#1 | Bezstronny dnia 16/05/2006 10:02 napisał:

Myślę, że tak profesjonalnie prowadzona strona jak ta powinna unikać komentarzy w stylu: bramkarz, który mógłby występować w cyrku. Stal straciła w sezonie 15 bramek - nasza Wisła 26. A to świadczy o tym, że to ich bramkarz puścił mniej goli. Myślę, że w ten sposó obrażacie nie tylko bramkarza Stali, ale przede wszystkim naszych bramkarzy. Stal awansowała bo była w całości lepsza od nas. Należy im gratulować i skończyć to bicie piany, które niczemu nie służy.

#2 | Bezstronny dnia 16/05/2006 10:06 napisał:

Wisła powinna jeszcze zagrać 2-3 kolejki na maxa i jeśli dystans do Stali się nie zmniejszy trener powinien w porozumieniu z trenerami grup młodzieżowych spróbować powoli wprowadzić do gry kilku najzdolniejszych juniorów. Niech posmakują gry ligowej. Wiśle to i tak nie zaszkodzi, a tych chłopcom da jeszcze większą motywację do treningów. Zobaczcie co się stało w ostatniej kolejce I ligi - Arka walcząc o utrzymanie i grając u siebie nie potrafiła poradzić sobie z "młokosami" Polonii. To nie jest rozwiązanie docelowe - młodzi nie daliby sobie rady sami, ale takie ogranie w 1-2 meczach może przynieść tylko korzyści.

#3 | el_dzi dnia 16/05/2006 10:09 napisał:

bravo beztronny, zgadzam się z tobą w 100%

#4 | Bezstronny dnia 16/05/2006 14:07 napisał:

Nie zgadzam się z Tobą Mario. Większość młodych zawodników, którzy mają zadatki na solidnych kopaczy, bo trudno tu mówić o gwiazdach, są rzucane na głęboką wodę, bo to często pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy oprócz zdolności i warunków fizycznych zawodnik jest przygotowany psychicznie. Dlaczego np. Korzym grający w Legii, a wypożyczony do Odry wyjechał z Nowego Sącza w wieku 15 lat? Też mógłby kopać i kopać i .... w juniorach. Ale po co? Jest okazja to powoli się wprowadza zawodnika do poważnego futbolu. Niech zobaczy jaka to jest różnica. Będzie wiedział nad czym pracować w przyszłości. Niech łyknie 1-2 mecze i dalej sobie kopie w juniorach. Ale niech zobaczy tę różnicę. Na pewno im to nie zaszkodzi, a sądzę ze pomoże.

#5 | Bezstronny dnia 16/05/2006 14:09 napisał:

I jeśli Mario zerkniesz do poprzedniego newsa - zobaczysz że nasze szanse są iluzoryczne. Masz tam szczegółową rozpiskę meczy do końca. Wisła, moim zdaniem, nie ma szans na awans. Nadzieja to jedno ale realia to rzecz zupełnie inna.

#6 | Bezstronny dnia 16/05/2006 15:02 napisał:

I o to właśnie chodzi. Pozdrawiam

#7 | Bezstronny dnia 16/05/2006 16:11 napisał:

Spogi: Zerknij na komentarz pod poprzednim newsem - będziesz wiedział czemu.

#8 | AniaE dnia 16/05/2006 17:34 napisał:

dokładnie tak może się zdażyć, wszystko zależy jak Stal podejdzie do meczów, może się rozprężyć i zgubić punkty nigdy nic nie wiadomo, czasem im bardziej się starasz tym gorzej wychodzi, ale 6 kolejek przed nami, wszystko jest możliwe

#9 | Rafal dnia 16/05/2006 17:45 napisał:

Bezstronny co ty piszesz po co junizy maja gac te 1 czy 2 mecze z seniorami jak moga wywalczyc makrolige .jak by odpuslili 1 czy 2 mecze w swojej lidze to znowu by grali z takimi druzynami jak puławak czy adamów a tak sa szanse grac z łeczna czy zamosciem

#10 | Cappadonna^ dnia 16/05/2006 18:36 napisał:

Zawsze jest szansa Grac z łeczną czy Zamosciem ? i dostawac po 6:0? juz lepiej ogrywac sie w seniorach im wczesniej tym lepiej

#11 | Rafal dnia 16/05/2006 22:49 napisał:

nono i z zyzyniakiem tez mozna grac a co to taki sam poziom no nie

#12 | kopia dnia 16/05/2006 23:51 napisał:

Ja widze bezstronny, że ty jak zwykle "bułke przez bibułke" owszem strone staramy się prowadzić jak najbardziej profesjonalnie i myślę, że niejeden 2goligowy klub by nam jej pozazdrościł - ale pamiętaj, że jesteśmy również kibicami. Skoro jak ktoś powiedział trener Komor mógłby powiesić dres w ramce i byłby lepszy efekt od wstawienia bramkarza to trzeba o tym pisać. Piłkarze do grania my do pisania!

