Bez punktów wracają do Puław dziś spod Jasnej Góry piłkarze puławskiej Wisły. O wyniku spotkania zadecydował pierwszy kwadrans spotkania w którym podopieczni Bohdana Bławackiego zagrali słabo, co wykorzystali gracze Rakowa strzelając dwie szybko dwie ważne bramki.
Przed dzisiejszym spotkaniem szkoleniowiec Dumy Powiśla kolejny raz dokonał zmiany w wyjściowym składzie swojej ekipy. Za Przemysława Kanarka zobaczyliśmy dziś Dawida Pożaka. Na lewej stronie obrony podobnie jak w meczu ze Stalą Stalowa Wola zobaczyliśmy dziś Michała Budzyńskiego.
Mecz poprzedziła minuta ciszy, bowiem kilka godzin wcześniej zdarzył się tragiczny wypadek, w którym udział brali gracze III-ligowej Wólczanki Wólka Pełkińska, którzy zmierzyć się mieli z Avią Świdnik. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosło trzech piłkarzy.
Być może smutna chwila miała zły wpływ na ekipę Wisły, ale od początku spotkania lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. Już w 6 minucie gry po ogromnym zamieszaniu pod bramką Wisły piłkę do siatki skierował Adrian Klepczyński. Nim puławianie otrząsnęli się dostali drugi cios. Tym razem Patryka Sobczaka strzałem z około 20 metrów w krótki róg pokonał Rafał Figiel i jasne stało się, że ekipę Dumy Powiśla czeka pod Jasną Górą bardzo trudne zadanie.
Ekipa prowadzona przez Przemysława Cecherza mogła w 30 minucie prowadzić już 3:0, jednak piłkę po uderzeniu Piotra Malinowskiego wybił Mateusz Pielach a chwilę później skuteczną interwencją popisał się Patryk Sobczak. Jednak bramkarz Dumy Powiśla przypadkowo został przy tej interwencji kopnięty w głowę i po dłużej przerwie musiał opuścić plac gry. Jego miejsce między słupkami zajął Nazar Penkovets a wypożyczony z Lechii Gdańsk golkiper udał się do szpitala na badania.
Po zmianie stron lepiej zaczęli grać puławianie. Długo to jednak nie przekładało się na stwarzane sytuacje pod bramką Macieja Mielcarza. Dopiero w 71 minucie na bramkę gospodarzy po ładnej akcji uderzał Konrad Nowak, jednak były bramkarz Amici Wronki, Widzewa Łódź czy Górnika Łęczna odbił to uderzenie napastnika Wisły. Dwie minuty później golkiper Rakowa był już bez szans. Z rzutu wolnego piłkę dograł Patryk Słotwiński a piłkę głową do siatki skierował Michał Budzyński. W kolejnych minutach stroną dominującą byli wiślacy. Dwie okazje na zdobycie bramki miał Mateusz Olszak, jednak dwukrotnie przegrywał on rywalizację z Mielcarzem. W końcówce mimo niepewnej postawy bramkarza miejscowych żaden z wiślaków nie potrafił skierować piłki do siatki i 3 punkty zostały pod Jasną Górą.
Niestety wiślacy w pierwszej połowie zagrali bardzo słabo. Mimo lepszej postawy w drugiej połowie nie udało się choćby zremisować i ekipa Dumy Powiśla do domu wraca w słabych humorach. Teraz kilka dni przerwy, ale już w sobotę Wisłę czeka kolejny trudny mecz tym razem z Błękitnymi Stargard.
To co gra Sobczak to KRYMINAŁ. Cztery mecze na wiosnę a on robi 3 bramki dla rywali. Paradoksalnie jego kontuzja będzie wzmocnieniem Wisły. Ogólnie b. słaby mecz, druga linia przez większość czasu nie istniała, jak na lekarstwo brakowało agresji, dobrej gry kombinacyjnej(takiej jak tydzień temu). Zaczęliśmy grać po 70 minucie. Ten wolny po 90 minucie też można było jakoś "po ludzku" rozegrać.
Kiepsko, na Błękitnych trzeba wrócić do tego co graliśmy ze Stalówką. 2 mecze z bezpośrednim rywalami - 0 pkt.
Może jako pierwszego bramkarza trzeba zrobić Nazara Penkovetsa a do drużyny niech dołączy Baranowski a Patryka Sobczaka do rezerw przesunąć i tam niech nabierze pewności ale ta decyzja należy do trenera.
Po obejrzeniu skrótów z meczu to niestety pierwsza bramka ewidentnie błąd bramkarza a i przy strzale zza 16-tki powinien się chyba lepiej zachować. Jednak uważam, że nie ma powodu do paniki. Na tego rodzaju indywidualne błędy trudno żeby Trener miał wpływ. Patryk życzę powrotu do zdrowia. Czas na Błękitnych ten mecz musimy wygrać !!! Wygramy, wygramy, wygramy !!!
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.