudzenia frekwencji. Z jednej strony pomysły są fajne, z drugiej jednak się trochę wykluczają (ściąganie dzieci vs. zgoda z młynem) - chyba że młyn nie będzie bluzgał, bo to najbardziej odstrasza rodziców z dziećmi. Co zatem zrobić? Moim zdaniem sięgnąć do sprawdzonych wzorców z innych miast (w końcu nie tylko Puławy miały/mają z tym problem) i zobaczyć jak to zrobiono tam. Może warto rozpocząć/zaktywizować współpracę z nauczycielami WF, bo to oni są najbliżej sportu dzieci i młodzieży? Może stworzyć tzw. "szkolną ligę kibica" - czyli nauczyciele chodzą na mecze z uczniami albo chodzą na nie sami uczniowie z rodzicami. Każdy darmowy bilet dziecka/młodzieży zeskanowany na bramce wejściowej to punkty, które się sumują i na końcu "ligi" szkoła dostaje puchar, a uczniowie jakieś drobne upominki za to, że im się chciało oderwać od smartfona i pójść na stadion. Wyniki ligi aktualizowane i publikowane po każdej kolejce - taki "turniej szkół". Jak takie dziecko/młodzież zobaczy 2-3 mecze to może kilkorgu z nich się spodoba i się wciągnie?
To samo na Azotach - konkursu, rywalizacja, nagrody (nawet drobne i symboliczne). Inaczej czarno to widzę. Ale może z innych miast będą lepsze pomysły.
#15 | jurekw dnia 10/06/2021 07:18 napisał:
Jak może być frekwencja skoro otwarta jest jedna kasa,długa kolej ponieważ ktoś bierze 20 biletów a reszta stoi i czeka.......Poza tym z taka nonszalancją i beznadziejną skutecznością to wróżę jeden sezon w 2 lidze i powrót do 3 ligi.
#16 | sr1960 dnia 10/06/2021 07:44 napisał:
Wrócę jeszcze do stylu gry. Przypomnijcie sobie przegrany mecz ze Stalą SW. Zachowanie bramkarza i rozgrywanie piłki do tyłu nawet najwierniejszym "piknikom" się nie podobało. Że dostaliśmy lanie można wybaczyć ale jest to powód by nie chodzić na mecze nawet dla tych najwierniejszych którzy nie mają co zrobić z wolnym czasem. Zastanawiam się co jest ważniejsze: brzydkie granie dla punktów czy gra "dla oka" by przyciągnąć widzów na trybuny? Jak "pikników" zabraknie to COVID będzie zbędny - i tak puste trybuny.Sad
#17 | Marcin dnia 10/06/2021 07:49 napisał:
Dodajmy ze z tej garstki ludzi wczora, część to nie Pulawiacy tylko mniejsze miejscowości. Jak namawiam znajomych na przyjście na Wisłę, to słyszę odpowiedź "nie bo gra Legia, Lech, Real, Bayern itd. Widowiska w ekstraklasie nie ma a wy tu chcecie finezji na takim poziomie. Zastanawiające jak Radzyń walczący o utrzymanie, mający w nogach 24 godziny później mecz że Stalową, zdołał wybiegać to spotkanie. A może nasi zmęczeni już sezonem i tym maratonem?
#18 | Marcin dnia 10/06/2021 08:01 napisał:
W drugiej lidze frekwencja nie musi być wcale wyzsza, wyniki raczej nie będą takie jak teraz, przyjdzie kilka porażek i 200 osób na trybunach. Po prostu nie ma mody na chodzenie na mecze. Ewentualnie frekwencja będzie sporo wyższa na spotkaniu z Motorem i Ruchem. Z ekstraklasą w Pucharze nie zagramy teraz, a za rok żeby była możliwość trzeba zająć 10 miejsce w drugiej lidze, bo gra się rundę wstępna PP z zespołami 11-18
#19 | GallAnonim dnia 10/06/2021 08:45 napisał:
Kacprzycki do wczoraj wykonywał 7 karnych i wszystkie wykorzystał. Strzelał je technicznie w róg (5 lewy i 2 prawy). Wczoraj postanowił to zmienić. Skutek wszyscy widzieli.
