Sobota nie była szczęśliwym dniem dla puławskiej Wisły. Nie dość, że w tym dniu przegrali seniorzy naszego klubu formą nie zaimponowali także ich młodsi koledzy, którzy z Zamościa gdzie rozgrywali swoje mecze wracają na tarczy.
Sobota nie była szczęśliwym dniem dla puławskiej Wisły. Nie dość, że w tym dniu przegrali seniorzy naszego klubu formą nie zaimponowali także ich młodsi koledzy, którzy z Zamościa gdzie rozgrywali swoje mecze wracają na tarczy.
Juniorzy starsi Waldemara Wojciechowskiego przegrali z Hetmanem 2:1 a podopieczni Marka Nowaka 1:0.
Miejmy nadzieje, że kolejne serie gier będą szczęśliwsze dla naszych ekip. |