#1 |
dnia 02/09/2017 19:49 napisał:
No comment...
#2 |
dnia 02/09/2017 20:01 napisał:
Jak można wygrać mecz jeżeli przez większość meczu przebywa się na własnej połowie i gra się ja do ciebie ty do mnie a może by i tak bramkarzowi podać bo się nudzi.
#3 |
dnia 02/09/2017 20:07 napisał:
Ja mam inne zdanie, Wisła zagrała dobry mecz, czasami trzeba pograć wszerz i do tyłu aby zrobić miejsce do gry. Zabrakło skuteczności i szczęścia. Ale widać było pomysł na grę, zaangażowanie, walkę. Krytykowałem wcześniej zespól, a dziś pochwalę. Bądźmy dobrej myśli, dajmy czas nowemu trenerowi na wprowadzenie swojej wizji, a po rundzie będzie czas na oceny.
#4 |
dnia 03/09/2017 10:35 napisał:
Wszytko racja, tylko, że po raz kolejny tracimy punkty, których później może nam zabraknąć
#5 |
dnia 03/09/2017 11:02 napisał:
Jak można nie tracić punktów,skoro przyjezdna drużyna prowadzi grę z byłym 1-ligowcem przez większość część meczu.
#6 |
dnia 03/09/2017 14:43 napisał:
jurekw czy na pewno widziałeś mecz z Gryfem?. Bo chyba to nie to spotkanie oglądałeś.
#7 |
dnia 03/09/2017 22:23 napisał:
Szkoda straty punktów ale jak nie można wygrać trzeba zremisować. Dziękuję za walkę do końca i Piotrze za Twoją relację. Sytuacja w tabeli robi się coraz ciekawsza. Trzeba koniecznie wygrać w Stargardzie, zresztą trzeba już teraz wszystko wygrywać.:-) Pozdrawiam serdecznie.
#8 |
dnia 04/09/2017 15:35 napisał:
Panie Piotrze, czekam z opiniami na tych wszystkich optymistów po meczu ze Stargardem
#9 |
dnia 04/09/2017 18:34 napisał:
Z całym Stargardem? Bo gramy z Błękitnymi. . Będzie trudny i ciężki mecz, ale myślę, że sobie poradzimy. Może ekipa Błękitnych będzie chciała grać w piłkę nie murować swojej bramki.
#10 |
dnia 05/09/2017 16:29 napisał:
Jak zwał tak zwał
|