#1 |
dnia 06/11/2020 10:41 napisał:
Smuda trenerem Podhala?
#2 |
dnia 06/11/2020 15:10 napisał:
W poprzednim sezonie wszyscy zachwycali się Ropskim, który w 19 meczach strzelił 16 goli. Tymczasem nasz Paluchowski, bez fanfar, w 17 meczach strzelił już 17 (w ostatnich 5 meczach 8 goli). Co słychać u goleadora Ropskiego, o którego motorynka tak się biła (jakby to był Ronaldo). No więc Ropski strzelił dla motorynki goli szt. 0 (zero, null, nada), a ostatniego gola zdobył 16/11/2019. Kasa poszła w błoto.
#3 |
dnia 07/11/2020 19:33 napisał:
Dziwne porównanie jak malucha i mercedesa. . Jednym i drugim możesz niby jechać, ale w maluchu mniejsza prędkość i komfort jazdy słaby. Przez całą swoją karierę Ropski w rozgrywkach centralnych strzelił 16 bramek.
#4 |
dnia 08/11/2020 09:02 napisał:
Odrobinę obiektywnie: 24 lata vs 33 lata
#5 |
dnia 08/11/2020 10:51 napisał:
Ojobazos, wykraczasz poza ramy mojego porównania. Ponadto chyba nie do końca rozumiesz o co mi chodziło. Masz rację, Paluchowski jest mercedesem w lidze pszenno-buraczanej (tylko raz w swojej karierze strzelił więcej niż 17 goli w sezonie). Dlaczego w niej gra? Bo przez ostatnie 2 sezony strzelił 5 goli.
#6 |
dnia 08/11/2020 13:09 napisał:
Nie wykraczam, ale pokazuje, że podniecanie się zawodnikiem po jednym sezonie w III- lidze bywa złudne. Ropski faktycznie ma 24 lata, ale w całej swojej przygodzie z piłką strzelił 16 bramek na poziome centralnym.
W Radomiaku w sezonie 2015/2016 w 26 grach strzelił 1 bramkę. Słownie jedną. Pozostałe 15 strzelił w 3 sezonach w Siarce. Tak więc wysnuwanie wniosków, że to Ronaldo po jednej rundzie w III lidze lekko na wyrost.
#7 |
dnia 08/11/2020 13:16 napisał:
Właśnie utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że nie rozumiesz o co mi chodziło.
#8 |
dnia 08/11/2020 13:24 napisał:
Dla Ropskiego te 16 bramek było wydarzeniem na dużą skalę, dla Paluchowskiego obowiązek to wiadomo.
|