#1 |
dnia 09/05/2010 19:15 napisał:
No i dobrze. Miło by mimo wszystko gościć jedną z reprezentacji na EURO w końcu to szansa rozwoju dla Puław i okolicy.
#2 |
dnia 09/05/2010 22:25 napisał:
Srali muchy będzie wiosna, będzie lepiej trawka rosła.
#3 |
dnia 10/05/2010 09:08 napisał:
1. mamy szanse na jedną z trzech drużyn, które obok Polski będą grały w Warszawie.
2. załapanie się do finałowej 20 czy 16 (różne wielkości są podawane) nie oznacza jeszcze sukcesu
3. to wysłannicy federacji finalistów EURO 2012 będą wybierać dla swoich piłkarzy ośrodki.
4. mnie najbardziej martwi dramatyczny stan dróg, a raczej ich brak. obawiam się że właśnie komunikacja może odstraszyć i zniechęcić wysłanników z Europy.
dodam jeszcze ze wstrzymanie otwarcia stadionu do następnego roku byłoby skandalem ale nie takie numery robili nasi włodarze
przecież jak sie otworzy rok później to rok dłużej będzie nówka
obym się mylił. z przyjemnością odszczekam wszystk0o co napisałem.
#4 |
dnia 10/05/2010 21:39 napisał:
To miasteczko to był chory pomysł. Nie tak dawno wracałem tamtędy to normalnie masakra. Kto taki beznajdziejny pomysł miał.
#5 |
dnia 11/05/2010 13:16 napisał:
nie wierzę że powstaną do tego czasu "jakieś" lepsz drogi dojazdowe
pozostaje eskorta policyjna
na sygnale z suką z przodu przebiją się szybko bez problemu :-)
#6 |
dnia 11/05/2010 13:26 napisał:
Chyba nie przez miasteczko, bowiem tam szybko się nie da jechać hehe.
#7 |
dnia 13/05/2010 08:34 napisał:
dlaczego ktoś nazwał "trójmiasto" LUBELSKIM?
ja protestuję
niech się nazywa jakkolwiek inaczej: nałęczowski, kazimierski, nadwiślański czy puławski
ale nie lubelski
lublin i cały lubelski syf nie ma z nami nic wspólnego poza dojeniem z kasy.
#8 |
dnia 13/05/2010 12:33 napisał:
Dokładnie,moim zdaniem powinno sie nazywać Puławskim,Lublin to ma e stadio da gruz hehhe.
|