Puton do wczoraj 6 karnych. 5 wykorzystał a 6. obronił bramkarz Korony II i dał sobie spokój. Wszystkie nisko w prawy róg. Wczoraj też w prawy, ale
#20 | sr1960 dnia 10/06/2021 08:47 napisał:
Poruszony temat frekwencji na trybunach. Wymagania od kibiców. A co z piłkarzami, działaczami? Czy od nich możemy coś wymagać? Czy wykonując swoją pracę robią to bo to ich pasja, bo to kochają czy tylko dla pieniędzy bo nic innego nie potrafią robić? Nie piszę tego z myślą o Wiśle ale ogólnie o polskiej piłce. Ci co kochają grać, poświęcają się piłce, trenują na 150% osiągają cele. Wyjeżdżają za granicę i tam pokazują się szerszej widowni, która przychodzi na widowiska gdzie nie jest oszukiwana markowaną grą. Polska piłka polega na pokopaniu na treningach i "odwaleniu" na stojąco meczu by spokojnie pobrać z konta wcale nie małe pieniądze, które zrobiony w balona kibic zapłacił. Ludzie nie są głupi. Nie dają się oszukiwać. I tu jest problem frekwencji. A miłość do klubu? Jest w sercu. Nie trzeba być na meczu by kochać klubowe barwy. Kocha się klub - zawodnicy się zmieniają.
#21 | GallAnonim dnia 10/06/2021 10:00 napisał:
Wczorajsze odpadnięcie Wisły z PP to prawie kopia sezonu 2010/11. Wtedy Wisła też awansowała do II ligi. Po drodze 15 meczów z rzędu bez porażki, a w środku rodzynek, tj. porażka w 1/2 POkr. z Janowianką Janów Lubelski. Albo taki kwiatek: sezon 1977/78, 1/2 POkr., B-klasowy Orion Niedrzwica vs. III-ligowa Wisła Puławy 2-1. Tudzież odpadnięcia m.in. z: Sławin Lublin, Amator Rososz-Leopoldów, Zawisza Garbów, Stal II Kraśnik, Stal II Poniatowa, czy PP w sezonie 1962 r., Lewart Lubartów - Wisła Puławy 10-6.
#22 | GallAnonim dnia 10/06/2021 11:46 napisał:
Pielach zagrał wczoraj 198. mecz dla Wisły (183 liga i 15 PP). 200 miało być w finale, ale się zesrało.
#23 | wst dnia 10/06/2021 13:57 napisał:
Ludzie w mieście musza wiedzieć przede wszystkim ze jest mecz oprócz plakatów od fanatyków nikt nic nie wie . 1 liga tez odbija się medialnie dlatego sporo ludzi przychodziło. Mlyny z Motorem czy Radomiakiem po 200 osób w górę
#24 | wst dnia 10/06/2021 14:02 napisał:
Zreszta tez chyba wymagamy nie wiadomo czego gramy od ponad miesiąca o nic sam trener mówi ze widać po zawodnikach na treningu ze odpuszczają żeby nie mieć kontuzji bo za 1.5 miesiąca kolejny sezon. No i z całym szacunkiem ale to 4 poziom rozgrywkowy w Polsce . Ekstraklasę się ciężko ogląda a co mówić ten poziom
#25 | ojobazos dnia 10/06/2021 15:34 napisał:
Zostałem wywołany do tablicy tak więc chętnie odpowiem w temacie.
1. Któryś z szanownych dyskutantów proponuje zapraszanie grup na mecze. Ok, ale Panowie myślicie, że nauczyciele są chętni do pracy w soboty?? Tym bardziej, że już od dawna jest opcja, żeby dzieciaki ze szkół wraz z nauczycielami mogły za darmo oglądać spotkania Wisły. Niestety każdy nauczyciel kręci nosem sobota to nie bardzo, środa 18 to też słabo bo już po pracy niech idą z rodzicami. Były może 2-3 grupy, które skorzystały bo akurat były chyba były to dzieciaki, które podczas wakacji przebywały na obozie piłkarskim w Puławach.
