#1 | el_dzi dnia 26/04/2006 18:53 napisał:

yupiiiii!!!!! idę się teraz napić Brawo Wisełka !!!

#2 | kibic Stali dnia 26/04/2006 18:58 napisał:

Gratulacje dla Wisły.

#3 | muko dnia 26/04/2006 19:01 napisał:

Gratulacje

#4 | arkadek dnia 26/04/2006 19:29 napisał:

Śpiewajmy hej sialala Wisełka 3 punkty ma, puławian wpaniała gra, śpiewajmy hej sialala...

#5 | LYSY dnia 26/04/2006 19:54 napisał:

MIELISCIE SZCZESCIE TA WYGRANA TYLKO CHWILOWO POPRWI WAM HUMORY O POZWOLI WAM NA MARZENIA JAKIMI JEST NIEWATPLIWIE AWANS DO 4 LIGI WASZEJ WISLY! BO PRAWDA JEST TAKA ZE STAL JUZ OD TEGO MECZU NIE MA Z KIM STRACIC NAWET PUNKTU! WCIAZ JESTESMY NA 1 MIEJSCU ZE SPORA I TAK PRZEWAGA! PRZEGRALISMY DOPIERO 2 MECZ W LIDZE I ZAPEWNE OSTATNI. MIMO WSZYSTKO GRATULUJE ZWYCIESTWA ALE BRAWO DZIS WY SIE CIESZYCIE A MY NA KONIEC SEZONU!

#6 | Junior dnia 26/04/2006 20:00 napisał:

A ty mers to wogóle byłeś na meczu? Od was jakieś 3 dziadki krzyknęły4 razy MKS to zajebiste śpiewy.A w pierwszej połowie to może ze 2 razy doszliście do pola karnego Wisły, a wiadomo że po strzeleniu bramki chłopaki się cofnęli. Myśl trochę

#7 | maciej dnia 26/04/2006 20:06 napisał:

Wez dajcie spokoj z gra stali.Wisla byla lepsza i nie mowie to jako kibic ukochanej wiselki tylko widz.Stal moze miala 2 sytuacje w I polowie, a w drugiej wlila glowa w mur.A niech te dziadki ze stali sie ciesza ze nie dostali wpiernicz za te wyjękane "bks,bks..."Niech wiecej razy w Pulawach nawet sie nie pokazuja.

#8 | SPOGI dnia 26/04/2006 20:16 napisał:

JA TEZ BYLEM I SIEDZIAŁEM Z MERSEM KU... MY BYLIŚMY WAS NIE BYŁO !! CO JEST DZIEEWCXZYNKI?? A CO DO GRY TO TAK JAK JUŻ MÓWILEM ŻE GDYBY DANIEL NIE MIAL KONTUZJI TO JUŻ WASZE MARZENIA O IV LIDZE BY PRYSLY A TAK POMARZYCIE JESZCZE ZE DWEA MECZE I BAJU BAJU MAJTKI W RAJU WISEŁKO DO ZOBACZENIA W NASTEPNYM SEZONIE W IV lIDZE GDY WEJDZIECIE ALE PO NAS.

#9 | kopia dnia 26/04/2006 20:34 napisał:

#10 | el_dzi dnia 26/04/2006 20:37 napisał:

a mnie to wali niech się bluzgają, przynajmniej śmiesznie jest.

#11 | AniaE dnia 26/04/2006 21:29 napisał:

Dryku, gratulacje, pozdrowienia dla brata Radka)!!!!!!!!! Wisełka o krok bliżej))) To najlepsza wiadomość dzisiaj

#12 | kopia dnia 26/04/2006 21:48 napisał:

Ale cisnienie skoczylo kibicom z Poniatowej, zaczynaja sie chamskie posty pojawiac. Beda usuwane. Nie potraficie przegrywac? Czy przypadkiem nie doznajecie stanu popularnie zwanego deja vu? Przypomina wam sie 2 lata temu? no co sie stało?? Sędzia przedluzal przedluzal ale przeciez mecz nie moze trwac 110 minut. Mialem watpliwosci co do asystenta Podleckiego bo to podobno ziom Komora, jak sie okazalo to glownemu sie spoznial zegarek. Ale i to nie pomoglo. Zaczyna sie powtorka z historii...

#13 | spogi dnia 26/04/2006 21:59 napisał:

Mialem watpliwosci co do asystenta Podleckiego bo to podobno ziom Komora, jak sie okazalo to glownemu sie spoznial zegarek. Ale i to nie pomoglo. Zaczyna sie powtorka z historii...
posłuchaj kopia teraz uważnie:
Po pierwsze to my przeważaliśmy cały mecz a to, że zioło u nas bronił to lipa ja wiem bo on juz zapomnail jak sie broni
Po drugie to mecz był przedłużany z powodu waszych zawodników bo padali jak panienki na murawę i wasza pani doktor basen też się nie spieszylo. To wasz bramkarz chodzil po piłkę jak stary chłopek. A po co wam ci gnojki co niby do podawania piłek?? tylko przeszkadzali. Tak się nie robi!! No chyba, że się nie potrawi grac
Po trzecie to jakby sedzie był dobrym znajomym Komora to by nie uznawał spalonych których i tak pare razy nie było
Po czwarte co do waszego dopingu to słyszałem ...(moderacja) co to za kibic który nie ogląda swojej drużyny?? A zwłaszcza jak wygrywa z Liderem w "tak pękny sposób" (śmiech) ??
Po piąte co robił transparent waszego sponsora Bogdanki do góry kołami??
Mam jeszcze pare pytań ale to może później

#14 | spogi dnia 26/04/2006 23:25 napisał:

I jeszcze jedno:
To nie Wisła grała dobrze tylko Stal grała żle

#15 | marecki dnia 27/04/2006 09:49 napisał:

I tak najlepsza jest Wisla! W piłce liczą się bramki a nie jakieś durne gadanie i gdybanie!!

#16 | oserwator dnia 27/04/2006 09:51 napisał:

te junior nie MKS gamoniu tylko RKS widzę że bacznie słuchałeś nas,bo gdyby nie ta grupka krzycząca to poczułbym się jak na pogrzebie frajerzy z Puław mocni przez neta