Wygraną puławskiej Wisły zakończyło się półfinałowe spotkanie w ramach Pucharu Polski ze Stalą Kraśnik. Ekipa Dumy Powiśla grająca w częściowo zmienionym składzie personalnym pokonała ligowego rywala 3:1 i zameldowała się w finale rozgrywek w których zmierzy się z lepszym z pary Granit Bychawa/Avia Świdnik.
Zgodnie z pucharową tradycyjną trener Mariusz Pawlak dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie Wisły. W bramce trzeci raz w sezonie zobaczyliśmy Pawła Sochę,a do jedenastki wskoczyli jeszcze Dariusz Brągiel, Łukasz Kacprzycki, Kacper Kondracki czy Włodzimierz Puton. Poza kadrą na mecz znaleźli się między innymi Rafał Kiczuk i Przemysław Skałecki.
Wiślacy od samego początku starali się narzucić własne warunki gry. Już w 3 minucie ekipa Dumy Powiśla powinna prowadzić kapitalną piłkę do Dariusza Brągiela posłał Łukasz Wiech, ale były pomocnik Wisły Sandomierz przegrał rywalizację sam na sam z Mateuszem Wójcickim. W 20 minucie z dobrej strony w puławskiej bramce pokazał się Paweł Socha, który przeniósł w kapitalnym stylu piłkę nad poprzeczkę po strzale Kamila Wolskiego.
Siedem minut później wiślacy jednak już prowadzili. Dwójkową akcję przeprowadzili Brągiel z Kacprzyckim i popularny Mały mocnym strzałem pokonał bramkarza Stali. W 32 minucie jeden z obrońców Stali powalił w swoim polu karnym Kacpra Kondrackiego a Pan Wojciech Myć z Włodawy zmuszony był podyktować rzut karny dla Wisły. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki poszedł Kacprzycki i pewnym strzałem zdobył drugą bramkę dla Dumy Powiśla.W 39 minucie szansę na gola miał jeszcze Ednilson Furtado ale przeniósł piłkę nad bramką i obie ekipy do szatni schodziły przy dwubramkowym prowadzeniu Wisły.
Po zmianie stron wiślacy nieco zwolnili, chociaż i tak byli stroną aktywniejszą. Dwukrotnie szczęścia zabrakło Emilowi Drozdowiczowi, który nie mógł skorzystać z dobrych dograń kolegów z bocznych sektorów boiska. Doświadczonemu zawodnikowi Wisły ta sztuka udała się w 62 minucie gry, kiedy to po centrze Łukasza Kacprzyckiego piłkę wprost Wójcickiego młody bramkarz odbiła piłkę wprost w Drozdowicza, który wpakował futbolówkę do siatki.
W ostatnich minutach spotkania aktywniejszy był zespół Stali Jan Imiołek ostemplował poprzeczkę bramki Wisły a w 75 minucie rezerwowy Adrian Cebula po sporym błędzie wiślaków skierował piłkę do siatki.
Po tej bramce mecz się zaostrzył na co pozwolił arbiter z Włodawy , który nie zapanował w odpowiednim momencie nad emocjami piłkarzy i na boisku co chwila dochodziło do ostrych spięć. W 87 minucie w poprzeczkę uderzył naciskany przez Mateusza Pielacha Jakub Gajewski a w doliczonym czasie gry Wolski posłał piłkę obok słupka bramki Pawła Sochy.
Ekipa Dumy Powiśla dzięki wygranej awansowała do finału tych rozgrywek. Jednak już w niedzielę podopiecznych trenera Mariusza Pawlaka czeka jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem w Chełmie zagrają w szlagierze z Chełmianką.
A. Paluchowski strzelał gole w 9 ostatnich meczach (liga + puchar) w Puławach. Niestety seria ta została przerwana ze Stalą K. Nie oznacza to jednak końca zabawy, bo licząc tylko mecze ligowe seria wynosi 8 meczów. Adrian chyba bardzo lubi grać w Puławach, bo w 14. meczach strzelił 14 goli. Przed przyjściem do Wisły zagrał w Puławach 4 razy (3 x Znicz i 1 w PP z Pogonią Siedlce - jedyna przegrana, po dogrywce i karnych) i strzelił 3 gole. Strzelając swojego 2. gola Hetmanowi zaliczył 24. trafienie w 24. meczach ligowych. Podobny wynik wykręcił nasz local hero Łukasz Giza (2 razy najlepszy strzelec III ligi) w sezonie 2010/11 (awans Wisły do II ligi) strzelając 23 gole w 24 meczach. Sezon kończył z 25. golami w 26. meczach. Łukaszowi pozostanie pewnie tylko rekord z sezonu 08/09 (IV liga) 37 goli w 27. meczach. 24 gole Paluchowskiego nie jest najlepszym wynikiem w ostatnich 20. sezonach naszej III ligi. W sezonie 15/16 Wojciech Białek w 24. meczach strzelił 25 goli dla Avii. Sezon kończył z 29. golami w 34. meczach co też jest (jeszcze przez chwilę) najlepszym wynikiem w tym wieku.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.