LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 28,654,131 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
29/08/2009 12:43
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ...
(fot. archiwum)
Każdy z puławskich kibiców, którzy udawali się do odległej do Puław Łęcznej o 70 kilometrów zdawał sobie sprawę, że to nie Wisła jest faworytem tego spotkania i każdy punkt wywieziony z jaskini lwa będzie dla naszych piłkarzy sukcesem. Tymi myślami przejęli się chyba już w szatni sami piłkarze Dumy Powiśla, którzy w pierwszych minutach meczu wyglądali na mocno stremowanych występem na arenie, na której nie tak dawno gościły zespoły ekstraklasy.

- RELACJA LIVE W STUDIO WISŁA
Wielu kibiców zdało sobie sprawę, jak ciężki czeka wiślaków mecz po lekturze meczowego składu gospodarzy. W ich barwach co zrozumiałe zameldowało się aż 5 graczy z kadry I zespołu, byli nimi drugi bramkarz Jakub Giertl, Paweł Głowacki, Krzysztof Radwański, Dawid Sołdecki czy pukający do I drużyny młody Krystian Michalak. Jak się okazało zesłańcy a szczególnie Niedziela napsuli obrońcom Wisły wiele krwi.

Puławianie do dzisiejszego spotkania przystąpili już w nieco lepszym zestawieniu niż przeciwko Stali Poniatowa. Na skrzydłach zameldowali się Kamil Marciniak i Dawid Matyjaszek. Zabrakło niestety Kondrada Nowaka. Miejsce na ławce zajął także nowy nabytek obrońca Andriij Prostyk.

W początkowych minutach meczu na boisku trwało obustronne badanie możliwości ekipy. Pierwsi groźną akcję stworzyli goście w 8 minucie dobrze z wolnego dośrodkowywal Dawid Matyjaszek, ale piłka po jego centrze zamiast do bramki trafiła w bramkarskie rękawice Giertla. W 12 minucie groźnie zrobiło się natomiast pod bramką Pawła Sochy. Naszemu bramkarzowi przyszedł jednak z pomocą Damian Pietroń, który wyekspediował piłkę na rzut rożny i zażegnał niebezpieczeństwo.

Na kolejne emocje czekaliśmy do 20 minuty, kiedy to wracający do składu po kontuzji Kamil Marciniak popisał się ładnym uderzeniem z około 20 metrów od bramki Górnika. Jednak jeszcze lepiej spisał się bramkarz rezerwistów, który, mimo, że strzał był mocny zdołał go sparować na rzut rożny.

Później gra przeniosła się głównie do środka pola. W 27 minucie górnicy mieliśmy kolejną groźną akcję Górnika. Z rzutu wolnego uderzał Paweł Jędrzejuk, piłka po jego strzale uderzyła w słupek i wyszła w pole, co próbował wykorzystać Niedziela, jednak napastnik gospodarzy był na spalonym i mimo, ze piłka wpadła do siatki sędzia Marek Mirosław gola nie uznał.

Jednak co się odwlecze to nie ucieczce i gospodarze objęli prowadzenie już w 31 minucie meczu. W tej to oto chwili na nie pilnowany przez nikogo Michał Grobelny zdecydował się na uderzenie z 24 metrów od bramki Sochy. Uderzenie było niestety bardzo precyzyjne i piłka wpadła obok lewego słupka bramki Wisły.

Po straconej bramce wiślacy ruszyli do ataku. Jednak wszystkie uderzenia puławian mijały szerokim łukiem bramkę Giertla.
W drugich 45 minutach wiślacy chyba już oswoili się z obiektem w Łęcznej i zaczęli grać odważnie. Zostało to nagrodzone w 55 minucie meczu, kiedy to ładną indywidualną akcją popisał się Łukasz Giza, który przerzucił piłkę nad bramkarzem Górnika. Na nic zdały się ofiarne próby obrońców gospodarzy, którzy próbowali wybić piłkę z bramki. Z remisu nasz zespół cieszył się tylko 4 minuty. W 59 minucie meczu po złym wybiciu piłki z pola karnego Bartłomiej Niedziela zdobył z najbliżej odległości drugiego gola dla gospodarzy. Po tym ciosie podłamani wiślacy jeszcze dwa razy dali się zaskoczyć rywalom. Na 3:1 w 71 minucie podwyższył znowu Niedziela, który wyskoczył zza pleców Mateusza Gawrysiaka jak strzała i skierował piłkę obok bezradnego Sochy. Wiślaków dobił inny I- ligowiec Pawel Głowacki, który wyszedł sam na sam z bramkarzem Dumy Powiśla i technicznym strzałem skierował piłkę do bramki.
Wiślacy walczyli do końca o zachowanie twarzy. W 84 minucie w polu karnym faulowany był Łukasz Giza i sędzia Mirosław podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Wojciech Kępka i mimo, że jego intencje wyczuł Jakub Giertl to piłka i tak wpadła do siatki.

