Po aż pięciu porażkach drużyn puławskiej Wisły (oprócz seniorów przegrały też obie drużyny juniorskie oraz dwa zespoły młodzików), doszło do przełamania tej złej passy. Wisła II zgodnie z oczekiwaniami pokonała zespół Draco Kowala.
Bramki dla naszego zespołu zdobywali kolejno: Karol Kalita, Stanisław Honczaruk z karnego, Mateusz Kozieł z karnego i raz jeszcze Karol Kalita.
Mecz rzecz jasna nie porywał, bo nie mogło tak być. Zarówno poziom sportowy jak i dramaturgii był niemal zerowy, ale do zwycięstw w tej lidze wiele nie potrzeba. Garstka widzów oglądająca spotkanie jedyne emocje przeżywała około 20 - 30 minuty, kiedy to wiślacy wykorzystali 3 stałe fragmenty gry - sytuacyjne uderzenie po rzucie wolnym wykonywanym przez Honczaruka zamienione na bramkę Kality, dwa faule w polu karnym na Ukraińcu i na tym koniec emocji.
Pod koniec pierwszej połowy gola dołożył Kalita, a w samej końcówce ładnym mierzonym uderzeniem z dystansu pokonał rezerwowego bramkarza drugiego zespołu Wisły gracz gości Wygrana pozwoliła umocnić się naszej drużynie na pozycji lidera.
Wisła II Puławy - Draco Kowala 4:1 (4:0)
Kalita, Honczaruk (k), Kozieł (k), Kalita - Kręcisz
Wisła Łukasz Chojak ( 52' - Sebastian Wrzos ) - Przemysław Kwiatkowski, Mateusz Kozieł, Stefan Kulik, Jakub Kurlapski ( 46' - Krystian Prządka ) - Stanislav Honcharuk ( 65' - Bartłomiej Hemperek ), Sebastian Targoński - Mateusz Antoniak ( 46' - Kamil Jezierski ), Karol Kalita ( 65' - opuszcza boisko ), Kamil Wójtowicz - Mateusz Oleśkiewicz
|