Kilka dni po trudnym ale zwycięskim ligowym spotkaniu z Avią Świdnik zespół Dumy Powiśla czeka kolejne wyzwanie. Tym razem w środowe popołudnie na stadionie MOSIR-u przy Hauke-Bosaka zmierzymy się w ramach półfinału Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego z Orlętami Radzyń Podlaski.
Ekipa prowadzona od 22 kwietnia przez 29-letniego Mikołaja Raczyńskiego broni w tym sezonie Pucharu Polski, po niespodziewanej wygranej w finale tych rozgrywek z Chełmianką. W nagrodę radzynianie oprócz zainkasowania czterdziestu tysięcy złotych z tytułu nagrody od Polskiego Związku Piłki Nożnej otrzymali możliwość zaprezentowania się w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralny. W 1/32 rozgrywek na stadion przy Warszawskiej 77 przyjechał zespół II-ligowej Pogoni Siedlce i mimo, że Orlęta przegrały to spotkania 2:0 radzynianie nie żałują i na pewno marzą o kolejnym sukcesie i kolejnej wizycie ekipy ze szczebla centralnego na Północy Lubelszczyzny.
Tegoroczną przygodę z rozgrywkami nasi rywale rozpoczęli dopiero od ¼ finału w okręgu Biała Podlaska. Na początek ówcześni podopieczni trenera Jacka Fiedenia pokonali w Piszczacu zespół Lutni 2:1, w półfinale rozgrywek zmierzyli się z IV-ligowymi Orlętami Łuków, które pokonali po serii rzutów karnych 5:4 a finale okręgu w Międzyrzecu Podlaskim pokonali zespół miejscowego Huraganu 3:0. Dzięki tej wygranej ekipa Orląt otrzymała możliwość wystąpienia w półfinale rozgrywek wojewódzkich i mimo, że radzynianie nadal nie mogą być pewni utrzymania w III lidze w środowe popołudnie w Puławach zechcą sprawić na pewno niespodziankę i awansować dalej.
Najskuteczniejszym strzelcem w pucharowych rozgrywkach pozostaje dobrze znany w Puławach Karol Kalita. Eks-wiślak na swoim koncie zapisał trzy bramki w tym dwie strzelone w finałowym spotkaniu z Huraganem. Dwa gole na swoim koncie ma Piotr Kuźma a po jednym Michał Kobiałka, Damian Kołtunowicz, Szymon Kamiński oraz kolejny były gracz Dumy Powiśla Maciej Wojczuk.
Radzynianie po serii porażek w lidze w niedzielę zaprezentowali się bardzo dobrze, bowiem po dramatycznym spotkaniu zespół trenera Raczyńskiego pokonał 4:3 ekipę Stali Stalowa Wola a decydującą bramkę ekipa Orląt strzeliła już w doliczonym czasie gry za sprawą skutecznego Szymona Kamińskiego.
Wiślacy jak zapowiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Mariusz Pawlak do środowy półfinał traktują bardzo poważnie. Każdy zdaje sobie sprawę, że do pełnego powrotu na piłkarskie salony brakuje wiślakom niewiele, bowiem dwóch kroków, które mogłyby dać kibicom kolejne okazje do oglądania przy Hauke-Bosaka ekip z Ekstraklasy. Niezbędnym do tego jest pokonanie w środę Orląt a także 16 czerwca kolejnego rywala. Mamy nadzieję, że nasi zawodnicy i tym razem pokażą, dobrą formę i w środowy wieczór będziemy mogli cieszyć się z awansu do finału. W półfinałowym starciu z Orlętami zabraknie niestety Przemysława Skałeckiego, który zmuszony jest pauzować z racji nadmiaru żółtych kartek.
Początek spotkania w środę 9 czerwca o 18:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka w Puławach. Arbitrem głównym będzie Pan Arkadiusz Nestorowicz Białej Podlaskiej.
Z ekipą Orląt mierzyliśmy się dwukrotnie w rozgrywkach ligowych. W rundzie jesiennej w Radzyniu po dwóch golach Adriana Paluchowskiego oraz po jednym Emila Drozdowicza oraz Tomasza Zająca pokonaliśmy naszych rywali. Na wiosnę w maju po bramkach Dominika Cheby oraz Mateusza Pielacha wygraliśmy 2:1.
W drugim półfinale rozgrywanym równolegle zmierzą się Tomasovia Tomaszów Lubelski z Chełmianka Chełm. Zespół trenera Pawła Babiarza jest absolutnym dominatorem IV-ligi gdzie tomaszowianie w 32 spotkaniach mają 94 punkty i w sezonie nie przegrali jeszcze spotkania. Czy chełmianie, którzy rozgrywki w Pucharze Polski na szczeblu województwa ostatni raz wygrali w sezonie 2018/2019 dadzą radę pokonać rozpędzonych rywali? O tym przekonamy się w środę.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.