Wypowiedzi trenerów po meczu (www.dziennikwschodni.pl):


Tadeusz Łapa: Myślę, że rozegraliśmy dobry mecz, choć warunki jeśli chodzi o pogodę nie były sprzyjające. Szkoda tylko trochę tych dwóch straconych bramek bo nie były one wynikiem jakichś fantastycznych akcji przeciwnika, tylko padły po naszych błędach. Cieszę się natomiast, że dziś przeprowadziliśmy wiele akcji, na których szczególnie mi zależy r11; skrzydłami na dużej szybkości, dośrodkowania zakończone strzałami, to było i momentami naprawdę ręce same składały się do oklasków. Ogólnie, poza dwoma błędami indywidualnymi jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu.

Jacek Fiedeń: Cieszę się, że mogliśmy wystąpić na tak dobrym boisku, bo w takich warunkach już pewnie grać nie będziemy. Zagraliśmy jak potrafimy najlepiej, ale widać było różnicę klasy między nami, a drużyną Górnika. Postaramy się te stracone punkty odrobić za tydzień.


Górnik II Łęczna: Wisła Puławy 4:2 ( 1:0)
Grobelny 31, Niedziela 59, 72, Głowacki 81 - Giza 55, Kępka 84 (k)

Górnik II Łęczna: Giertl - Głowacki, Stefaniuk, Jędrzejuk, Radwański - Jankowski, Wasil (59 Iwanicki), Sołdecki (46 Flis) - Grobelny (59 Bodziak), Niedziela, Michalak (59 Klimkiewicz)

Wisła: Socha - Dryk, Mróz (78 Prostyk), Pietroń, Gawrysiak (84 Leszczyński) - Marciniak (59 Rzędzicki), Krakiewicz, Mokijewski, Matyjaszek (82 Chwiszczuk) - Giza, Kępka
Żółte kartki Jędrzejuk, Głowacki, Niedziela ( Górnik), Krakiewicz ( Wisła)
Widzów 200
Sędziował Marek Mirosław ( Lublin)
more komentarze (125)
Komentarze
#51 | mep dnia 30/08/2009 16:09 napisał:
A kto w poniatowej finansuje i mniejsza jest od Puław -w poniatowej sie opłaca a w Puławach nie poniatowa jak słyszałem boryka sie z kłopotami i posiada drugą drużyne a w Puławach nie ma
#52 | były zawodnik dnia 30/08/2009 16:28 napisał:
druga drużyna to podstawa tylko panowie prezesi J.K i A.Ś jej nie chcą nie wiadomo czemu tylu chłopaków naszych gra w Orłach czy Czarnych teraz by grali w pierwszej drużynie paru dobrych chłopaków ogranych oddaliśmy co wy o tym myślicie
#53 | Piotrek dnia 30/08/2009 16:34 napisał:
Były zawodniku. Sam uważam ze druga drużyna by sie przydała, ale skąd brać środki na II drużynę. Taka drużyna nawet jeśli gra w A klasie potrzebuje nakładu finansowego. Zawodnikom trzeba zapłacić za grę w niej, zapłacić trenerowi, dojazdy, sędzów wszystko kosztuje.
#54 | kib dnia 30/08/2009 16:57 napisał:
Orlęta Radzyń Podlaski 1-2 Spartakus Szarowola
Tomasovia Tomaszów Lubelski 0-1 Karpaty Krosno
Stal Poniatowa 1- 0 Wisłoka Dębica- w 90 min- fuksy!
Unia Nowa Sarzyna 2 - 2 Stal Mielec
#55 | szary dnia 30/08/2009 17:22 napisał:
Były zawodniku. Sam uważam ze druga drużyna by sie przydała, ale skąd brać środki na II drużynę. Taka drużyna nawet jeśli gra w A klasie potrzebuje nakładu finansowego. Zawodnikom trzeba zapłacić za grę w niej, zapłacić trenerowi, dojazdy, sędzów wszystko kosztuje.


