#1 |
dnia 07/11/2011 20:54 napisał:
bramkarz ma być dojrzały, silny psychicznie i mieć siłę i odwagę kierować zawodnikami z pola.My drużyny juniorów wzmacniać chyba nie musimy.Nam potrzebni są doświadczeni obrońcy i inni ograni {cwani} zawodnicy.I tu widzę potrzebę wzmocnienia.
#2 |
dnia 08/11/2011 13:53 napisał:
Widze że chcemy odmodzić ostro drużyne ale czy aż do poziomu juniorów młodszych.
#3 |
dnia 08/11/2011 13:56 napisał:
Mariusz Sawa urlopowany, nie poprowadzi Wisły w meczu z OKS
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111108/PILKA02/161616470
#4 |
dnia 08/11/2011 15:10 napisał:
Dziwne olewany Zolech a tu się szuka małolata !!!!!!!!!
#5 |
dnia 08/11/2011 15:28 napisał:
Wam to się chyba nigdy nie dogodzi.
Gdzie jest ten **** wielki Zolech teraz ja się pytam? Jak dla mnie, jeżeli chłop nie potrafił wykazać lojalności wobec klubu, jeżdżąc na testy gdzie tylko można, to niech teraz gra w okręgówce.
Nie widziałem tego chłopaka, ale skoro gra w IV lidze w takim wieku to musi być dobry.
#6 |
dnia 08/11/2011 16:06 napisał:
Adqs: z ciekawości, na czym polega nielojalność wobec klubu? Zastanawiają mnie te wnioski, bo ja gdybym przez kilka lat nie dostał praktycznie szansy na grę w Wiśle to tez bym się starał zaczepić gdzie indziej. Chciałbyś stracić teoretycznie najlepsze lata na siedzenie na ławce? Skoro ktoś uznał, że jest za słaby na Wisłę to poszedł gdzie indziej.
Co do Podleśnego, nie mam zdania. Wisła powinna zbierać utalentowanych chłopaków z województwa, bo tym można dużo zwojować, ale czy Podleśny się nadaje? niech to ocenią fachowcy, bo w Lewarcie gra w pierwszym składzie niejako z musu. Nie mają praktycznie dla niego konkurencji.
#7 |
dnia 08/11/2011 16:14 napisał:
On jest jeszcze juniorem, a z całym szacunkiem po tym co widziałem u Zolecha z 2-3 razy, to on musi się jeszcze sporo uczyć, i na pewno nie jest lepszy aniżeli Beszczo. Dla mnie wyjazd do Warszawy zablokowany przez Wisłę to dobry ruch, no ale widać koniecznie chciał zmienić otoczenie i teraz gra w V lidze trenując nieraz z Ruchem Radzionków (tak słyszałem). W końcu w Legii też grałby co najwyżej w juniorach, bo ME to miejsce dla młodego i świetnego już bramkarza Kuby Szumskiego.
Chojak potrafił spokojnie przeczekać, i dostał swoją szansę, a czy ją wykorzystał to tego nie potrafię powiedzieć.
Kiedrzynek, Gawda, Kowalski, Stachurski i inni mają jeszcze kontrakty w Wiśle?
#8 |
dnia 08/11/2011 16:29 napisał:
Czy się powinien uczyć czy nie, nie mnie to oceniać. Z tego co ja wiem szkoli się i to intensywnie. Ja nie mając szans na regularną grę chciałbym na pewno zmienić miejsce. Chojak przeczekał i dostał szansę? Kiedy? W jednym, dwóch meczach? Nie feruj wyroków, bo możesz się pomylić. Z całym szacunkiem dla innych graczy, ale nie sądzę by Zolech czy Chojak byli gorsi w ubiegłym sezonie od Stachurskiego, a i tak nie byli brani pod uwagę nawet na ławkę.
#9 |
dnia 08/11/2011 16:37 napisał:
Jasne, że jest juniorem do tego młodzieżowcem. Moim zdaniem troszkę to dziwne jeśli mamy wychowanka Zolecha a chcemy ściągnąć młodego Podleśnego.
Myślę, że spokojnie Zolech mógł zaczekać na swoją szansę w Wiśle. W tym sezonie myślę spokojnie by ją dostał jak Chojak
#10 |
dnia 08/11/2011 17:55 napisał:
kto wam powiedział "fachowcy", że 16-letni chłopak jest pasowany do pierwszego składu.
pozyskiwanie młodych chłopaków w okolicy i nie tylko to świetny interes.
w normalnej piłce to się nazywa skauiting.
ale o czym ja gadam, wiecie lepiej.
#11 |
dnia 08/11/2011 21:13 napisał:
jak ja kocham ton 'wyroczni'... Nie widzę sensu dalszej dyskusji, oddajmy cale forum panu od biletów i panu nie lubiącemu czerwieni.
#12 |
dnia 08/11/2011 21:17 napisał:
Zolech w jego wieku byl regularnie powolywany na kadre Polski a przez 2 lata zagral jeden mecz w seniorach wiec na jego miejscu chyba kazdy kto mysli o grze szukal by innego klubu.A chojak dostal szanse i z tego co widac chyba jej nie wykorzystal.Bramkarz potrzebuje zaufania od trenera zeby czul sie pewnie i kierowal formacja obronna.A sprowadzenie tego 16-latka bedzie zmarnowaniem jego talentu jezeli go ma.
|