#1 |
dnia 16/10/2025 11:28 napisał:
Brawo puławska Wisełko!
Za 5 lat wracamy na stopień centralny!
Azoty Puławskie wyjdą z dołka, wznowią sponsoring,
i Wielki Kambek!
#2 |
dnia 17/10/2025 08:11 napisał:
Super. Czyli odbijamy się od dna, teraz można już tylko do góry. 
#3 |
dnia 19/10/2025 11:46 napisał:
Sz. P. Adriano Celentano, masz święte prawo tak myśleć. Mało tego, nawet sam Piłsudski jest po twojej stronie. Twierdził, że racja jest jak ****, każdy ma swoją, więc jak widzisz, ty też ją masz. Ale na szczęście to tak nie działa, bo to byłoby koniec świata. I chyba nawet nie zwróciłbym uwagi na twój wpis (skasowany, ale mam screen), gdybym wiedział, o co w nim kaman. Bo widzisz, zabrakło mi jakiegoś uzasadnienia, dlaczego ja nie mam racji a ty ją masz. Jakiejś próby przekonania mnie, że się mylę. Po pierwsze, przecież wyraźnie napisałem, że … trenerem był wtedy Adamczyk, grającym asystentem Brzyski. Więc nie wiem o jaką rację tu może ci chodzić (może żywnościową?). Zastanawiam się też dlaczego tak się czepiasz <Fanatyk taktyki (z graniem trójką z tyłu)>. To chyba normalne, że trener piłkarski interesuje się taktyką, uczy się, obserwuje nowinki, generalnie rozwija się w tym kierunku. Szydełkowaniem ma się interesować? Poza tym byłem na paru meczach i zazwyczaj grają 4-1-4-1, więc nie wiem skąd ta trójka (a gdyby nawet, to co, ja np. osobiście bardzo lubię ustawienie 3-4-2-1, bo jest bardzo elastyczne). Albo tekst <mistrz techniki>. No qrwa, z tego co wiem to trenerowi technika raczej nie jest do niczego potrzebna. Ale zawodnikom już raczej tak, szczególnie 20-letnim, którzy wiążą swoją przyszłość z graniem w piłkę. Sorry, jak jej nie mają teraz, to już raczej po ptokach, bo nawet Mourinho niczego by ich nie nauczył. Tym bardziej, że podobno zagrał aż 1 mecz w piłce seniorskiej, więc na pewno ma bajeczną technikę, na poziomie Messiego. A Ferguson? Daj spokój, chłopie, takie beztalencia pozabijałby w przerwie meczu (jakby wcześniej nie dostał wylewu), więc lepiej zostańmy przy Adamczyku. A że się na nich drze? Bardzo dobrze, piłka to nie gra dla ciot, to nie kółko baletowe. <Po drugie i tam i tu w kasie pusto więc nie płacili i nie płacą zawodnikom... > Brawo ty, po prostu mistrz dedukcji. Jak ty połączyłeś te fakty? Jprdl, zdecyduj się, o co ci właściwie chodzi? Wygonili ich czy sami odeszli? Napisz szczerze, że te nasze super talenty zwyczajnie s****y, jak szczury, bo nie uśmiechało im się granie za free i zaliczanie w****u co mecz. Mieli doświadczenie w tym temacie z poprzedniego sezonu (100 goli w plecy) i dobrze wiedzieli, jaki poziom reprezentują i co ich czeka. Po prostu tchórze i beztalencia, które dały nogę. Tudzież pomyśleli, że jak zagrali 3 minuty na poziomie 2.ligi to już w Ekstraklasie będą im rozwijać dywany. Są tak utalentowani i ambitni, że wolą grać w Lipsku (niestety polskim), Końskowoli, Gołębiu, Drzewach, itp. Jak była kasa to nie przeszkadzało im granie nawet w rezerwach. Marzyli o grze w 1, ale sorry byli zwyczajnie za słabi. Teraz, jak była okazja żeby zagrać w 1, pokazać jaja, to uciekli. Ale wiem dlaczego, bo by się okazało jakie to wirtuozy. Więc nie pisz, że wszystkich lepszych wypuścili, prawie przegonili, nie dając cienia szansy na debiut w wyższej lidze (patrz rocznik 2005) to zostali najmłodsi i słabsi. Nie manipuluj, bo dobrze wiesz, że to tak nie działa. Żeby zadebiutować w wyższej lidze trzeba mieć pojęcie do piłki. Za samo przychodzenie na treningi to można sobie pograć w pi****olo. Mieliśmy odważnego trenera jeśli chodzi o granie młodzieżą. (brawo trenerze, czyżby Wisła otworzyła drzwi do wielkiej kariery? WARTA 7 zwycięstw z rzędu i 11 bez porażki, wow). Co więcej człowieka z zewnątrz, co gwarantowało obiektywne spojrzenie i bezstronność. Do grania byli Gałązka i Szymanek więc grali. Byli też: dwie Cholewy, Żelazko i Łuczuk. Dostali szansę i gdzie teraz są? Grają ogony po wsiach. Skoro takie talenty to przecież nikt im nie bronił aplikować do np. Puszczy, Legii czy Widzewa. Więc chłopie, ja wiem, że dobra bajerka to pół sukcesu. Ale bez przesady. A po trzecie tych naszych wychowanków (w sensie Puławiaków) była garstka, bo reszta to była zbieranina z województwa, więc chłopaki rozjechali się do domów (tu skończyła się kasa, a nikt nie chciał brać takich talentów) lub dali sobie spokój z piłką. W przypadku tych ostatnich to był świetny wybór. Nie było sensu męczyć skóry. Na koniec powtórzę, że z jednego rocznika jest może 1 gość, który nadaje się do grania. Reszta to plewy. Przeanalizuj każdy rocznik Wisły od np. 2000 r. i znajdź mi chociaż po 1 chłopaku z każdego roku, który gra dziś minimum na poziomie dzisiejszej 2. Ligi. Zobaczymy ile znajdziesz talentów. Powodzenia i pozdrawiam.
