#1 |
dnia 14/03/2011 09:19 napisał:
W tamtym meczu w pamięć nic związanego z głównym arbitrem w pamięć mi nie zapadło. Co wyjaśniły powtórk na YouTube, jego asystenci dwukrotnie pokazali niesłusznego spalonego na niekorzyść Unii. Jestem jednak spokojny, ze w sobotę nic nie stanie na przeszkodzie i mecz wygra drużyna lepsza. Wiele wskazuje na to, ze tym zespołem będzie Wisła. W sparingu z Radomiakiem według moich informacji, Siarka długo nie istniała. Według mnie, przed tym meczem możemy obawiać sie jedynie Walata, stałych fragmentów gry i własnych bramkarzy. Jasne, w sparingach grali dobrze i pewnie, ale liga to inny rozmiar kapelusza. Mecz z Siarka to dla nas pierwszy krok w stronę historycznego awansu i jestem pewien ze nasi piłkarze są w stanie krok ten uczynić, rehabilitujac sie tym samym za sromotną porażk w Tarnobrzegu. Kto wtedy przypuszczal, ze rewanż pomiędzy tymi zespołami będzie meczem o 6 punktów i realnie rzecz biorąc, jednym z kilku spotkań kluczowych w walce o 2-ligowy front?
|