Niestety porażkę na własne życzenie zanotowały dziś rezerwy puławskiej Wisły. W derbowym spotkaniu z Hetmanem Gołąb ekipa prowadzona przez Radosława Adamczyka i Mariusza Abramczyka uległa rywalom z wiejskiej gminy Puławy 1:2 tracąc gola w ostatniej akcji spotkania.
Puławianie, którzy kolejny raz wystąpili w młodzieżowym zestawieniu już w 5 minucie gry przegrywali. Z rzutu wolnego mocno uderzył Norbert Myszka a piłka po drodze otarła się o jednego z rywali i wpadła do siatki obok zaskoczonego Kacpra Murata.
Na wyrównanie licznie zgromadzeni kibice czekali do 37 minuty, kiedy to po dobrym dograniu w pole karne przez Wojciecha Żelazko piłka trafiła do Kacpra Pis,korza, który z bliska pokonał Mikołaja Ogórka. W drugiej połowie wiślacy mieli kilka okazji do zdobycia bramki, jednak nie potrafili pokonać bramkarza Hetmana. Najlepszą okazję na gola zmarnował w 85 minucie Franciszek Kuta, który przegrał rywalizację sam na sam z Ogórkiem. W trzeciej doliczonej minucie gry dograna z głębi pola piłka trafiła do Bartłomieja Capały, który z bliska wpakował futbolówkę do siatki.
Nie wiem kim jesteś autorze powyzszego tekstu ale dla mnie jesteś "Cienki Bolek". Błędy, przejęzyczenia (raz Hetman drugi raz Hutnik)wykluczają cię z pisania na forum. Sam wiesz , że jesteś nikim bo próbujesz docenić się stwierdzeniem "wiejskiej gminy Puławy". Ps. Mieszczuch gminny z Koziej Wólki, masz kompleksy z pochodzeniem?
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.