#1 |
dnia 28/02/2007 07:40 napisał:
WoW...poczułem, że muszę iść na wojnę... na wojnę z Zarządem Z.A.P i KS-u. Jestem lokalnym patriotą i bedę trwał do końca mojego albo jej...KS WISŁA PUŁAWY !!!
#2 |
dnia 28/02/2007 08:09 napisał:
Bravo Kopia,kolejny znakomity text !!!
Jestesmy z Tobą, Wisełko jesteśmy z Tobą !!
#3 |
dnia 28/02/2007 14:19 napisał:
Nie jestem z Puław i stosunek ZAP do KS Wisła jest mi generalnie
obojętny, jednak pozwolę sobie coś napisać: Nie znam przypadku, żeby w gospodarce rynkowej ktoś dostał coś ZA DARMO. Wielki zakład może łożyć kasę na klub sportowy, ale coś za coś - ma za to reklamę. Sponsorując zespół pierwszoligowy w tej czy innej dyscyplinie dociera się do odbiorców w całym kraju. Wielki napis AZOTY na koszulkach czy banerach widzi cała Polska w gazecie albo TV. Tymczasem, z całym szacunkiem dla waszej Wisełki, wydaje mi się że ZAP nie potrzebują reklamy w woj. lubelskim, a tym bardziej w samych Puławach.
#4 |
dnia 28/02/2007 14:25 napisał:
To kibicu orionu nie za dużo zrozumiałeś z tego artykułu. Z tego co ja zrozumiałem, autorowi nie chodziło o to że Z.A.P bedą miały reklamę, bo poprostu tutaj i tak ZAP wszyscy znają ale o zapewnienie swoim pracownikom, którzy cięzko harują rozrywki i spektaklu na wyższym poziomie. Druga sprawa to niemoc w sprawie władz klubu. Ale jak napisałeś nie jesteś z Puław i nie znasz się.
#5 |
dnia 28/02/2007 14:56 napisał:
Zobaczcie na Orlen: Wolą dać kilka razy więcej kasy na Hołowczyca i motocyklistów, bo rajd Dakar ogląda cały świat, no a piłkarze mogli ich zareklamować tylko w kraju, bo przecież nie w pucharach europejskich.
Ta sama sytuacja tylko inna skala.
Do szalikowca: Pracownicy za ciężką harówkę dostają ciężką kasę (przynajmniej teoretycznie tak powinno być) i za nią mogą pojechać na pierwszoligowy mecz. Natomiast nie rozumiem dlaczego ZAP oprócz produkcji nawozów i zarabianiu pieniędzy dla swoich właścicieli miałyby finansować działalność "rozrywkową i spektaklową" i to na wysokim poziomie. Pracownik ZAP niebędący kibicem piłkarskim mógłby przecież zażądać np. zbudowania przez ZAP filharmonii, aquaparku, łowiska, opery i jakie tam jeszcze są rozrywki. Zgadzam się, że zarząd powinien aktywnie i skutecznie zabiegać o finansowanie klubu - to oczywiste.
#6 |
dnia 28/02/2007 15:11 napisał:
Napisałem: "wyższym" poziomie a nie "wysokim" a to duża różnica. Żeby zarobiony pracownik mogł za ciężko zarobione pieniądze pojechac na pierwszoligowy mecz to musi jechać aż do Warszawy na Legię (innych klubów nie uznaję) i po takiej wycieczce będzie bardziej zarobiony niż jakby siedział na dupie w Puławach. A zmęczony pracownik to nie efektywny pracownik. Firma o takiej renomie jak ZAP powinny dbać o swojego praconika a sport na WYŻSZYM poziomie jest gwarantem wysokiej frekfencji. Opera też fajna ale nie sądze aby miała wśród fizycznych pracowników wielu zwolenników, mogę się oczywiście mylić.
#7 |
dnia 28/02/2007 19:58 napisał:
no proszę jak to jaśnie pan szalikowiec potrafi wydobyć z siebie pokłady jakiejkolwiek kultury,hehe ot kultura!!!
