#1 |
dnia 26/09/2009 18:05 napisał:
Zmiana trenera wyszła Siarce na dobre, a załatwił nas jednoręki "Kłamca" Stąporski.
#2 |
dnia 26/09/2009 18:14 napisał:
Na gorąco po mecz w pierwszej połowie wyrównany z obu stron sytuacje, Siarka od początku drugiej połowy pressing i sie opłaciło bramka na 2:1 końcówka dla Was. Na wyróżnienie w Waszej drużynie kapitan i gracz z numerem 13. Pozdrowienia
#3 |
dnia 26/09/2009 19:17 napisał:
Do Kibic z Tgb fajna relacja pozdro
#4 |
dnia 26/09/2009 19:56 napisał:
TO JEST KŁAMCA HEH
#5 |
dnia 26/09/2009 19:59 napisał:
POZDRO ZE SZCZECINA DLA SIARY
#6 |
dnia 26/09/2009 19:59 napisał:
Był młyn z Puław???
#7 |
dnia 26/09/2009 20:20 napisał:
Od was ok. 15-20 osob (starszych kibicow) w koszulkach siedza na trybunie gospodarzy. Nikt ich nie rusza, bo sie nie panoszyli. Pozdro dla Nich, za odwage.
#8 |
dnia 26/09/2009 20:20 napisał:
W ch.ja lecisz czy o drogę pytasz? Nie było młyna z Puław.
#9 |
dnia 26/09/2009 20:28 napisał:
dzieki za odpowiedz SIARKA_TARNOBRZEG)
#10 |
dnia 26/09/2009 20:28 napisał:
Są jakies fotki z meczu???
#11 |
dnia 26/09/2009 20:30 napisał:
a ja jestem zachwycony pania z Pulaw ta w extra bizuterii i slownictwo pierwsza klasa:-)jak na wytrawnego kibica pilki przystalo!!! oj we dwoje zawojowalibysmy nie jeden stadion wiewioreczko!!!!odezwij sie;-) a mecz super naprawde kawal dobrej pilki sytuacja na boisku zmieniala sie jak w kalejdoskopie!! kazdy wynik bylby sprawiedliwy ale to nam bardziej sprzyjalo szczescie!!! pozdrawiam wiarusow z Puław ktorzy byli na meczu w tbg rowne 20 lat temu!!! napisz tylko tak czy nie;-) i jakos sie znajdziemy;-)moja wiewioreczko
#12 |
dnia 26/09/2009 20:33 napisał:
ja jestem menem
#13 |
dnia 26/09/2009 20:40 napisał:
zapewne beda w wydaniu internetowym ECHa DNia
#14 |
dnia 26/09/2009 20:45 napisał:
Jakby ktoś z Puław nie wiedział to adres echa dnia www.echodnia.eu i do Adqs to jak można zrobić młyn w 15-20 osób w dodatku na trybunie gości?? i jeszcze wyjść bez szwanku pzdr
#15 |
dnia 26/09/2009 20:48 napisał:
czekam ty moja wiewioreczko;-)
#16 |
dnia 26/09/2009 21:16 napisał:
Siarka wygrała bo jej bardziej zależało na zwycięstwie. W przekroju całego spotkania była zespołem lepszym. Wisła zagrała dobrze, walecznie i przegrała z honorem po walce. Doping na Siarce ****isty, aczkolwiek w II połowie trochę sektor kibiców ucichł. Co do wiewióreczki...hm, raczej zachowanie tej pani było takie sobie, aczkolwiek kobitka była bojowo nastawiona
#17 |
dnia 26/09/2009 21:41 napisał:
Doping byl slaby TERAZ JEDZIEMY DO DEBICY NA MECZ PRZYJAZNI TAM DOPIERO BEDZIE DOPING
#18 |
dnia 26/09/2009 22:07 napisał:
wiewioreczko juz tesknie !!!!
#19 |
dnia 27/09/2009 05:26 napisał:
wniosek jest jeden.... trzeba jeździć za drużyną i pomagać.... i mogą sobie gadać nasi hoolsi że tylko oni są kumaci... ale oczywiście, bez przesadnej nerwacji, szczerze mówiąc to nasi kibice nie mieli żadnego zorganizowanego wyjazdu w tej rundzie. Mówie to bez żadnej złośliwości, tylko troche mnie dołują wjazdy na kolesi którzy na avii "zgubili" szalik i mają jechane(jasne : barwy to barwy i nie ma co dyskutować). Wydaje mi się jednak, że póki co to na mecze jeżdżą tacy ludzie a nie inni i trzeba to docenić. Nie każdy jest wariatem, chociaż jeden taki wart 10 innych ale nie mamy innych i trzeba przynajmniej to tolerować, w końcu każdy chyba gdzieś zaczynał. Mam jedno małe marzenie, że będzie jeden taki wyjazd, otwarty, żeby zobaczyć, taki na 70 osób do dębicy albo w następniej rundzie do mielca. Jak komuś się uda zorganizować to pije za moje do końca grudnia... Pozdrowionka i bez żadnych kwasów proszę bo wiem że to łatwe nie jest, ale wiem że są w mieście są ambicje i ludzie też po awansie i jak nie teraz to kiedy...
#20 |
dnia 27/09/2009 11:06 napisał:
był to test-mecz czy Wisła chce ewentualnie wejść do II ligi ale widać że trener i
zawodnicy nie chcą awansować Mokiejewski chyba nie wiedział o co chodzi ale już
w II połowie albo niecelnie podawał albo strzelał Panu Bogu w okno
po co w ogóle w Tarnobrzegu był Jacek Fiedeń zero zaangażowania to już
Jacek Magnuszewski żył meczem
co do meczu Siarka to słaby zespół ale jak gra się bez woli walki bez ładu i składu to i słaba drużyna może całą II połowę grać z Wisłą w dziada !!!
Procyk szybko dostosował się do wolnego Pietronia !!!
#21 |
dnia 27/09/2009 11:15 napisał:
przeczytaj kolego wypowiedź trenera na klubowej i nie pisz głupot, to po pierwsze, po drugie skołuj z milion złotych na I zespół, to możemy rozmawiać o II lidze, bo to takie minimum, żeby uniknąć losu np Stali Poniatowa.
#22 |
dnia 27/09/2009 11:24 napisał:
Przegraliśmy i mówi się trudno, do cholery to tylko sport. Fiedeń po meczu był ****ony na maksa. Teraz dwa mecze u siebie, bardzo ciężkie, ale wierzę, że wygramy. mam nadzieję, że do składu wrócą Chmiel i Nowak. Niestety ich brak widać na boisku.
#23 |
dnia 27/09/2009 11:29 napisał:
Karpaty Krosno - Spartakus Szarowola 1 - 2 a nie 1 - 1 !!!
#24 |
dnia 27/09/2009 12:16 napisał:
dodam ze widzów było ponad 800 a nie 300
#25 |
dnia 27/09/2009 13:09 napisał:
DO KSW; cieszę się że rozmowa w końcu na temat meczu i druzyny.Czytałem wypwiedz trenera na oficjalnej i mogę stwierdzić jedno ,poprzednio narzekał na skrzydła pomocy ( tu sprowadził Marciniaka który nie gra), teraz narzeka na środek pomocy z którego przesuną Krakersa na bok. Fakt że nie gra Chmielo i NOwy ,tylko ani nie wrócą do gry po jednym treningu i zagrają ligę mistrzów.Trener sam przyglądał się drużynie i dobierał zawodników ,trzeba teraz nad tym pomyśleć co dalej robić. Wisełka brać się do roboty!!!
|