Propozycje zmian w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych
Sejmowa komisja kultury fizycznej, sportu i turystyki pracuje nad projektem zmiany ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Na razie nad propozycjami nowych rozwiązań w UBiM debatowano na posiedzeniach podkomisji. W czwartek (24 lipca) komisja zajęła się sprawozdaniem z prac podkomisji, które zostało przyjęte. Udało nam się dotrzeć do treści tych propozycji.
Na wstępie zaznaczymy, że ów projekt to tak naprawdę wersja mocno robocza, ale na pewno wiele z tych propozycji nie spotka się z pozytywną oceną środowisk kibicowskich. Może on jeszcze ulec radykalnym zmianom, nie zaopiniowały go zarówno Biuro Analiz Sejmowych, jak i Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, a także żadne inne podmioty. Na tę chwilę nie ma on jeszcze nadanego numeru druku przez Marszałka Sejmu.
Z perspektywy kibica piłkarskiego najistotniejsze wydaje się być kilka punktów. Przede wszystkim autorzy proponują umożliwienie wprowadzenia miejsc stojących, co wiąże się ze zmianą art. 15 ust. 4 ustawy. Jednocześnie projekt przewiduje odejście od obowiązku gromadzenia części niepotrzebnych do identyfikacji danych osobowych. Organizator będzie mógł zbierać tylko takie dane jak imię, nazwisko i numer PESEL. Odpadałoby utrwalanie wizerunku kibica. Niemniej, bilet wstępu byłby ważny jedynie z dowodem osobistym (lub innym podobnym dokumentem).
Zakaz klubowy nie tylko od klubu
Ciekawie rzecz wygląda z proponowanymi zmianami dotyczącymi tzw. zakazu klubowego. W październiku 2012 Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że mimo, iż ustawa nie przewiduje możliwości odwołania się do sądu administracyjnego od decyzji klubu o zakazie, prawo takie przysługuje kibicowi. Twórcy projektu mimo to postanowili zamieścić przepis w ustawie o możliwości wejścia na drogę sądową. Co ciekawe, proponują przy tym zniesienie pseudo odwoławczej drogi, jaką było odwołanie do podmiotu prowadzącego rozgrywki (w przypadku Ekstraklasy do Komisji Ligi). Teraz kibic ukarany zakazem ma mieć możliwość złożenia wniosku do klubu o ponowne rozpatrzenie sprawy, ale jeśli klub utrzyma swą decyzję, to sprawę może złożyć do sądu, co było jednym z postulatów środowiska prawniczego związanego z ruchem kibicowskim i stanowi realizację prawa jednostki do sądu. Na pewno wydłuży czas jej rozpatrzenia, bo w myśl przepisów ustawy wniesienie sprzeciwu nie wstrzymuje wykonania kary - co jest przecież jedną z podstawowych zasad prawa.
Nowością - całkowicie nieracjonalną - jest propozycja nadania uprawnień do wydawania zakazów PZPN lub podmiotowi prowadzącemu rozgrywki (np. Ekstraklasa SA). Tryb odwoławczy stosowany byłby odpowiednio do klasycznego zakazu klubowego r11; wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, a potem ewentualnie skierowanie sprawy do sądu.
Ponadto zmianie ulegnie art. 54 ust. 1 ustawy mówiący o sankcjach karnych, ponieważ niekonstytucyjność orzekł Trybunał Konstytucyjny. Nie można bowiem stosować sankcji karnych na podstawie przepisów wewnętrznych tj. np. regulaminów stadionów, a przepis takie rozwiązanie przewidywał. W proponowanym brzmieniu karać będzie można wyłącznie za niezastosowanie się do postanowień ustawy.
Zakaz w drodze na mecz i nie tylko...
Projekt zawiera też propozycję załączenia do ustawowego słowniczka definicji zorganizowanego przejazdu kibiców. W przygotowanej zmianie do art. 59 dodaje się ustęp 1a, w którym przewiduje się karanie uczestników takiego zorganizowanego przejazdu za samo posiadanie m. in. broni i pirotechniki. Autorzy chcą także rozszerzyć zakres wykroczeń, za które sądy mogłyby orzekać zakazy stadionowe oraz proponują wprowadzenie orzekania przez sądy obligatoryjnie obowiązku stawiennictwa na komendzie w czasie meczu osobom, na które nałożony został zakaz (obecnie sądy mogą, ale nie muszą tego orzekać). Proponują też wprowadzenie w ustawie kary pozbawienia wolności od 1 do 5 lat za napaść na członka służby porządkowej lub informacyjnej, jak również sankcje karne za ich znieważenie, z tym, że ściganie odbywałoby się na wniosek pokrzywdzonego.
Projekt przewiduje też zwiększenie liczby służby porządkowej i informacyjnej na meczach podwyższonego ryzyka oraz umożliwia organowi administracji publicznej (wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi miasta) dowolność w orzekaniu o charakterze imprezy. Obecnie przepisy nakazują określić ją mianem imprezy podwyższonego ryzyka, jeśli m.in. tak opiniuje komendant policji.
Nowelizacja wprowadza też kilka rozwiązań racjonalizatorskich związanych z organizowaniem imprez masowych m.in. umożliwia organizację finałów meczów europejskich pucharów w Polsce. Do tej pory bowiem wniosek o zgodę na organizację imprezy masowej trzeba było złożyć nie później niż na 30 dni przed planowanym terminem jej rozpoczęcia. Teraz termin ten mógłby zostać skrócony do 14 dni w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach, w szczególności, gdy potrzeba organizacji imprezy masowej wynika z przyczyn nagłych oraz jeżeli charakter imprezy masowej odpowiada przeznaczeniu obiektu, określonemu w projekcie budowlanym tego obiektu.
Autorzy zakładają, że projekt wejdzie życie na początku 2015 roku, a to oznacza, że już jesienią musiałby zostać przyjęty przez Sejm.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.