Przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek Wisła Puławy nie była wymieniana w gronie faworytów. Dziennikarze, trenerzy stawiali na Partyzanta Targowiska, Avię Świdnik, Górnika II Łęczna czy Izolatora Boguchwała. Fakty są jednak takie, że to Wisła Puławy przewodzi ligowej tabeli.
Do rozegrania zostało jeszcze tylko jedno spotkanie, które może doprowadzić do zmiany lidera. Izolator Boguchwała zagra 11 listopada w Chełmie z Chełmianką. Nawet jeżeli wygra i zdetronizuje Wiślaków, to i tak biorąc pod uwagę okoliczności, wynik Wisły jest znakomity. Trener Sawa, piłkarze nie ukrywają, że na wiosnę będą walczyli o historyczny awans.
By móc jednak zrealizować swoje ambitne plany Wisła jak ryba wody potrzebuje - finansowej stabilizacji i niewielkich wzmocnień. Szkoleniowcy Wisły mają już dwóch kandydatów. Bardzo ciekawie również zapowiada się okres przygotowawczy, a zwłaszcza mecze sparingowe. Nie wykluczamy nawet takiej możliwości, że mecze kontrolne zagramy wyłącznie z I i II ligowcami. Ale to przyszłośćr30;Dziś w kilku słowach chcemy podsumować rundę jesienną.
Plusy i minusy
Na pewno minusami były wysokie przegrane w Tarnobrzegu, Chełmie i Krośnie. Za największą wpadkę trzeba jednak uznać przegraną z Unią Nowa Sarzyna. Gdyby wtedy puławianie nie stracili punktów, dziś problem mistrza jesieni byłby już załatwiony.
Nadal tracimy dużo bramek ( 22 ), więcej od Wisły straciły : Olender Sól ( 34 ), Stal Poniatowa ( 27 ), Polonia Przemyśl ( 28 ),Chełmianka ( 24 ). O wiele lepiej wygląda sytuacja w strzelonych bramkach. W tej klasyfikacji Wisła zajmuje wysokie trzecie miejsce ( 29 ), ulegając Siarce Tarnobrzeg ( 34 ) i Izolatorowi ( 32 )
Brak stadionu, brak stabilnego budżetu - pomimo ogromu przeszkód, zespół pokazał klasę. Bez wątpienia to zasługa trenera Mariusza Sawy, bowiem dla niego, jako szkoleniowca najważniejsza była przede wszystkim dobra atmosfera w drużynie i na tej podstawie odniesienie sportowego sukcesu. Te dwa elementy muszą iść w parze. Wydaje się, że te zbilansowane nieszczęścia jeszcze bardziej skonsolidowały zespół, który w tak trudnych chwilach wielokrotnie pokazał, że w Puławach narodziła się drużyna z charakterem.
Na plus można zapisać wygrane mecze z czołówką ligi : Partyzantem Targowiska, Izolatorem Boguchwała i Podlasiem Biała Podlaska. Zwłaszcza cenna jest wygrana w Białej Podlaskiej.
Plus największy - to wspomniana wyżej świetna atmosfera w drużynie i widoczna radość z gry i odnoszonych zwycięstw. Do tego należy dodać ambicję i walkę do ostatniej minuty.
Zbilansowana drużyna
Potencjał w zespole jest ogromny, co było widać w tej rundzie. Niezła linia obrony, umiejętnie kierowana przez Tomasza Bednaruka. Dobra, kreatywna pomoc i skuteczny atak, w którym brylowała dwójka napastników Łukasz Giza i Konrad Nowak. Nasi super snajperzy ( strzelili po 7 goli ) zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców. Wielu Wiślaków wpisało się na listę strzelców : Mateusz Gawrysiak - 3 gole, Michał Budzyński, Piotr Mokiejewski, Maciej Wójtowicz - 2 gole, po jednym trafieniu maja na koncie - Tomasz Bednaruk , Michał Chwiszczuk, Rafał Dryk, Mateusz Kozieł , Sebastian Orzędowski.