otóż to
#56 | mep dnia 30/08/2009 17:44 napisał:
do piotrka i szarego to powiedżcie mi że takie małe miasteczko jak poniatowa i skądż bieże środki na drugą drużyne a puławy o połowe wieksze i nie ma skąd wziąć na drugą drużyne to wstyd
#57 | moli dnia 30/08/2009 17:45 napisał:
panowie wyluzujcie!!!!!!!!!!klasa wyżej to nie kopanie po wioskach!!!!!!!!!!! utrzymajmy się w tej lidze !!!!!!! plany podboju 3 ligi proponuję odłożyć na czas nieokreślony !!!!!!!!!!! utrzymajmy się w tym sezonie!!!!!!!!!!!! tyle w tym temacie fachowcy powiatowi!!!!!!!!!!!!!!
#58 | Piotrek dnia 30/08/2009 17:50 napisał:
Oj czy sobie radzą?? Przypomnij sobie co się działo w Poniatowej po spadku z II ligi. Zawodnicy masowo zaczęli odchodzić z drużyny nie bylo kasy na pensje itp.
Teraz mówią ze jest OK, ale hmm nie wiem na jak długo.
#59 | mep dnia 30/08/2009 17:53 napisał:
do moli bedzie 3 lub 4 kontuzjowanych i trener nie bedzie mial kim grać to wejdziesz za pilkarzy-pilkarz też człowiek może wpaść kontuzja i wtedy bedzie krytyka że trener ma odejść
#60 | kibic1971 dnia 30/08/2009 18:05 napisał:
To uważasz,że trener nie bierze takich sytuacji pod uwagę?
#61 | marcino dnia 30/08/2009 18:54 napisał:
no tak Puław nie stać na 2-drużynę Wisły ale drużyna seniorska "Puławiaka" jakoś się zgłosiła do B-klasy.Jakby ktoś pomyślał to mogła by to być wasza "satelita".
#62 | szary dnia 30/08/2009 19:02 napisał:
co do drugiej druzyny panowie to uwazam, ze nikt wczesniej o tym nie pomyslal albo nie uznal tego za konieczne, no bo tak: stal poniatowa grala w 2 lidze, gdzie wiekszosc zespolow ma swoje rezerwy w nizszych klasach. my natomiast przez ostatnie lata gralismy miedzy 4 a 5 liga i smieszne byloby, zeby myslec wtedy o drugiej druzynie. ok, awansowalismy do 3, super, faktycznie mozna by pomyslec o rezerwach, ale tak jak napisal Piotrek - kwestie finansowe i organizacyjne, a dwa, ze lepiej skupic sie na jednym celu, wyznaczyc sobie zadania na 3 lige, o ktora tak walczylismy i w pelni skoncentrowac sie na grze w tej wlasnie klasie, a nie myslec jeszcze o dodatkowych rozgrywkach.
#63 | O Boże ... dnia 30/08/2009 19:09 napisał:
... no tak ale przecież Wisła ma II trenera więc spokojnie mógłby zajmować się rezerwami pod czujnym okiem I trenera. Teraz jest dwóch trenerów i zero wyników. W rozgrywkach grupy A raczej kosztów dużych nie ma a mogło by byś super zaplecze do ogrywania się dla młodszych i zapas na ewentualne kontuzje w pierwszym zespole. No ale co kto lubi.
#64 | wicek dnia 30/08/2009 20:12 napisał:
Ja się pytam ile grup młodziezowych ma Wisła? Odpowiadam 6 + nabór najmłodszego rocznika. Wszystkie grupy młodziezowe grają w najwyższych klasach rozgrywkowych (wyjazdy Tomaszów Lubelski, Błgoraj itp). Proszę policzyć koszty. Pytam ile grup młodzieżowych ma Poniatowa? Odpowiadam 3 (II Liga Wojewódzka Juniorów Młodszych, Lubelska Liga Trampkarzy Starszych, Lubelska Liga Trampkarzy Młodszy- wyjazdy Chodel, Bełzyce itp.) Proszę policzyć koszty. Teraz pytanie. Co zrobić czy ograniczyć liczbę zespołów młodzieżowych czy powołać druga drużynę której także za mecze trzeba płacić, abudżet jest jaki jest.
#65 | hehehehe dnia 31/08/2009 05:59 napisał:
ale macie dylemat nie lubię was ale spokojnie dacie jeszcze rade II drużyna to żadna rewelacja niby ogrywają się na poziomie seniorka ale ilu z nich trafia do I składu...płacicie to samo frycowe co Stal w II lidze narazie remont stadionu(zawsze lepiej się gra u siebie) niby skład mocny ale on był mocny na IV ligę a te nowości nie sprawdzają się(skąd ja to znam) stad wasza gorycz ale ktoś z was napisał lepiej grac w III lidze w dolnej czy środku niż jechać do Niedrzwicy...czy Olendra
#66 | Darek dnia 31/08/2009 07:17 napisał:
Edek kim Ty w ogóle jesteś??? że dajesz trenerowi jakiś czas? ogarnij się w końcu. Twoje komentarze są naprawdę żenujące, takie idiotyczne że aż żal tego słuchać. Domyślam się że jesteś człowiekiem o naprawdę dziwnym usposobieniu, tak sobie myślę że niedoszłym piłkarzem a co gorsze może i trenerem, dlatego takie żale na wszystkich wylewasz. Wiem jedno kibicem Wisełki na pewno nie jesteś.