#13 | Bezstronny dnia 17/05/2006 08:49 napisał:

Kopia - nie przesadzajmy - kibicowanie i obrażanie to 2 zupełnie inne rzeczy. Ludzie którzy rzucali w Lubinie bananami w Olisadebe też mienili się mianem kibiców, a co to ma wspólnego z prawdziwą miłością do drużyny? To samo tyczy się tekstu, że bramkarz powinien trafić do cyrku. Dla mnie to zwykłe obrażanie człowieka, które nie ma nic wspólnego z miłością do drużyny. Profesjonalni konferansjerzy (chociaż może to nie najlepsze słowo) obsługujący mecze zawsze rzucają tekst: Kibicujemy X, nie interesuje nas Y. Stronka jest bardzo dobra, ale nie zniżaj się do poziomu rynsztoka. Nie warto. Obrażanie kogoś nic Ci nie da, a zrazi tylko normalnych ludzi. Takie jest moje zdanie, z którym jak zwykle masz prawo się nie zgadzać. Pozdro.

#14 | Bezstronny dnia 17/05/2006 08:51 napisał:

A co do przegranych Stali w Kazimierzu... zwroćcie uwagę, że w moich rozpiskach Wisła wygrywa prawie wszystko, a tak być nie musi. Stal jest wystarczająco dobra na Orły i Motor pozbawiony III-ligowców, którzy już wrócili do I składu. Ale życie wszystko zweryfikuje.

#15 | steven1974 dnia 17/05/2006 09:44 napisał:

bezstronny
dla mnie to te twoje (pożal sie boże) komentarze to jedno wielkie popadanie w skrajności porównujesz akty rasizmu przeciwko najlepszemu strzelcowi eliminacji mistrzostw swiata 2002 do nieudacznika 5 ligowego człowieka który ze złapaniem zwykłej plasowanej piłki ma takie problemy jak kopia w wygraniu seta z chinczykiem w ping ponga czytam te komentarze i wnioskuje że chciałbyś być mesjaszem a tym czasem nie wiem nawet czy mógłbyś być jednookim wsród niewidomych

#16 | Bezstronny dnia 17/05/2006 10:22 napisał:

Prawem autorów jest pisać co chcą. Nie mogę i nie mam zamiaru im mowić co mają pisać, ale niech będą ostrożniejsi, bo polski KK ma paragrafy na takie sformułowania. Można pisać, że Kowalski z Gniadego Pożóg to zwykły ch.... ale po co? Poza tym argumentacja Stevena że Oli to najlepszy strzelec, a bramkarz Stali to błazen. A co ma piernik do wiatraka? Zniesławienie to zniesławienie. Ale koniec o sposobie wyrażania opinii bo odjeżdzamy od wątku głównego - autor ma prawo pisać co chce, a mi się ma prawo to podobać lub nie podobać. Ryzyko autora Pozdrawiam

#17 | Bezstronny dnia 17/05/2006 10:24 napisał:

Gratuluję Kopia - z tego co pisze Steven musisz być niezły w pingla

#18 | maciej dnia 17/05/2006 11:13 napisał:

Ja słyszałem że Stal się umówiła z Motorem żeby wzięli ludzi z I składu.A jeśli nawet nie to i tak ci ludzie którzy rozgromili Wisłę 6:1 już wrócili do pierwszego składu bo minęła kara za głupie ich wybryki.

#19 | el_dzi dnia 17/05/2006 12:10 napisał:

proponuję skierować dyskusję na inne tory, albo przenieść się z tą dyskusją na forum.

#20 | Tommy dnia 17/05/2006 12:39 napisał:

Ludzie wyluzujcie za miesiąc Stal albo Wisła wejdą do IV ligi i miejmy nadzieję problem napinek się rozwiąże

#21 | kopia dnia 17/05/2006 15:55 napisał:

Bezstronny

sam pierwszy wyskoczyłeś z analogią Olisadebe - Zioło , więc rozumiesz co ma piernik do wiatraka ....

#22 | Bezstronny dnia 17/05/2006 16:46 napisał:

Kopia: chyba mylimy pojęcia. Ale to szczegół. To nie miejsce na słowne przepychanki. Pozdro

#23 | kopia dnia 17/05/2006 23:09 napisał:

HALA MADRID

#24 | steven1974 dnia 18/05/2006 09:57 napisał:

hala madrid
hala kopia
puta barca
puta koń (ronaldinho)i małpa(etoo)

#25 | arkadek dnia 18/05/2006 12:37 napisał:

Madrid, cabrón, saluda al campeón!