#1 | star dnia 04/05/2013 21:34 napisał:

W Radomiu na stoperze z Kursa zagra chyba Lukasz Giza skoro nie ma nadzieji grac jako napastnik,to chyba szkoda by sie marnowal na lawie.

#2 | Piotrek dnia 04/05/2013 21:46 napisał:

star czy ja coś zgubiłem na meczu nie byłem. Rozwiń swoją myśl

#3 | star dnia 05/05/2013 08:18 napisał:

Przed sezonem w Dzinniku Wschodnim przeczytalem wypowiedz pana Magnuszewskiego ilu to ma w druzynie obroncow.Teraz do zapelnienia 18 wpisuje kontuzjowanego Gawrysiaka, Jakubiec palza za kartki,Skornicki kontuzjowany,Amerykany w Klewkach z talibami,mlodzi Wislaccy obroncy w Orletach i Avi,na prawej obronie masazysta z meczu w siedlcach.To sa dokonania TENERA i DYREKTORA SPORTOWEGO .Chyba wystarczy,acha co do Gizy to chyba najwyszy czas dac MU szanse zagrac od poczatku meczu w parze z Martusiem ,lub Nowakiem/ale nie koniecznie z nim/.

#4 | bartezi dnia 05/05/2013 10:40 napisał:

Giza przecież już grał od początku meczu i nic z tego nie wynikało. Pewnie nie prezentuje się dobrze na treningach a II liga to nie III choć moim zdaniem na 15-20 minut wystarczy mu zdrowia. Nad podmęczonych da jeszcze radę ale czy na Radomiak trudno powiedzieć. Martuś z Nowakiem dobrze wyglądają z przodu.

#5 | Piotrek dnia 05/05/2013 13:46 napisał:

star Giza zagrał by pewnie w tym spotkaniu, gdyby nie wymuszona zmiana Skórnickiego za Kursę. Pamiętaj, że ani Łukasz ani Szymon nie są młodzieżowcami tak więc trenerowi Magnuszewskiemu pozostały ledwie 2 zmiany. Postanowił, że na skrzydłach bardziej się takowe przydadzą i raczej miał racje bo Piotrek Nowosielski rozruszał trochę grę Wisły.

#6 | NowyK dnia 05/05/2013 16:04 napisał:

star...... czyżby jakis niespełniony trener???? Dokonania Magnuszewskiego widać dokładnie - 4 miejsce w II lidze. I ja mu gratuluję - oby tak dalej. Co do dyr sportowego nie będę się wypowiadał bo nie znam jego zakresu obowiązków. Poza tym obu rozlicza zarząd i prezes a nie słyszałem, żeby jakieś zmiany na tych stanowiskach się szykowały

#7 | Piotrek dnia 05/05/2013 17:35 napisał:

star ty zawsze szukasz czegoś na nie.
Bo murawa źle przygotowana, bo nie gra Giza bo słońce było za mocne.
Grał Martuś nie grał Giza to decyzja trenera Magnuszewskiego. Aktualnie Wisła jest 4 drużyną w tabeli to chyba nie jest źle co???

#8 | vitek dnia 05/05/2013 19:59 napisał:

Ja akurat uważam, że bardzo dobre decyzje trener podejmuje ze składem.

#9 | jy dnia 05/05/2013 20:26 napisał:

moim zdaniem Łukasz mógł też wejść, wystarczyło Marka za Dawida wpuścić jako 4-tą zmianę

#10 | star dnia 05/05/2013 20:41 napisał:

Pana trenera bronia wyniki i chwala Mu za to,ale kadra coraz ciensza a do konca sezonu jeszcze 9 meczy i jak widac juz z Radomiakiem jest klopot ,moze czas zgosic do rozgrywek 2-3 najzdolniejszych juniorow i ich wprowadzac do kadry meczowej.

#11 | Piotrek dnia 05/05/2013 20:49 napisał:

Niestety piłka nożna to nie szachy sytuacje losowe się zdarzają.

#12 | star dnia 05/05/2013 21:13 napisał:

Jakby kadra byla liczniejsza to latwiej by bylo losowi i druzynie rezerw,a tak to nie wiadomo poco ja zglaszano.

#13 | Piotrek dnia 06/05/2013 09:59 napisał:

Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem

#14 | star dnia 07/05/2013 16:54 napisał:

Wyszlo na moje, obronca 18-letni Antoniak zgloszony do rozgrywek 2-ligowych.

#15 | NowyK dnia 07/05/2013 19:39 napisał:

nie rozumiem..... najpierw narzekałeś, że wypożyczamy zawodników do klubów ościennych a teraz jak zgłaszamy następnego do gry to źle???? Z tego co wiem do II ligi zgłoszony z juniorów jest Niezgoda, Czarnecki, Szczotka, Giziński. Chyba fajnie jak następny 18 latek dostaje szansę? I w tym wypadku ja myśl w tym wszystkim widzę. Ci którzy mieli małą szanse na grę w II lidze poszli ogrywać się a ci, którzy pracują i mają wyniki dostaja szansę. Proste.

#16 | Piotrek dnia 07/05/2013 22:12 napisał:

Jasne, że bardzo dobrze, że wychowankowie wchodzą do zespołu, bo nie tak dawano ktoś zarzucał że nie ma wychowanków w kadrze. Teraz powoli puławianie i wychowankowie dostają szansę trenowania z seniorami, bycia w 18 i pewnie powoli grania i to też źle. Jak pisze walery to takie puławskie co byś nie robił to źle.