#67 | kaydee dnia 31/08/2009 08:29 napisał:
I kolejny mecz za nami. Kolejny słabiutki w naszym wykonaniu. Temat rezerw nie powinien być tu nadrzędnym, bo ma to chyba niewielkie znaczenie w tym wypadku. Wolałbym tych naszych młodych wypożyczyć by faktycznie coś grali niż ganiać ich po B-klasowych pastwiskach gdzie z meczu mogą wrócić bez nogi. Mamy kolejnych powoływanych do kadry narodowej i powinniśmy o nich dbać i stopniowo oswajać z atmosferą pierwszej drużyny, zabrać na mecz do takiego Mielca czy Łęcznej , niech poczują różnicę. Zamiast brać na ławkę 4 chłopaków (bo więcej nie było) to lepiej dobrać dwóch młodych, grać nie muszą ,a samo przebywanie z pierwszą drużyną wiele daje. Poza tym to nobilitacja dla młodego chłopaka. Szkoda , że trener tego nie zauważa.
Co do samego meczu to niewiele można powiedzieć. W moim odczuciu przegraliśmy go w szatni i nawet przy wyniku 1-1 nie było widać ,że coś zaskoczyło. Socha na plus, pewny w bramce, wprowadza sporo spokoju. Obrona niby też nie popełniała rażących błędów, wyjątkiem bramka na 1-0, bo nie ma możliwości by napastnik wyszedł sam na sam między naszymi stoperami.
Lipa jest w pomocy i to od dawna i w moim odczuciu tą linią przegrywamy mecze. Krakiewicz oczywiście najlepszy na boisku, ale aż przykro się robi jak wywalczoną ciężko przez Niego piłkę kolega oddaje rywalowi 3 sekundy później. Wystarczy , że jeden z nich przestaje biegać i reszta odczuwa to z nawiązką, biegamy za piłką zamiast nią pograć. Napieprzamy w każdym meczu przez środek albo walimy piłki z obrony na Henka. O ile Heniek bez problemów sie zastawial i cos odegral w 4 lidze o tyle tutaj 90% pilek do Niego to straty. Giza biega na linii spalonego bezproduktywnie ,bo pilek nie dostaje w ogole. Panie trenerze po co nam boczni pomocnicy jesli notorycznie zawezaja gre, robi sie w srodku mlynek i ani razu zaden nie pobiegnie przy linii. Widzial ktos w ostatnich meczach jakakolwiek akcje oskrzydlajaca ? Sami sie kopiemy w czolo i wszyscy to widza poza naszymi "szkoleniowcami". Jak Krakiewicz dostanie pilke to nie ma do kogo odegrac,bo wszyscy stoja ,a sam musi ja holowac z trzema rywalami na plecach.
Marciniaka odeslac i to juz, mamy lepszych mlodych w juniorach, ktorzy beda biegac za sam fakt gry w druzynie seniorow. Gosc gra od siebie do najblizszego ,a to kazdy potrafi po pol roku trenowania futbolu raz w tygodniu. Przy okazji powinien brac pensje po polowie z kieszeni tego kto ten wynalazek wymyslil ,a druga polowe z kieszeni tego kto go tu zatwierdzil. I niech nikt nie tlumaczy ,ze jego transfer byl odpowiedzia na "wiek mlodziezowca" ,bo w takiej sytuacji nikt sie z nim nie wiaze na 4 lata.
Przy okazji male spostrzezenie.. Jak trener Krawczyk trenowal naszych w okregowce i ktos nie przyszedl na trening to odrabial go z nawiazka dzien pozniej , nawet indywidualnie i drugi raz mu taki pomysl do glowy nie przyszedl,a tutaj juz 3 razy w prasie czytam ,ze pilkarze sa amatorami. Ja rozumiem,ze oni maja prace , szkoly itd ale z takim podejsciem to my nigdy nic nie ugramy. Jesli trener mowi ,ze zagralismy najlepiej jak potrafimy to jego praca chyba sie konczy,bo to maksimum co chlopcy moga z siebie wykrzesac, a ich maksimum to stanowczo za malo.
Chyba lepiej bedzie jak trener bedzie sie wypowiadal za posrednictwem rzecznika to przynajmniej mniej gaf bedzie strzelal.
Pomine tutaj dyskusje Pietronia z kierownikiem druzyny,bo az uszy wiedly. Atmosfera widac jest wzorowa.
Dziwi mnie jeszcze podejscie klubu do wszelkich informacji. Jak kupujemy kogos nowego to informacja z miesjca na stronie,a jak ktos odszedl to juz niekoniecznie. Nowak nie gra juz miesiac prawie i zero informacji co mu jest, kiedy wroci itd. Matyjaszek w jednym meczu nie jest nawet na lawie,a w drugim gra w pierwszym skladzie.
Szkoda,ze Mateusz jest kontuzjowany,bo wypadaloby sie z nim przeprosic i dac mu grac od zaraz. Mialby kto przynajmniej pilke przytrzymac.

