Już jutro o 13:00 rezerwy puławskiej Wisły zakończą rundę jesienną w lubelskiej A-klasie. Podopieczni Radosława Gąsiorowskiego zmierzą się w Stężycy z miejscowym Mazowszem i nie da się ukryć, że każdy inny wynik poza wygraną młodej Dumy Powiśla byłby sporym zaskoczeniem.
Jednak na stadionie imienia Henryka Frąckiewicza nie będzie wcale łatwo, bowiem wiślacy wystąpią bez pomocy zawodników z szerokiej kadry pierwszego zespołu, który równolegle rozegra spotkanie z Olimpią Elbląg.
Ekipa Mazowsza przed sezonem typowana była na jednego z faworytów ligi. Jednak po imponującym początku i trzech wygranych w trzech pierwszych spotkaniach ligi z Amatorem Leopoldów - Rososz 5:0, Puławiakiem Puławy 8:1 i Draco Kowala 2:1, przyszła mała zadyszka i ekipa prowadzona przez Janusza Kleszczyńskiego przegrała między innymi z Wilkami Wilków 2:1 czy KS Góra Puławska 4:1. Ostatecznie po 12 seriach gier ekipa ze Stężycy zajmuje 5 miejsce w ligowej tabeli mając w dorobku 21 punktów. Na ten wynik składa się 7 wygranych i co ciekawe zero remisów. W poprzedniej kolejce Mazowsze przegrało w Drzewcach z KS-em 3:0.
Początek spotkania w sobotę 9 listopada o 13:00 na stadionie im. Henryka Frąckiewicza w Stężycy. Arbitrem głównym będzie Hubert Riper z Lublina.
W ostatniej jesiennej serii gier ciekawie powinno być także w Karczmiskach, gdzie Wilki podejmą Serokomlę Janowiec. Obie drużyny znajdują się w górze tabeli, i bardzo pozytywnie zaskakują swoich fanów. Co zwiastuje wiele emocji i ciekawe spotkanie
Sobota
Garbarnia Kurów : KS Drzewce 13:00
Poraj Kraczewice : Puławiak Puławy 13:00
Niedziela
Wilki Wilków : Serokomla Janowiec 13:00 ( Karczmiska)
KS Góra Puławska : Draco Kowala 13:00
Wodniak Łaziska- Piotrawin : Amator Leopoldów Rososz 13;30
|