Udanie zakończyli swój ostatni mecz przed nowym sezonem piłkarze puławskiej Wisły. Dziś ekipa Jacka Magnuszewskiego w Radzyniu pokonała miejscowe Orlęta 3;0. Bramki dla ekipy Dumy Powiśla zdobywali Łukasz Kacprzycki, Krystian Puton i Karol Barański.
Wiślacy w pierwszej połowie rozgrywanego na Stadionie Miejskim przy Warszawskiej 77 mieli przewagę, ale niestety tradycyjnie nie potrafili przełożyć jej na bramkę. Najlepszą okazję zmarnował w 18 minucie Krystian Żelisko, który otrzymał niezłe podanie z lewej strony boiska i popisał się ładnym strzałem, ale bramkarz Orląt z trudem przeniósł piłkę na rzut rożny.
Niestety ta część gry dla wiślaków zakończyła się niedobrze, bo w 34 minucie boisko z urazem opuścił kapitan Wisły Mateusz Pielach, którego zastąpił młody Mateusz Szyszkowski.
Po zmianie stron wiślacy objęli prowadzenie. Już w 50 minucie gry kapitalnym strzałem w okienko bramki gospodarzy popisał się Łukasz Kacprzycki i wiślacy objęli prowadzenie. Kilka minut później powinno być 2:0, ale Maciej Wojczuk w sytuacji sam na sam przeniósł piłkę nad bramką. Kilka minut później obok słupka uderzył Krystian Puton. Na szczęście dla puławian w 66 minucie Ci dwaj zawodnicy dali Wiśle gola na 2:0. Maciej Wojczuk z lewej strony dograł piłkę wzdłuż linii bramkowej do Krystiana Putona a ten pewnym strzałem z bliska trafił do siatki.
W 82 minucie spotkania Karol Barański podwyższył wynik spotkania na 3:0, popisując się dobrym strzałem zza pola karnego.
Przed wiślakami tydzień treningów i już za tydzień w sobotę 10 sierpnia o 17:00 inauguracja ligi z Jutrzenką Giebułtów.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.