Pewną wygraną puławskiej Wisły zakończyło się sparingowe spotkanie z IV-ligowym Mazurem Karczew. Ekipa trenera Mariusza Pawalaka pokonała rywali 4:0 a łupem bramkowym podzielili się Krystian Puton, Adrian Paluchowski w pierwszej połowie oraz Borys Piotrowski i Łukasz Kacprzycki w drugiej części gry.
Już pierwsze minuty spotkania, które oglądało prawie 150 spragnionych piłki nożnej kibiców pokazało, ze to wiślacy będą stroną dominującą jednak ambitni zawodnicy z Karczewa mądrze się bronili i puławianie długo nie mogli trafić do bramki rywali.
W 22 minucie dobrze puławskim kibicom przedstawił się Bartłomiej Bartosiak, który strzałem z dystansu próbował zdobyć bramkę, ale w bramce gości dobrze spisał się ich bramkarz. Kilka minut później głową piłkę do siatki próbował skierować Mateusz Pielach, ale i w tym przypadku na drodze stanął bramkarz Mazura.
Ekipa Wisły prowadzenie objęła w 27 minucie, kiedy to po solową akcja popisał się Krystian Puton i w sytuacji na sam pokonał bramkarza rywali. Dwanaście minut później dobrze pokazał się Adrian Paluchowski, który idealnie podał do testowanego obrońcy, któremu zabrakło jednak kilku centymetrów, żeby skierować piłkę do siatki.
Tuż przed przerwą wiślacy podwyższyli prowadzenie. Bartłomiej Bartosiak idealnie dorzucił piłkę z prawej strony na głową Adriana Paluchowskiego, a popularny Paluch nie miał problemów ze skierowaniem futbolówki do siatki.
Pięć minut po zmianie stron wiślacy prowadzili już 3:0. Tym razem piłkę do siatki rywali głową skierował Borys Piotrowski. W 61 minucie gry na listę strzelców próbował się wpisać Łukasz Kacprzycki, ale jego uderzenie z rzutu wolnego obronił bramkarz gości. Kilka minut później po dwójkowej akcji Dominika Cheby i Kacprzyckiego popularny Mały z bliska wpakował piłkę do siatki. Wiślacy mogli wygrać zdecydowanie wyżej w końcówce spotkania idealnej okazji bramkowej nie wykorzystał po asyście Kacprzyckiego Cheba, który przegrał rywalizację z bramkarzem Mazura, a także młody Jakub Konc, który przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki gości.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.