#1 | znawca dnia 14/04/2009 20:02 napisał:

W takim razie w Puławach też mamy małe i nierówne boisko co pokazuje nam wynik meczu ze Spartą.Trzeba chłopaków na byłe boisko na łąkach wysłac,bramki postawic i gierkę zrobic to się przyzwyczają i nie będzie narzekania na boisko

#2 | Darek dnia 14/04/2009 22:43 napisał:

Znawca czemu napinasz się? no powiedz w jakim celu to robisz? to boisko w opolu do niczego sie nie nadawało. przez to przekładanie meczów to Wisełka nie może wejść we właściwy rytm. potem jeden z drugim napinają się i mówią ze wielka nic nie gra. zakłócany co chwile jest cykl treningowy przez takie nieustanne przekładanie meczów i to musi sie odbić na formie, nic bez przyczyny się n ie dzieje. Ale już jak Wisełka się rozpędzi to nikt ja nie zatrzyma, ani biała ani kraśnik ani avia ani 2 łeczna nikt, wierze w to.

#3 | KSW 1980 dnia 15/04/2009 08:13 napisał:

Tak czytam relacje z innych meczów, to żaden z zespołów z IV ligi ( pomimo wzmocnień, nie gra jakiejś rewelacji, np Podlasie, 2 mecze 4 pkt, w tym szczęśliwe zwycięstwo 1 : 0 w Lubartowie ). Darek ma rację, runda rozpoczęta z 2 tygodniowym poślizgiem, nadal przekładane mecze, w Opolu boisko nie skoszone, kępki trawy wielkości kilkunastu centymetrów. Dla przypomnienia dwa ostatnie sparingi i koncertowa gra Wisły, że zacytuję Piotrka Tak więc wiślacy zaprezentowali naprawdę kolejny raz dobrą formę pewnie pokonując rywala z którym w meczu ligowym bardzo długo się męczyli. Tym bardziej niedobrze, że LZPN nie pozwolił na rozegranie ligowego spotkania z Włodawianką, co było głównym tematem rozmów na trybunach, tym bardziej, że dziś pogoda zachęcała do gry w piłkę. Wszystko w temacie.

#4 | BARTEZ dnia 15/04/2009 15:23 napisał:

Gra jest słaba ale ważne że inkasujemy komplety punktów.
A Magnuszewski to sympatyczny facet ale ma za małe doświadczenie i umiejętności do trenowania drużyny z takimi aspiracjami...
zresztą każdy kto choć trochę się orientuje ten wie że kto inny pociąga za sznurki:-)

#5 | Piotrek dnia 15/04/2009 15:53 napisał:

Zobaczymy jak to będzie w sobotę. Olender to naprawdę trudny rywal, Mają w składzie ogranych w III lidze Chomicza, Albingera, Sasima będziemy musieli grać zdecydowanie lepiej niż z Opolaninem.

#6 | adsd dnia 15/04/2009 16:01 napisał:

jerzy help !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

#7 | FANATYK WISŁY dnia 15/04/2009 16:46 napisał:

W SOBOTE O 16 WSZYSCY NA MECZ DO MŁYNA!!!

#8 | do FANATYK WISŁY dnia 17/04/2009 14:17 napisał:

wywies taka kartke na drzwiach w kosciele to moze ktos nowy przyjdzie bo tu napewno ekipy nie zbierzesz

#9 | MKS OPOLANIN dnia 17/04/2009 19:44 napisał:

No dobrze, boisko słabe i wogóle... Słabej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy... Trzeba stawić czoła trudnościom. Tyle ode mnie

#10 | lion dnia 18/04/2009 07:43 napisał:

chłopaki tu też da rade zebrac ekipe, ja już tyle lat chodze na wisłę i ufieszcie mi yyy naprawde warto wszystko się da wystarczy chciec, chyba dzis nawet się przejde i będe młyn roskręcał