2. Było już w temacie plakatów, to co z tego, że one się pojawiają jak za chwilę są one zaklejane przez pożyczki chwilówki i inne tego rodzaju ogłoszenia. Więc plakaty trzeba byłoby kleić co chwila żeby były widoczne. Niestety na chwilę obecną zero poszanowania ze strony innych. Chyba nie wyobrażacie sobie Panowie tego, że ktoś będzie stał pod tablicami i co chwila kleił plakaty i tak od nowa. Moim zdaniem nie realne. Jedyna szansa to chyba ogarnięcie się ludzi z tymi reklamami pożyczek itp. Jeśli oni tego nie ograniczą tablice będą dla innych niedostępne.
3. Otwarta jedna kasa to rozumiem także zarzut? Moim zdaniem nie trafiony bo bilety na każdy mecz można zakupić w Internecie na stronie kupbilet.pl. Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej w swoich zaleceniach sugeruje, żeby sprzedaż głównie odbywała się w Internecie nie w kasach. To, że kasa otwarta jest 2-3 godziny przed meczem to wychodzenia na przeciw kibicom, którzy chcą być na meczu a nie kupili biletu, albo decyzję o przyjściu na mecz podejmą pod wpływem emocji i impulsu. Oczywiście jest opcja zakupu biletu w klubie w przedsprzedaży. W I lidze to działało, w II także to chyba i w III lidze można w klubie bilet zakupić. Procedura zakupy biletu trwa, ale to niczyja wina. Tak mówi ustawa a klub jako organizator imprezy musi się do niej stosować.
Myślę, że jeśli ktoś ma ochotę to kupno biletu i spędzenie prawie dwóch godzin na stadionie przy takiej pięknej pogodzie to nie problem. No ale, żadne działania promocyjne nie zmuszą kibica, który woli oglądać spotkania zza płotu mając możliwość obejrzenia go z trybun a zapewne Ci Panowie, którzy są na meczach Wisły widzą takich kibiców, którzy z uporem maniaka stoją i zza płotu oglądają spotkania Wisły.
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Kolejny remis Wisły
Rada Miasta o pomocy dla Wisły
Udany występ rezerw Wisły
Mikołaj Kosior dołączył do Wisły Grupa Azoty
Znamy terminy kolejnych spotkań Wisły Grupa Azoty w lidze
Piotr Giel dołączył do Wisły Grupa Azoty
Mikołaj Raczyński trenerem Wisły Grupa Azoty
Trener Michał Piros odchodzi z Wisły
Alfabet Wisły - czyli kolejne podsumowanie 2023 roku
Plan przygotowań Wisły Grupa Azoty
Adrian Kędzierski odchodzi ze sztabu szkoleniowego Wisły
Kolejna porażka Wisły
Chrobry Głogów rywalem Wisły Grupa Azoty w I rundzie Fortuna Pucharu Polski
Z piekła do nieba- czyli kolejne 3 oczka na koncie Wisły
Chojniczanka rywalem nowej Wisły
OSTATNIE KOMENTARZE:
No i proszę, trzeba walczyć do końca (o ile się...
No pomóc to nie pomoże stan murawy, który od dł...
Oto 4 najgorsze drużyny na wiosnę: 15. Kotwic...
Czy murawa na mosirze nie będzie przeszkadzała ...
Zobacz jaka chora sytuacja się porobiła za rząd...
Rzeczywiście Gallu, problem nie dotyczy Puław. ...
@#12. Oczywiście, że ktoś się wziął za porządki...
Dopisz sobie do listy. https://radio.lublin.pl/...
Azoty dają zarobić na chleb tysiącom rodzin, a ...
Porównajcie sobie potencjał marketingowy ZAKSY ...
Jeśli ktoś nie waha się niemal zlikwidować aktu...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1160 komentarzy
MrMargol933 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
sr1960738 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin614 komentarzy
Anti Red604 komentarzy
wst447 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan399 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 55,142 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 43,971 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 42,367 razy
Piłkarze apelują o pomoc 40,082 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 40,059 razy
Trener zawieszony! 39,309 razy
Smutek w Puławach 39,028 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 39,026 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 34,161 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 33,641 razy