#1 |
dnia 22/10/2012 19:59 napisał:
Żyrzyniak zrobił podobny numer, no cóż każdy chce wygrać z Wisłą II Puławy, nie ważne jakimi metodami. Z drugiej strony, trudno się dziwić, bo nikt nie chce też batów zebrać, gdy rezerwy są odpowiednio zasilone.
#2 |
dnia 23/10/2012 07:59 napisał:
No dokładnie z tym,że wtedy Wisła grała na wyjeździe. Ja często chodzę na mecze KS Góry Puławskiej, z rezerwami bardzo chętnie bym poszedł a przez takie dziwne zachowanie nie będę mógł obejrzeć tego spotkania. No cóż poradzić.
#3 |
dnia 23/10/2012 11:06 napisał:
Jaki macie problem?? To może z drugiego punktu widzenia zespół pierwszy ma przełożyć swoje spotkanie bo grają rezerwy. Gracze z pierwszego zespołu są od tego by grać w pierwszym zespole,gracze juniorów od grania w lidze juniorów no chyba że dostaną szansę grania w pierwszym zespole Więc co tutaj gadać głupoty ze zespół rezerw został osłabiony?? Żałosne...
#4 |
dnia 23/10/2012 11:07 napisał:
Zespół rezerw pokazał swoją siłę w pierwszym meczu A klasy gdzie grało 3 bramkarzy, co najlepsze 2 grało w polu... Jeden ten wielki nie nadaje się na bramke a co dopiero mówić o grze w polu...
#5 |
dnia 23/10/2012 11:10 napisał:
A co tutaj cwaniakować. Przecież to logoiczne ze jak się bierze zawodników z 2 ligi co dostają nie małą kasę i już wchodzą w profesjonalny sport to wiadomo że kopanina z góry czy ZYrzyna nie ma szans. To tak jak porównać mecz Niemcy-San Marino. Wygrać z amatorami potrafią ale co by świadczyło jak by Np drużyna Nimiec przegrała rezerwowym skłądem z San Marino? Smiech na sali. Wiec prosze tutaj nie rzucac glupich wymowek.
#6 |
dnia 23/10/2012 11:27 napisał:
Z tego co widzę nikt nie pisze głupich wymówek. Głównie chodzi o to, że np gracze z Góry Puławskiej czy innych zespołów w A-klasie są zarazem kibicami Wisły Puławy. Często widać ich na trybunach na II ligowych meczach.
Ktoś się boi zawodników z II ligi?? Okej ale mecz można zagrać o 11, zawodników z II ligi w nim nie będzie a kibice i piłkarze w Górze Puławskiej Żyrzynie skorzystają bo obejrzą mecz II ligi. Tyle
#7 |
dnia 23/10/2012 12:02 napisał:
po Pierwsze terminarz ustalali zawodnicy z Trenerem ( a nie działacze jak piszecie)w sierpniu przed rozgrywkami. U nas w Górze dużo ludzi pracuję na zmiany i mecz ten czy inny mecz był ułożony pod naszych zawodników żebyśmy mogli zagrać. Nikt nie będzie patrzył na to ze gra pierwsza Wisła.. robicie jakieś wielkie HALOOOOO jakoś nić nie pisaliście jak mieliśmy swój mecz KSGP- Mazowszem i w ten sam dzień grała Wisła z Unią Tarnów i co tak Płakały trybuny ze paru więcej osob nie było na II lidze? Kto będzie chciał pojawi się na Wisle to się pojawi jak nie to na GÓRZE -- proste .
#8 |
dnia 23/10/2012 12:13 napisał:
ja będę na Wisełce.Nie zawsze mogę chodzić bo zazwyczaj pracuje w soboty,ale teraz mam wolne więc pójdę.Dzienki za relacje na żywo dzienki temu mogę śledzić wszystkie spotkania Wiselki.jeszcze raz wielkie dzienki.Dlaczego nie ma dopingu kibiców?
#9 |
dnia 23/10/2012 12:17 napisał:
Nikt nie płacze a zwraca uwagę. Lubię czasem na mecze KSG pójść. I tyle.
KSW rezerwy służą między innymi temu, aby grali tam gracze z I składu, którzy nie zagrali w weekend.
#10 |
dnia 23/10/2012 12:35 napisał:
Dla mnie rezerwy służą temu żeby zawodnicy którzy nie grają w pierwszej drużynie ogrywali się w drugier.
#11 |
dnia 23/10/2012 12:49 napisał:
i pewnie racja niech grają o jednej porze i rezerwy i pierwsza.. a to rezerwy trenujące parę razy w tygodniu nie potrafią wygrać z chłopakami kopiącymi raz, może dwa w tygodniu? to A klasa nie IV liga, jak w tej lidze sobie nie dają rady to nic z nich nie będzie.. daniel27 Misztal, Honczaruk mają się ogrywać w meczu A klasy z Porajem?? śmieszne.. a po za tym przykład z Unią Tarnów jest bdb. Jak Góra grała ze Stężycą nikt nie płakał a teraz nagle wielkie poruszenie. bo co nie dadzą rady chłopakom z Góry? może znów napiszcie że nie wystąpią wzmocnieni przed meczem przeproście za porażkę jak to ostatnio miało miejsce. pytam po Ch** robiona była ta drużyna?? do czego?? żeby bramkarze sobie pokopali?? żenada.. ten artykuł.