#4 |
dnia 20/10/2025 12:56 napisał:
Drogi GallAnonim, jak widzisz mój wpis został skasowany. Nie przeze mnie oczywiście.
Komuś się nie spodobała moja polemika z Panem lub, tak podejrzewam, że może krytyka naszego wspaniałego trenera.
Także portal kibicowski tak za bardzo chyba niezależny nie jest, no cóż trudno.
Jedną tylko wrzutkę zrobię o trenerach wyszkolenia młodzieży, których mieli ci chłopcy obecnie grający. A byli to: Nowak, Magnolia (chyba tylko rok), Jezierski, i obecnie wspaniały Adamczyk. Także tej techniki to miał ich kto nauczyć co?
W takim razie szkoda mojego dalszego pisania i wymiany argumentów, bo pewnie znowu skasują.
Dodam tylko, że Pan trener i zarząd klubu najlepszy jest i to nie prawda, że dach przeciekał bo wcale nie padało. Łubudubu itd....
#5 |
dnia 20/10/2025 12:58 napisał:
a i chłopakom gratulacje za ostatnie cztery mecze i punkty, które zdobyli nie dzięki a mimo naszego wspaniałego trenera.
#6 |
dnia 20/10/2025 17:18 napisał:
Rzadko tutaj piszę, bo ostatnio ktoś się zapytał czy nie szkoda mi zdrowia na karmienie troli. Niestety ale taka jest prawda. Ale z racji, że wspominałeś tutaj o portalu jestem zmuszony.
1. Portal z założenia jest platformą gdzie można wymieniać swobodnie myśli. W sposób kulturalny i nie naruszający niczyich dóbr. W tym wypadku niestety ten komentarz takowe naruszał, bo przedstawiał trenera Adamczyka w złym świetle. Naprawdę ciężko krytykować człowieka w takich słowach, który podjął się trudnej pracy i misji. On wiedział, że będzie krytykowany, wiedział, że na początku mogą być wyniki jakie są, ale nie da się ukryć, że zabrał się do roboty i nie marudził że okoliczne kluby zabrali mu zawodników. Z tego co wiem z Wisłą przygotowywał się jeden zawodnik, ale w pewnym momencie otrzymał ofertę od jednego z trenerów gdzie aktualnie prawie nie gra. Pominę nazwisko trenera oraz zawodnika.
Chciałbym poznać człowieka, który jak trener Adamczyk jest zaangażowany w pomoc klubowi i zrobieniu tak, żeby Wisła odbudowała się i wróciła na swój poziom. Może nie 2 ligowy, bo to utopia, ale chociaż 4 ligowy, bo chyba miasto 40 tysięcy ludzi na to stać. Stąd uważam, że serio nie ma tu miejsca na takie komentarze.
Jeżdżąc po meczach za drużyną widać, ze Ci zawodnicy rosną. Nabierają doświadczenia, owszem brakuje im fizyczności, bo jak patrzyłem jak kilku z nich odbijało się wczoraj od Panów z brzuszkami z Piaskovi to było bolesne. Ale to jest szkoła życia. Nie odda tego żadna CLJ-otka gdzie grasz przeciwko juniorom. Wiem, że nie raz jeszcze przegramy, ale wierzę, że wygranych będzie więcej. Tak więc zachęcam do komentowania, ale z głową.
|