W zaległym meczu 23 kwietnia Juniorzy Młodsi Wisły zmierzyli się w swoim
czwartym z rzędu spotkaniu wyjazdowym w tej rundzie z lubelskim
drugoligowcem Motorem Lublin.
W zaległym meczu 23 kwietnia Juniorzy Młodsi Wisły zmierzyli się w swoim
czwartym z rzędu spotkaniu wyjazdowym w tej rundzie z lubelskim
drugoligowcem Motorem Lublin.
Zarówno trener jak i drużyna wiedziała od początku, że nie będzie łatwo,
ale pełni wiary w zwycięstwo i z mobilizowani do gry Wiślacy wybiegli na
bardzo nierówne boisko gospodarzy. Już od początku meczu było widać
przewagę przyjezdnych i w 15 minucie sposób na bramkarza Motorowców
znalazł Bartek Kursa pięknym lobem otwierając wynik na 1:0. Zaledwie 9
minut później (24min) nie zaprzestający ataków Puławianie prowadzili już
2:0. Tym razem egzekutorem okazał się Filip Szczypa dobijając bardzo
mocny strzał z półobrotu Adriana Dudka. Do przerwy wynik nie uległ już
zmianie i druga w tabeli Wisła schodziła do szatni prowadząc 2:0. W
drugich 40 minutach obraz gry zmienił się nieco na korzyść gospodarzy,
którzy stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale żadna z nich nie dała im
bramki, dzięki czemu kolejny raz dobrze spisujący się bramkarz Dumy
Powiśla Jakub Zolech mógł cieszyć się z trzeciego z rzędu czystego
konta. Trener Waldemar Wojciechowski był bardzo zadowolony ze swoich
podopiecznych i jak powtarzał wielokrotnie po raz kolejny zaimponowała
mu ambicja jego drużyny, która wspaniale przeciwstawiła się
przewyższającym warunkami fizycznymi gospodarzom.
|