#1 |
dnia 19/10/2013 20:12 napisał:
Pierwsza połowa w wykonaniu Wisły bez ładu i składu.W drugiej trochę lepiej,ale bez rewelacji.Bronią się tylko zdobyte bramki.Z taką grą ciężko będzie awansować.Punkty uciekają no i pozycja w tabeli coraz niższa.
#2 |
dnia 19/10/2013 20:21 napisał:
Mecz typowo na remis. Niestety dużo błędów w obronie. Zarówno w Motorze jak i Wiśle. Motor ma kapitalną siłę ofensywną. Tataj, Mihalewsky przydali by się w Wiśle.
#3 |
dnia 19/10/2013 21:20 napisał:
Cieszy punkt na wyjeździe w Lublinie.Martwi 9 straconych bramek w ostatnich 4 meczach.Oby jak najszybciej wrócił Mateusz Pielach.
#4 |
dnia 19/10/2013 21:39 napisał:
Brawa dla Fanatyków. Pojechali dopingowali zespół i bardzo fajnie momentami naprawdę było ich słychać.
#5 |
dnia 20/10/2013 00:19 napisał:
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q73/s720x720/1382197_530309527039960_2096909503_n.jpg
Dzisiaj zalicza debiut
#6 |
dnia 20/10/2013 22:22 napisał:
#7 |
dnia 20/10/2013 22:52 napisał:
to już trzecie z kolei remisowe derby, wynik sprawiedliwy z przebiegu gry i stworzonych sytuacji. Uważam , że remis ten jest cenny, dla niektórych będzie on stratą 2 punktów. Zejdźmy na ziemię...mamy średnią, drugoligową drużynę, której kibice powinni dopingować a jeszcze 5 lat wstecz marzyli o 2 ligowej piłce w Puławach. Fakt jest jeszcze jeden: zarząd klubu nie wysila się by zachęcić Puławian na przybycie liczniejsze na stadion, frekwencja na tym obiekcie powinna być co najmniej 90%. Wrócę jednym zdaniem do organizacji 90 lecia klubu: jedna wielka wiocha, kilka balonów, jeden konkurs, kilka pytań do kibiców, jakieś gadżety, które rozdawał p. Świderski do spółki z p. Krysą w wielu przypadkach wśród swoich znajomych kibiców i ich dzieci - ŻENADA - każdy kibic wchodząc na stadion powinien otrzymać proporczyk czy smycz a w szczególności dzieci - mój syn był mocno zawiedziony gdy wracał z pustymi rękami. PANIE NOWOSIELSKI - WSTYD tak traktować kibiców, zwłaszcza tych najmłodszych, ale bankiet po był pewnie równie skromny... Pozdrawiam wszystkich normalnych
#8 |
dnia 21/10/2013 07:31 napisał:
Jak trzecie z kolei??? To jakaś ta kolej u Ciebie wybiórcza kolego. Na wiosnę Wisła wygrała z Motorem 2:0 w Lublinie.
Nie wiem co zrobił Ci Piotr Nowosielski. A prezesem Wisły jest Pan Grzegorz Nowosadzki.....
#9 |
dnia 21/10/2013 21:36 napisał:
marcelixxx - widzę , że jesteś następny chętny do zarządzania klubem , nic straconego , niedługo walne ,masz tyle pomysłów , za 5 lat kolejny jubileusz będziesz miał szansę się wykazać i wiochy nie będzie. Nawiasem mówiąc powiedz to tym wszystkim , którzy tworzyli historię tego klubu , piłkarzom trenerom - którzy tam byli -że wiochę zrobili. A i jeszcze jedno znowu klub coś powinien dać za darmoszkę , najlepiej wysłać limuzynkę po jaśnie pana dla zachęty to się pojawi na stadionie. Moje dziecko też nic nie dostało i nie widzę w tym żadnego problemu bo okolicznościowy kubek czy smycz można sobie kupić w klubie(tak jak to jest na całym świecie :KUPIĆ nie dostać) A nie uważasz , że głównymi aktorami meczu są zawodnicy ?? Jakich to jeszcze atrakcji tam oczekujesz ?? Może taniec na rurce czy coś w tym rodzaju. Takie mendolenie to jest właśnie ŻENADA. Nawet nie wiesz jak się prezes nazywa tylko czepiasz się P. Nowosielskiego , no i żal ci d... ścisnął , że na bankiet nie zaprosili heeheee. Tak trzeba zmusić zarząd niech po domach chodzą i osobiści zapraszają , najlepiej , żeby do biletu dołożyli wtedy będzie ok. Następny , któremu się wszystko należy............masakra , ale z pierwszą częścią tego co napisałeś odnośnie drużyny i meczu się zgadzam.
#10 |
dnia 22/10/2013 07:26 napisał:
Tak z dystansu czasowego. Tataj, Mihalewsky, Koziara, Jaroń, Wrzesiński nazwiska robią wrażenie.
Szkoda, że to moje marzenia, ale taki atak w Wiśle Nowak z Tatajem. Zabójczy duet.
#11 |
dnia 27/10/2013 09:58 napisał:
walery, Żenadą nazwałem samą organizację 90 lecia poza samym meczem, który podobał się chyba wszystkim, szanuję wszystkich piłkarzy biorących udział w tej imprezie, sam byłem piłkarzem WISEŁKI od trampkarza do juniora starszego i znam historię naszego klubu, dla twojej informacji: zachęcić mieszkańców do przyjścia na mecz można chociażby poprzez mobilna reklamę takiej imprezy sportowej (chyba widziałeś coś takiego na mieście gdy reklamują się markety), chodzę na każdy mecz bo mam karnet wykupiony przed sezonem i nikt nie musi mi do niego dokładać, nie musi po mnie przyjeżdżać limuzyna bo mam zdrowe nogi, zdania nie zmienię w tej kwestii: co do gadżetów typu smycz czy kubek lub proporczyk: są w Polsce klubowe sklepiki gdzie można nabyć różne koszulki, czapeczki, itp., ale gdy obchodzona jest rocznica klubu to każdy bez wyjątku przychodząc na stadion powinien otrzymać jakiś drobiazg, nie sądzisz, że przede wszystkim dla dzieciaków byłaby to wspaniała pamiątka ??? Byłem w kilku punktach kibica w kraju i w Europie i wiem jak to wygląda, może się mylę, ale gdzie jest takowy w Puławach, bo chyba nie na B. Chłopskich??? Na proporczyk też się zapisałem
|