Dziś wyjątkowo ze względu na problemy techniczne zapis konferencji prasowej w wersji słownej.
Bohdan Bławacki (trener Wisły Puławy): Popełniliśmy dziś proste błędy w obronie, zwłaszcza przy pierwszej bramce. Później nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. To już kolejny raz w meczu wyjazdowym. Chyba Nowak już nie będzie podchodził do karnych. W drugiej połowie, dzięki wczesnym zmianom zaczęliśmy się prezentować lepiej. W końcówce szczęście nam dopisało i doprowadziliśmy do remisu. Cieszę się z uratowania takiego meczu ze stanu 2-0, ale podobnie jak w Sosnowcu taki i tutaj dominujemy na boisku i nie potrafimy z tego wyciągnąć pełnej puli. Rzuty karne w mojej drużynie mogą strzelać i Rafał Wiącek i Tsvetan Filipov. Na treningu przed meczem Konrad strzelił wszystkie karne.
Łukasz Gorszkow (trener Puszczy Niepołomice): Zupełnie inaczej smakuje remis kiedy bramkę w 90 minucie się strzela, a inaczej kiedy tę bramkę się traci. To dwa różne bieguny. Prowadząc 2-0 trochę się cofnęliśmy, a Wisła zepchnęła nas do defensywy. Bardzo ciężko coś powiedzieć, kiedy traci się bramkę samobójczą w ostatniej akcji meczu. Nigdy, ale to nigdy nie wolno się poddawać. Musimy podnieść głowy do góry i postarać się o zwycięstwo w kolejnym meczu. Ta szansa będzie już za tydzień. Gratuluję trenerowi gości wyniku. Tak to już w sporcie jest.
Źródło. Puszcza Niepołomice/ własne |