#12 |
dnia 23/10/2012 12:51 napisał:
Oczekujesz, że na stronie Wisły ktoś będzie płakał na temat meczu Góry Puławskiej z Mazowszem Stężyca??? No nie rozśmieszaj mnie. Z tego co widziałem było 20 kibiców Mazowsza i to cała publika tego spotkania.
#13 |
dnia 23/10/2012 12:56 napisał:
to po co teraz płaczesz z tym postem wolisz oglądać rezerwy?? to jedz do gory proste. a jak nie to postaw kamere w gorze haha.. a jedz na pierwsza. jakby bylo co ogladac jeszcze w tej kopanince..
#14 |
dnia 23/10/2012 13:01 napisał:
Nikt nie płacze. Uważam, że można spokojnie rozegrać mecz o 11:00, i wilk syty i owca cała. Tyle.
#15 |
dnia 23/10/2012 13:01 napisał:
a po za tym jak ktos tworzyl rezerwy to chyba brał pod uwagę że nie będą tam grali 2 ligowcy. trzeba liczyc sie z tym ze przeciwnicy beda ustawiali mecze gdy gra 1 zespol.. wtedy widac prawdziwe oblicze tego zespolu.
#16 |
dnia 23/10/2012 13:20 napisał:
Piotrek ja uważam ze nie dało rady bo jak by było bo ja i paru innych ludzi właśnie o 11 byśmy byli w pracy na 1 zmianie... więc dla nas różnica 11 a 14 30 jest ****ista...ale ty masz z tym problem widzę ... może i było 20 ze Stężycy to po chu... się tu tak powołujesz na zawodników Góry ze chodzą na mecze Wisły... jakoś nikt nie zgłaszał sprzeciwu ze Wisła gra z Tarnowem a my z Mazowszem... i nie płacz chłopie.
#17 |
dnia 23/10/2012 13:28 napisał:
a i jeszcze jedno my nie mamy 50 ludzi by wspomóc się juniorami czy zawodnikami z I ZESPOŁU CZASEM musimy brać urlopy żeby było nas z np. 14... więc nie dziw ze Ludzie z GÓRY ustawiły sobie mecz tak jak naszym zawodnikom pasowało najlepiej...
#18 |
dnia 23/10/2012 13:32 napisał:
czy terminy meczów rezerw nie były ustalane dawno temu? np. gdy jeszcze Wisła miała grać sobotni mecz przy światłach? To kluczowe pytanie.
#19 |
dnia 23/10/2012 13:35 napisał:
Piotrek daj sobie na luz , zobacz jaki odzew na taki śmieszny news. Zawsze mi się wydawało , że zagrać przeciw dobrej drużynie to i mecz fajniejszy i można się czegoś nauczyć. Ale widać lepiej za wszelką cenę wygrywać i dalej kopać się w czoło.
#20 |
dnia 23/10/2012 14:21 napisał:
Ja tylko piszę swoje zdanie i jest ono podobne. Ale czasem ktoś chce coś komuś udowodnić na siłę.
Moim zdaniem wizyta rezerw drugoligowca to powinno być w takich miejscowościach święto. A nie gra przy pustych trybunach. Tyle.
#21 |
dnia 23/10/2012 14:31 napisał:
dajcie już na luz,o co się tu kłucic.kto będzie chciał i tak przyjdzie na wisełke,a nie pojedzie na ich rezerwy.słuszne jest to że to nie jest wporzątku wspomagać się graczami z pierwszego zespołu.
#22 |
dnia 23/10/2012 14:57 napisał:
no wlasnie walery .. lepiej wspomagac sie pierwszym zespolem i wygrywac ze wszelka cene z Porajem i niech juniorzy nadal siedza na lawie.. i potem jest kopanie sie w czolo z Garbarnia m.in. i Mazowszem takze.
#23 |
dnia 23/10/2012 15:05 napisał:
smieszni jesteśćie he he...
#24 |
dnia 23/10/2012 15:06 napisał:
"jesteście"
#25 |
dnia 23/10/2012 15:28 napisał:
Widzę pewni ludzie nie rozumieją tutaj istoty istnienia drużyny rezerwowej. Z założenia grać tam mają zawodnicy, którzy w weekend nie rozegrali przynajmniej 30 minut w II lidze. Występ w rezerwach ma im umożliwić zachowanie rytmu meczowego, czucia piłki itp. W każdej ekipie w rezerwach grają zawodnicy z I składu. Takie jest założenie czy to się komuś podoba czy nie. Tak więc skisła nie pisz głupot o wygrywaniu na siłę czy coś takiego.
Z Mazowszem czy Żyrzyniakiem w 12-13 pojechali, bo juniorzy mieli swoje mecze, pierwsza drużyna miała swoje mecze. Wybacz, ale kadra nie jest z gumy. Tyle
|