Nie poddawaj się ukochana Ma - tak śpiewają fani warszawskiej Legii w trudnych dla ich zespołu chwilach. Tak samo zaśpiewać mogą kibice Wisły, bowiem teraz takie chwile nastały dla naszej Dumy Powiśla. Przed nami 3 kolejki do końca II ligowych rozgrywek a my znajdujemy się tam gdzie na pewno nie chcielibyśmy być. W strefie spadkowej. To znowu zaczyna przypominać maj 2017 roku, kiedy wiślacy spadali z Nice I ligi i do pełni szczęścia zabrakło niewiele bo ledwie 2 punktów.
Dziś znów musimy walczyć o ligowy byt. Tym razem o pozostanie w II lidze i na szczeblu centralnym. Przed nami 3 bardzo trudne spotkania w Bełchatowie, Radomiu i na zakończenie w Puławach z Garbarnią. Żeby realnie myśleć o utrzymaniu musimy wygrać wszystkie 3 spotkania. Wiemy, że będzie to trudne i bardzo ciężkie, ale wierzymy, że się uda.
Naszą misję zaczynamy już w sobotę w Bełchatowie. Na GIEKSA Arenie gdzie zagramy z GKS-em. Nie ważne jak czy pojedziecie na GIEKSA Arenę czy będziecie śledzić naszą relację przy grillu wierzymy, że będziecie dopingować Naszą drużynę. To jest w tym momencie bardzo ważne. Pokażmy, ze kibice Wisły są z drużyną na dobre i na złe i potrafią pomóc jej dopingiem. Bądźmy w tych dniach i w tych 3 ostatnich kolejkach jednością. Tylko tak możemy pokazać, że kochamy ten klub. Z kibicowskim pozdrowieniem Piotrek |