#8 |
dnia 28/02/2007 20:36 napisał:
moim zdaniem właśnie teraz Azoty marnują kupę pieniędzy - trwoniąc je na różne kluby spośrod ktorych ŻADEN nie zapewnia medialnego rozgłosu. Jako handlowiec mogę stwierdzić, że impakt piłki ręcznej jest mizerny w Polsce, za granicą to już pies z kulawą nogą nie interesuje się ręczną. Promocja na wszystkim po troszeczku nie jest promocją w sensie marketingowym . Człowiek odpowiedzialny w mojej firmie za takie numery już dawno wyleciałby "na pysk" ale w Azotach postkomuna trzyma się twardo- nie widzą co się dzieje, że za ich pieniądze układa się mecze w Łęcznej a i w Azotach ręcznej końcówka sezonu była poprostu kpiną!!! Panowie z Azotów idzcie po rozum do głowy, proponuję studia dokształcajace na którymś z Uniwersytetów z zakresu marketingu, promocji lub poprostu z zarządzania.
Podobnie z Górnikiem Łęczna, zapytajcie czy ktoś kiedys w Polsce słyszał o tym, że Azoty sponsorują ten klub? Poza kibicami w Łęcznej to nie sądzę ( i proszę, nie mówcie mi że Wy też o tym wiecie- bo to zrozumiałe)
Czym różni się senna wólka jaką jest Łęczna - od Puław??? Jedźcie tam to zobaczycie. Totalna mizeria - poza stadionem oczywiście. W Puławach mielibyśmy cotygodniowe święto. Już w czasach Kaliguli wiedziano, że lud chce chleba i igrzysk, Czasem to aż brakuje słów z wściekłości
#9 |
dnia 01/03/2007 08:15 napisał:
Kopia Kaligula senatorem zrobił konia, to u nas Burkek może być prezesem !
najbardziej mi się podobało jak kiedys widziałem jak motorowodniaków Azoty sponsorowały, hehehe......
#10 |
dnia 01/03/2007 12:46 napisał:
problemem jest brak prezesa menegera i brak autonomicznej sekcji piłki nożnej azoty wcale nie muszą być głównym sponsorem wystarczyłby jakiś termochem czy inny twór tylko co ten biedny prezes Burek może zrobić jeżeli sponsor łoży pieniądze na klub a on musi podzielić to na bodajże 7 sekcji co ma powiedziedzieć lekkoatletom czy ciężarowcom jutro już nie przychodzcie? a może w ramach treningu wysłać ich na 2 miesiące na drzewa do rospudy garnek grochówki to byłaby znaczna minimalizacja kosztów
#11 |
dnia 01/03/2007 18:31 napisał:
Moge sie mylic . Ale gdyby Azoty dały kase na "noge" w Puławach to i liga by była pewnie wyzsza a co za tym idzie . Ludzie by przychodzili na mecze
#12 |
dnia 03/03/2007 00:56 napisał:
nie ma to jak skapstwo
#13 |
dnia 03/03/2007 22:49 napisał:
#14 |
dnia 08/03/2007 14:32 napisał:
100% Poparcia Kibicom Wisły!! Bardzo dobrze, że się staracie o takiego sponsora bo to jest chora sytuacja... Azoty rozwaliły sekcję Wisły w piłkę ręczną i zrobiły swój klub [dobrze ze nie uznajecie nazwy Azoty] a teraz nie pozwalają rozwinąc sie footballowi... Jeszcze bym zrozumiał, gdyby Z.A. nic nie sponsorowały, ale jeśli wspomagają i tak bogaty "Fryzjerski" klub Górnik "Bogdanka" Łęczna, a nie ten ze Swojego miasta, to jest to chora sprawa..:/ Pozdrowienia z Białej Podlaskiej!
#15 |
dnia 12/02/2008 22:44 napisał:
Chciałbym zaznaczyć ,że piosenka pt.Puławskie Azoty była i jest piosenką zespołu THE LUP a nie siekiery!!! Sam ją napisałem i grałem z zespołem
radek goluch,paweł janiszek i czarek kamiński.Więc poprawcie to!!!!!!
|