PS. Sachajko koncz kariere, gol na 3-1 z co najmniej metrowego spalonego w odleglosci 5 metrow od sedziego. Wielki referent ustalajacy obsady sedziowskie,a o swojej pracy pojecie gowniane.
#68 | Piotrek dnia 31/08/2009 09:04 napisał:
Od razu mówiłem, ze w tym sezonie cudów nie będzie bo mimo wszystko to zdecydowanie wyższy poziom niż 4 liga w której mimo że laliliśmy Olendry, Oriony także nie graliśmy wybitnej piłki.
Niestety zgodzić się muszę ze pomocy to my nie mamy wogóle. Nie wiem co robił w środku pola Mokiejewski?? Może zaszkodziła ma gra na piasku w okresie przygotowawczym. Kępka też powoli zaczyna grać to co w 4 lidze czyli Stojanow. Może trzeba by w takim wypadu zmienić system gry z jednym atakującym?? Albo dać szansę Kubicy, przynajmniej 99% drużyn nie wie jak gra Mateusz a styl Heńka znają wszyscy to było by jakieś zaskoczenie.
Obasadzę sędziowską ustala tatuś pana Sachajki Stanisław a na lini był Mirosław. hehe.
Tak gwoli ścisłości.
#69 | kaydee dnia 31/08/2009 09:09 napisał:
Byc moze , moj blad. Ale gosc jest megatragiczny i przyznawali to tez kibice Gornika.

