Piłkarze klubów trzeciej ligi od kilku tygodni ładują akumulatory, biegając po lesie i trenując na siłowni. Ten etap przygotowań powoli się jednak kończy, a trzecioligowcy szykują się już do pierwszych meczów kontrolnych. Jeśli pogoda pozwoli, sparingi odbędą się już w najbliższą środę.
Jak zwykle przy okazji zimowych przygotowań w uprzywilejowanej sytuacji są posiadacze boisk ze sztuczną nawierzchnią, a więc Wisła Puławy i rezerwy Górnika Łęczna. Ci pierwsi na brak sparing partnerów nie mogą narzekać. Trener Jacek Fiedeń dopinając plan przygotowań do rundy wiosennej musiał nawet odmawiać.
Piłkarze klubów trzeciej ligi od kilku tygodni ładują akumulatory, biegając po lesie i trenując na siłowni. Ten etap przygotowań powoli się jednak kończy, a trzecioligowcy szykują się już do pierwszych meczów kontrolnych. Jeśli pogoda pozwoli, sparingi odbędą się już w najbliższą środę.
Jak zwykle przy okazji zimowych przygotowań w uprzywilejowanej sytuacji są posiadacze boisk ze sztuczną nawierzchnią, a więc Wisła Puławy i rezerwy Górnika Łęczna. Ci pierwsi na brak sparing partnerów nie mogą narzekać. Trener Jacek Fiedeń dopinając plan przygotowań do rundy wiosennej musiał nawet odmawiać. Chcąc nie chcąc Wisła rozegra aż jedenaście sparingów, a zacznie już w środę.
- Już w grudniu wiedziałem, że czeka nas sporo meczów i zaczniemy sparować dosyć wcześnie - mówi Jacek Fiedeń, szkoleniowiec wiślaków. - Jeśli mógłbym, to przesunąłbym start grania, ale jest, jak jest. Jeśli jednak mróz nie odpuści, będziemy musieli zrezygnować z meczu. Dla nas to i tak nie będzie jakieś wielkie wydarzenie, potraktujemy mecz ze Stalą jak kolejną jednostkę treningową.
Pierwszy sparing na środę zaplanowany mają także piłkarze Avii Świdnik, ale nie wiadomo, czy do niego dojdzie. - Zobaczymy, jak będzie z pogodą - mówi Tomasz Wojciechowski, trener zespołu. - W poniedziałek obudzimy się i zaplanujemy tydzień treningów, bo silny mróz wymusił zmianę. Avia na swoich obiektach będzie trenowała tylko do piątku. W sobotę wyjedzie na obóz przygotowawczy do Tomaszowa. Na obóz z drużyną nie pojedzie Łukasz Rachwał, który przerwał treningi z Avią. W autokarze znajdą się natomiast testowani zawodnicy Andrzej Danielak i Kamil Sawa. - Kamil ma problemy z barkiem i podpiszemy z nim umowę dopiero po badaniach - dodaje Wojciechowski.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.