Odkrycie rundy
No, tu mamy największy problem. Co mecz to inny bohater - Michał Budzyński - strzelec dwóch bramek w Białej Podlaskiej, Maciej Wójtowicz bramka i asysta w Poniatowej, Łukasz Giza - trzy bramki i asysta w Przemyślu, Mateusz Gawrysiak - i jego gole z cyklu "stadiony świata", bohater ze Świdnika - Mateusz Kozieł, Tomasz Bednaruk , Piotr Mokiejewski - dali nam wygraną w Targowiskach. Każdy zawodnik miał szansę gry w podstawowym składzie, była konkurencja na poszczególnych pozycjach. Widać było konsekwencję w trenerskich decyzjach - zawaliłeś mecz- odpoczywasz, szansę dostaje zmiennik. Na pewno taka polityka kadrowa w ogromnym stopniu przyczyniła się do końcowego sukcesu. Nie sposób więc wyróżnić kogoś indywidualnie, bo siła Wisły to gra zespołowa, w myśl zasady - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Parę słów na koniec:
Na pewno Wisła Puławy udowodniła wszystkim, że ma charakter, że jest zespołem w który warto zainwestować. Nie tak dawno cieszyliśmy się z powrotu do III ligi, teraz powstała być może jedyna szansa awansu do II ligi. Minusem, bardzo bolącym - na pewno jest nadal lekceważący stosunek pewnych osób i środowisk do naszych sukcesów, udowadnianie nie wiadomo po co i dlaczego, że III liga to w rzeczywistości IV, a awans do II ligi, tak naprawdę oznacza grę w III lidze. Tej arytmetyki złej woli, żeby nie powiedzieć dosadniej - nie sposób zrozumieć, czy jest to oznaka dziwnej paniki i strachu przed cieszącą się coraz większym zainteresowaniem kibiców i mediów Wisłą ? czemu ma służyć próba dyskredytowania na siłę sukcesów ,których nikt nam przecież w prezencie nie dał ? Ciężko dziś znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Może kiedyś ?
Zarząd Wisły, piłkarze, trenerzy udowodnili wszystkim, że jeżeli się czegoś chce i w coś wierzy - to można zrobić bardzo wiele. Niestety, teraz dużo będzie zależało od innych. Nie mamy dziś większego wpływu na decyzje dotyczące zwłaszcza finansowania Klubu, na poziomie, który urzeczywistni nasze plany. Wiemy jedno - nie można stać w miejscu, przed nami być może najważniejszy mecz, który zostanie rozegrany 21 listopada 2010 roku. Ten mecz musimy wygrać.
Wg mnie tak, kondycyjnie wytrzymywali, natomiast końcówka w Przemyślu, to już było raczej świętowanie, a nie brak siły. Brak koncentracji to powinno być w tym artykule ujęte ( sorry preziu ), przykłady : Podlasie, Poniatowa, zwłaszcza mecz w Białej, końcówka horror, z 3 : 0, zrobiło się 3: 2. Bogu dzięki, że Nowy strzelił tą czwartą bramkę
może dołożymy im na wiosnę tyle co Siarka bo w tym meczu to już chyba pozamiatane Chełmianka jest cienka z nami wygrała bo słabiutko bronił Stachurski można powiedzieć że wcale nie bronił !!
pozamiatane 4:2 ... ale 2 miejsce w tabeli to też bardzo solidna zaliczka na rundę wiosenną ... żeby tylko wszystko się poukładało po myśli, to myślę, że awans do II ligi jest realny, bardzo realny ...
zastanawiam się tylko czy klatka wytrzyma tą hordę z Chełma Lublina Łęcznej ale to zmartwienie wykonawcy najwyżej będzie dodatkowe spawanko w ramach gwarancji oczywiście !!
5 : 2 w dupsko, u siebie to już kompromitacja, no cóż gratulacje dla Izolatora za mistrza jesieni, w sumie fajny zespół i mają trenera z klasą, który jako jedyny docenił klasę Wisły po przegranym meczu. A nam, oby jak najlepiej się wszystko ułożyło, przede wszystkim z finansami.
Ale wcale tej ukraińskiej hordy nie będzie dużo bo ile w tej naszej klatce się zmieści.??? 100 osób ??
Ale gdyby ktoś przed rundą jesienną powiedział by że skończymy rundę na 2 miejscu to uznał bym go za wariata. Wszystkie mecze na wyjazdach przebudowa drużyny, pod koniec rundy kłopoty z kasą.
Brawa za to drugie miejsce i czekamy na wiosnę... Obyśmy skończyli ją o pozycję wyżej.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.