#26 |
dnia 19/08/2009 14:35 napisał:
#15 | Piotrek dnia 18/08/2009 23:39
Żenada to jest krojenie szali osobom, które z ruchem kibicowskim mają tyle wspólnego jak lato z zimą.
Rozumiem ustawka hoolsów dajecie sobie po mordzie i tak dalej ale kroić pikników?? Gdzież honor panowie.
Myślisz, że osoby które nie drą japy, nie walą gazu przed na i po meczu to nie znający się na kibicowaniu ludzie??!! Moim skromnym zdaniem mylisz się Piotrek. Jak ty chodziłeś na mecze to oni wtedy siedzieli i darli gęby a Ty nawet nie wiedziałeś gdzie i po co jesteś. Także więcej szacunku dla tych jak tu są nazywani pikników.
#27 |
dnia 19/08/2009 17:37 napisał:
#21 | japiszon (IP 82.177.224.34) dnia 19/08/2009 09:12
Każdy kto wybiera gdzie wziąć szalik a gdzie nie to zwykły tchórz, jedzie takie do lublina to już nie założy bo ma pełno w gaciach, niestety tak wygląda puławska scena kibicowska. Miłość do klubu trzeba pokazywać zawsze, nawet w tych najbardziej nieprzyjacielskich miastach. Myślicie sobie małolaty, że taki dzidek będzie się zastanawiał gdzie może wziąć szal a gdzie nie ???
****sz głupoty...Wspominasz Lublin, to ja Ci wspomnę nasz wyjazd na rezerwy Motoru na PP. Razem z 8 chłopakami w środowe południe wsiedliśmy do kursowego pociągu z nieodpartą ochotą na zaliczenie kolejnego wyjazdu kibicowskiego za puławskim klubem. Było nas tylko 9, ponieważ wszyscy wielcy chuligani z naszego miasta krótko mówiąc się obsrali. Na stadion doszliśmy grupką, 0 milicji, 0 ochrony, jako że nikt z nas nie bał się dostać w**** za swój klub, za miejsce spoczynku wybraliśmy sobię otwartą ze wszystkich stron klatkę dla przyjezdnych. W 20 minucie na stadion zawitała ok 20 osobowa bojówka Motoru, która w ilości wybranych sterydów przebijała chyba nawet słynnego Mariusza Pudzianowskiego. Zostaliśmy grzecznie wyproszeni ze stadionu. Z uwagi na gabaryty przeciwników spełniliśmy ich życzenie dość szybko. W drodze na PKP byliśmy inwigilowani przez auta Motoru. Zajęliśmy miejsca siedzące w pociągu pośpiesznym i z uśmiechami na twarzach przytakiwaliśmy sobię, że naprawdę jesteśmy gruuuuubo po****, ponieważ nikt z województwa lubelskiego nie jest w stanie zrobić tak jak to się mówi hardokorowego czynu. WIĘC NIE **** MI TU O STRACHU, BO FANATYZM WIELU LUDZI PRZEWYŻSZA TWÓJ O SETKI RAZY.
WISŁA PUŁAWY FANATYCY
#28 |
dnia 21/08/2009 09:15 napisał:
Czy bedzie więcej szalików, też bym z chęcią chciał zakupić.
#29 |
dnia 21/08/2009 09:52 napisał:
Wam też się zdarzały takie akcje z krojeniem dzieci i pikników więc o co chodzi???
|