Jedno co cieszy po raz kolejny. Mecz w Lecznej ,a kibicow z Pulaw chyba wiecej niz miejscowych. Oby to sie nie zmienilo.
#70 | O Boże ... dnia 31/08/2009 09:13 napisał:
... z tymi kibicami z Puław to nie przesadzaj. Zobaczymy ile pojawi się kibiców z Puław w Sanoku Grin
#71 | Piotrek dnia 31/08/2009 09:19 napisał:
Nie no ja się miejscowym nie dziwie. 10 złotych, mecz o 11 w sobotę to mało sprzyjające okoliczności do wizyty na obiekcie sportowym. Wystarczy popatrzeć ilu widzów było na I ligowym spotkaniu Górnika ze Stilonem Gorzów. 1500 hehe.
A co Sanoka nie bój się prawdziwi kibice pojadą i tam.
#72 | kaydee dnia 31/08/2009 09:19 napisał:
Byc moze,ale to mile uczucie jak wieksza euforia jest po naszej bramce niz bramce gospodarzy. Wbrew pozorom sporo ludzi jezdzi i to jest fajne.
Co do meczu w Sanoku to jesli sprawy sluzbowe nie zatrzymaja to ja osobiscie chetnie sie wybiore Smile
#73 | grzes dnia 31/08/2009 09:20 napisał:
kaydee popieram większość twoich uwag , sam o tym też napisałem a już ten spalony to jaja . Dziwi mnie parę wypowiedzi i komentarzy w tym trenera Łapy oraz relacji w Dzienniku , gdzie nawet nie wspomina się o tym błędzie sędziego ( nawiasem mówiąc obserwator powinien go zdegradować do sędziowania junorów , a może szkoda juniorówWink ) a wręcz mówi się o pięknej akcji i błędzie naszej obrony co akurat w tym przypadku wyjątkowo nie miło miejsca. Myślę również , że dyscyplina pod rządami nowego trenera po****dła , bo to co zrobił Damian Pietroń jest wysoce naganne. Przy całej sympatii do chłopaka , tym razem kulturą się nie popisał. I nie zmienia tego fakt , że stało się to po dosyć brutalnym wejsciu i faulu zawodnika gospodarzy na Damianie. Sprawa Nowaka to oddzielny temat , zapowiadało się duże wzmocnienie ( tak wyglądało po grach kontrolnych) a tu chłopak nie gra i tak w sumie to nikt nie wie czy to poważna kontuzja , bo już podobno maiał być do dyspozycji w Łecznej. A tak na dobrą sprawę zagrał jeden mecz i po zawodniku , niektórzy już komentują , że sytuacja robi się podobna jak w poprzednich jego klubach.
Ale co się stało to się stało teraz trzeba życzyć chłopakom aby w meczu z Tomasovią się podnieśli i wreszcie zagrali w optymalnym składzie.
P.S. Jednak brakuje na lewej obronie Karola. Przy jego ambitnej grze poradził by sobie doskonale .
#74 | Piotrek dnia 31/08/2009 09:29 napisał:
No chyba i mnie zastanawia dlaczego nie gra Nowak, bo ta przerwa trwa bardzo długo. Dziwi mnie jednak, że klub tak naprawdę nie informuje nas o sytuacji w drużynie, czyż w Wisle nie ma instytucji rzecznika prasowego??? To chyba do jego obowiązków należaloby przekazać kibicom, mediom infomrację o tym kto zagra, kto jest kontuzjowany itp.
Mam nadzieję, że Nowak niedługo wróci, do gry bo przy kontuzji Kamoli nie mamy w napadzie wartościowego zmieniika dla Kępki.
#75 | edek dnia 31/08/2009 10:27 napisał:
Darek widzę że jesteś kibicem Wisły ale to nie upoważnia Cię do obrażania
Mnie jak narazie moje komentarze się sprawdzają a twoje odwrotnie !!!
Ps tak na marginesie zapisz się do kontrwywiadu to dojdziesz kim jestem !!!
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Kacper Kołotyło trenuje z Górnikiem Łęczna
Odwołany sparing z Górnikiem Łęczna
Klątwa Znicza trwa nadal
Siedlce nadal niezdobyte
Klątwa Kołobrzegu trwa nadal
III liga gra nadal
Rezerwy nadal bez przełamania
Rezerwy Motoru nadal gromią
Klątwa Tarnobrzegu trwa nadal
Wisła nadal zwycięska
Nadal 25% miejsc otwartych dla kibiców
III liga nadal bez decyzji
III-liga nadal w zawieszeniu
Świdniczanka nadal w formie
Granit nadal na czele
OSTATNIE KOMENTARZE:
Jeszcze kilka podtekstów związanych z meczem Ol...
Galu może zaczniesz wysyłać to na meila redakcy...
Przegrana z Kotwicą to 100. porażka Wisły w roz...
Wisła w 2. lidze po 28 meczach w sezonie (sezon...
Wisła, na 28 meczów w bieżącym sezonie, aż w 18...
Niestety możesz grać dobrze czy bardzo dobrze, ...
Można przegrać, bo to normalne w sporcie, ale n...
Moim zdaniem w sytuacji Wisły nie ma mniej ważn...
Poniżej kawałek tabeli (mecze tylko na wiosnę),...
Ta Kotwica to nic specjalnego.Ogladałem ich ost...
Szkoda ze się nie wstrzymali z tą decyzją do na...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1147 komentarzy
MrMargol933 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
sr1960738 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin613 komentarzy
Anti Red604 komentarzy
wst447 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan399 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 55,073 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 43,895 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 42,299 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 39,989 razy
Piłkarze apelują o pomoc 39,905 razy
Trener zawieszony! 39,241 razy
Smutek w Puławach 38,965 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 38,960 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 34,097 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 33,588 razy